Forum Subaru

Czesc,
Pacjent to wonossaca impreza GX z 2002 roku. CEL-a nie ma i nie było. Silniczek krokowy wyczyszczony, przepustnica tez. Problem jest taki, w zasadzie ok kiedy mam ten samochód (15ykm), że on nie hamuje silnikiem, przykład: 3 kilometrowa droga i co 200 metrów śpiący policjant, jazda tylko na drugim biegu, do 3-3,5 tys obrotów między policjantami, rozpędzam się, puszczam gaz i obroty baaardzo powoli spadają. Nie ma wrażenia, hamowania silnikiem. Poza mną, ten problem w tym samochodzie zauważyło jeszcze 3 kierowców. Jak to uleczyć? Samochód ma LPG, ale na obu paliwach jest identycznie. I uprzedzając pytania: nie mam za dużych dywaników.

a jakie są wolne obroty ?

Wolne obroty są idealne, 700 z jakimiś groszami. Gdzieś tu była dyskusja i wychodziło, że jest to 725 czy coś:) generalnie bez zastrzeżeń.

jakr pisze:Wolne obroty są idealne, 700 z jakimiś groszami. Gdzieś tu była dyskusja i wychodziło, że jest to 725 czy coś:) generalnie bez zastrzeżeń.

Hm, 700 z groszami?? U mnie w GX 2003 są na poziomie 600z groszami...

w moturze tak miałem jak lewe powietrze dostawało się do garów... może ktoś kompetentny się wypowie?

jakr, może niedawno miałeś na dłużej odłączony akumulator?

Niby miałem odłączony akumulator, ale to nie tak niedawno i wszystko się już dostroiło/skalibrowało. Myślisz żeby kalibrować jeszcze raz? W zasadzie jak dobrze skalibrować/nauczyć go żeby hamował silnikiem?

Czesc,

Czy ktoś dotarł do rozwiązania tego problemu? Mam dokładnie to samo. Droga wymiany/podmiany wyeliminowano map sensor i przepustnice z osprzetem.

M.

A wpinałeś się jakimś diagnozerem? Wszystkie wartości w normie? Brak cut-offa zazwyczaj zrzuciłbym właśnie na MAPa albo TPSa, nie wiem czy Twoje autko podaje na żywo wartości czujników, ale jeśli to OBD2 to wypadałoby - proponuję żeby ktoś popatrzył na wartości podczas jazdy, szczególnie właśnie wtedy gdy próbujesz hamować silnikiem. Rozumiem że check Ci się nie zapala?

Widzę, że nie tylko ja mam taki problem :) Jak można podwyższyć wolne obroty? Ja mam ok 500, więc chyba trochę za mało.

Macjek pisze: Droga wymiany/podmiany wyeliminowano map sensor i przepustnice z osprzetem.

Hm, a jaki to ma związek z hamowaniem silnikiem jeśli silnik w innych sytuacjach pracuje poprawnie? Bo tego dotyczy problem jak rozumiem...
Przy hamowaniu silnikiem istotna jest informacja o prędkości i o pozycji pedału gazu w stanie biegu jałowego...

gebolp pisze:

Macjek pisze: Droga wymiany/podmiany wyeliminowano map sensor i przepustnice z osprzetem.

Hm, a jaki to ma związek z hamowaniem silnikiem jeśli silnik w innych sytuacjach pracuje poprawnie? Bo tego dotyczy problem jak rozumiem...
Przy hamowaniu silnikiem istotna jest informacja o prędkości i o pozycji pedału gazu w stanie biegu jałowego...

To ciekawe, nie myślałem w ten sposób o tym problemie. Możesz powiedzieć jakie elementy odpowiedzialne są za podawanie tych informacji?

Szedłem tropem układu zasilania w paliwo, ponieważ mam ogólne wrażenie, że mieszanka jest zbyt bogata. Objawy:

na niskich obrotach (do 2-2.5k) tak popierduje ale nie jedzie, potem jakby sie odblokowuje i juz wszystko gra.
bardzo cieply odpala z jakims wysilkiem
ma laga ze schodzeniem z obrotow po zdjeciu nogi z gazu, jakies 2-3 sekundy. Przy zmianie biegu podbija obroty.

Maciek

Info o prędkości doprowadzone jest do ECU silnika i do prędkościomierza, jeśli prędkość pokazuje to już dobrze, nie wyklucza to jednak uszkodzeń przewodów.
I jeszcze jedno, jak działa czujnik ciśnienia we wspomaganiu, jego zadziałanie podwyższa obroty, nie wiem czy nie blokuje wtedy odcięcia przy hamowaniu silnikiem.
MAP wymieniony, a jakie jest (pod)ciśnienie w kolektorze, nie ciągnie "fałszywki" np. przez zawór pochłaniacza oparów albo przewietrzania skrzyni korbowej?