Forester - terkotanie ze schowka?

Pytania i problemy techniczne związane z Subaru. Trytytki, śrubki i inne tematy dla maniaków niszczenia żelastwa ;-)
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
ODPOWIEDZ
Bilex
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: WuWuA
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 261 razy

Forester - terkotanie ze schowka?

Post 26 mar 2008, o 11:43

Czy ktoś zauważył może coś takiego u siebie - jak używam spryskiwacza dłużej niż sekundę to mi coś zaczyna terkotać w okolicy schowka!? :o

Dla ułatwienia dodam, że terkotanie mam charakter ewidentnie elektryczny - jakby przekaźnik jakiś czy co?


Death ain't nothin' but a heartbeat away...

devlin
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Włochy
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Forester - terkotanie ze schowka?

Post 26 mar 2008, o 12:29

Tak, to układ ostrzegający przed nadmiernym zużyciem płynu do spryskiwacza.

:giggle:
http://wwojnar.com/

– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 287 razy
Polubione posty: 55 razy

Re: Forester - terkotanie ze schowka?

Post 26 mar 2008, o 12:54

devlin pisze:Tak, to układ ostrzegający przed nadmiernym zużyciem płynu do spryskiwacza.

:giggle:
Aż z ciekawości sprawdzę w instrukcji obsługi :mrgreen:

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 287 razy
Polubione posty: 55 razy

Re: Forester - terkotanie ze schowka?

Post 26 mar 2008, o 16:50

Bilex, sprawdzałem w moim Forku. Po ok 1 s słychać w okolicach schowka "tyknięcie". Myślę, że jest to przełącznik do spryskiwaczy reflektorów.

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Forester - terkotanie ze schowka?

Post 26 mar 2008, o 17:26

Bilex, to jest już zboczenie, to trzeba leczyć... :giggle:

Anyway, masz uszkodzony przekaźnik zwłoczny spryskiwaczy reflektorów. Powinien po 1 s pyknąć raz i wyłączyć pompkę spryskiwacza aż do następnego wciśnięcia klawisza - to takie zabezpieczenie przed spaleniem pompki. Jeśli terkocze nie wyłączając pompki, znaczy że skończył ci się przekaźnik a niedługo skończy Ci się pompka :-)

Bilex
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: WuWuA
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 261 razy

Re: Forester - terkotanie ze schowka?

Post 28 mar 2008, o 00:30

Dzięki - w rzeczy samej: terkocze przez cały czas trzymania (bzyczy raczej) - jadę jutro molestować serwis :evilgrin:
Death ain't nothin' but a heartbeat away...

Tasior_Miedziak
4 gwiazdki
Lokalizacja: z zaświatów
Auto: Czarny karawan na gnojówkę
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Forester - terkotanie ze schowka?

Post 28 mar 2008, o 01:01

Bilex pisze:Dzięki - w rzeczy samej: terkocze przez cały czas trzymania (bzyczy raczej) - jadę jutro molestować serwis :evilgrin:
ASO bedziesz molestowal czy jakis inny warsztat? Ja jestem wyjatkowo przewrazliwiony na punkcie "swierszczy" w moim Legacu. Kazdego tropie do upadlego. Poki co tylko jedno ASO podchodzi do swierszczy powaznie. Emil Frey w Krakowie. Skubance rozebrali cala deske rozdzielcza bo cos terkotalo za licznikami i kurde zrobili. Trzeszczaly drzwi od strony kierowcy. Zrobili. Trzeszczal szyberdach. Zrobili. Brzeczalo leciutko w silniku, tak ze ledwie slychac bylo. Zrobili. Trzeszczala deska rozdzielcza przy szybie. Zrobili.

Powodzenia w usuwaniu "swierszcza" ;-)

radekk
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Zmysłowo/Poznań
Auto: Forester, MX5
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Forester - terkotanie ze schowka?

Post 28 mar 2008, o 01:45

Bilex pisze: Dzięki - w rzeczy samej: terkocze przez cały czas trzymania (bzyczy raczej) - jadę jutro molestować serwis :evilgrin:
A nie łatwiej jeździć na wyższych obrotach, albo słuchać głośniej radia :razz:

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Forester - terkotanie ze schowka?

Post 28 mar 2008, o 23:06

Tasior_Miedziak pisze: Ja jestem wyjatkowo przewrazliwiony na punkcie "swierszczy" w moim Legacu. Kazdego tropie do upadlego. Poki co tylko jedno ASO podchodzi do swierszczy powaznie. Emil Frey w Krakowie. Skubance rozebrali cala deske rozdzielcza bo cos terkotalo za licznikami i kurde zrobili. Trzeszczaly drzwi od strony kierowcy. Zrobili. Trzeszczal szyberdach. Zrobili. Brzeczalo leciutko w silniku, tak ze ledwie slychac bylo. Zrobili. Trzeszczala deska rozdzielcza przy szybie. Zrobili.

Żeby tylko potem się nie okazało ile to zaczepów jest wyłamanych ;-)

ODPOWIEDZ