Strona 1 z 1
stuki w zawieszeniu
: 21 cze 2010, o 15:06
autor: seiken
Witam
Nie moge zwalczyc problem stukow w tylnym zawieszeniu. Chodzi o STi Bug'a. Stuki sa wyraznie w kielichach i nie sa gluche i mocne tylko raczej jak by cos "brzęczy". Szczegolnie slychac jak jade po bruku. Amory sa nowe praktycznie. Mam taka sugestie od kolegi ze moze to sa zniszczone lozyska, ktore sa na amorach, ale nie jestem pewien czy w tym aucie tam sa lozyska. We wszelkim razie bede wdzieczny za jakies wskazowki co tam moze sie dziac.
Inne elementy zawieszenia i mocowanie wydechu sprawdzilem - wszystko cacy. No i podkresle ze dzwieki wydobywaja sie wyraznie z kielichow (tak twierdzi moj brat, ktory musial posiedziec w bagazniku i posluchac:) )
Re: stuki w zawieszeniu
: 21 cze 2010, o 15:16
autor: Azrael
seiken pisze:
Amory sa nowe praktycznie.
To znaczy ile mają przejechane? Potrafią stukać już przy przebiegu 2-3 tys km.
Re: stuki w zawieszeniu
: 21 cze 2010, o 15:30
autor: seiken
maja najechane moze z 1k, ale prawda jest taka ze mialem te stuki przed wymiana i myslalem ze wymiana rozwiaze problem.
A tu nici;/
Re: stuki w zawieszeniu
: 21 cze 2010, o 15:52
autor: Azrael
To moze poduszki amortyzatorów albo coś zupełnie innego (łączniki). Zdalnie ciężko zgadnąć - trzeba pojechać na diagnozę.
Re: stuki w zawieszeniu
: 21 cze 2010, o 15:55
autor: seiken
Az a sa tam te lozyska czy nie?
Re: stuki w zawieszeniu
: 21 cze 2010, o 15:58
autor: Azrael
Nie do końca wiem o jakie łożyska mogłoby chodzić. W zawieszeniu są przeróżne łożyska, również w samym amortyzatorze są łożyska ślizgowe.
Re: stuki w zawieszeniu
: 21 cze 2010, o 17:24
autor: Matiz
Heh nie wydaje mi sie to prawdopodobne w Suabru ,ale np. u mojego brata w Nexii dzwonił ułamany kawałek spręzyny

Tez myślelismy ze coś w kielichu.
powodzenia

Re: stuki w zawieszeniu
: 23 cze 2010, o 14:13
autor: seiken
Az okazalo sie ze amorki mam kupione u Was - czyli kayaba ultra SR. One tez potrafia stukac tak szybko?
Re: stuki w zawieszeniu
: 23 cze 2010, o 14:46
autor: Azrael
seiken, nie spotkałem się.
Re: stuki w zawieszeniu
: 23 cze 2010, o 17:53
autor: seiken
heh,dzisiaj zgodnie z poradami na kropce posmarowalem amorki i sprezyny smarem litowym - nie pomoglo
Czuje ze wycieczka sie szykuje na warsztacik jakis

Re: stuki w zawieszeniu
: 23 cze 2010, o 18:06
autor: jarmaj
seiken pisze:heh,dzisiaj zgodnie z poradami na kropce posmarowalem amorki i sprezyny smarem litowym - nie pomoglo
Po co? Przecież Ty nie masz seryjnych amorów które chorują na to stukanie.
To z pewnością co innego.
Re: stuki w zawieszeniu
: 23 cze 2010, o 21:33
autor: carfit
seiken pisze:maja najechane moze z 1k, ale prawda jest taka ze mialem te stuki przed wymiana i myslalem ze wymiana rozwiaze problem.
A tu nici;/
daje sobie ręke obciąć

że masz nie te amory co potrzeba, są dwa rodzaje KYB ULTRA SR do tyu, w zależności od rocznika, jeśli masz złe , to trzeba dawać odp. podkładki , bo inaczej stukają jak seryjne zużyte, albo i gorzej , ale dobry mechanik powinien to zauważyć

, ale jak ktoś Ci zakładał te amory, mało kumający SUBARU , to rzeczywiście mógł tego nie zauważyć, to różnica dosłownie paru mm na mocowaniu

podaj ich numery , a Ci powiem czy są ok
Re: stuki w zawieszeniu
: 23 cze 2010, o 22:20
autor: seiken
A gdzie te numery znajde?
Amory montowal Janisz w Pruszczu.
Re: stuki w zawieszeniu
: 24 cze 2010, o 16:19
autor: seiken
carfit, mam 321008 . Dobre czy nie bardzo?
Re: stuki w zawieszeniu
: 20 sie 2010, o 22:53
autor: seiken
carfit pisze:seiken pisze:maja najechane moze z 1k, ale prawda jest taka ze mialem te stuki przed wymiana i myslalem ze wymiana rozwiaze problem.
A tu nici;/
daje sobie ręke obciąć

że masz nie te amory co potrzeba, są dwa rodzaje KYB ULTRA SR do tyu, w zależności od rocznika, jeśli masz złe , to trzeba dawać odp. podkładki , bo inaczej stukają jak seryjne zużyte, albo i gorzej , ale dobry mechanik powinien to zauważyć

, ale jak ktoś Ci zakładał te amory, mało kumający SUBARU , to rzeczywiście mógł tego nie zauważyć, to różnica dosłownie paru mm na mocowaniu

podaj ich numery , a Ci powiem czy są ok
Wielki szacun i podzienkowanie. 100% racji co do diagnozy internetowej
