Forum Subaru

Cześć!

Poproszę o poparte własnym doświadczeniem rady dotyczące wymiany seryjnych tylnych McPhersonów (bo jeden amorek wylał) na McPhersony od WRX 2006...

Oto pytania:
- czy różnica w twardości zawieszenia między seryjnym przodem a WRX'owym tyłem mi zaszkodzi?? Czy raczej chwilka przyzwyczajenia i korzyść z poprawy trakcji, bo stabilizatora niet...
- czy WRX 2,5l z 2006 mógł mieć amorki z grubymi lagami i czy są to te same amorki co w STI??

Pozdrawiam i czekam na rady, bo już mam dość bujania się na jednym sprawnym amorku z tyłu ;)

To chyba od MY05 WRXy miały z tyłu te "świetne" stukające amorki od STi?

Kura pisze: - czy różnica w twardości zawieszenia między seryjnym przodem a WRX'owym tyłem mi zaszkodzi?? Czy raczej chwilka przyzwyczajenia i korzyść z poprawy trakcji, bo stabilizatora niet...

Co do różnicy to póki się nie przejedziesz to nie będziesz wiedział. Na forum juz nie raz padało stwierdzenie, że ilu kierowców tyle ustawień/dopasowań zawiasu. W WRXie były seryjnie montowane bodajże UltraSR, które maja dobra opinie i z tego co wiem nie są przesadnie "twarde" i raczej bedziesz zadowolony Sprawdź raczej czy bedą pasowały do Twojego autka, wydaje mi się, że istotny jest taki sam skok amortyzatora.

l_ewy pisze:

Kura pisze: - czy różnica w twardości zawieszenia między seryjnym przodem a WRX'owym tyłem mi zaszkodzi?? Czy raczej chwilka przyzwyczajenia i korzyść z poprawy trakcji, bo stabilizatora niet...

Co do różnicy to póki się nie przejedziesz to nie będziesz wiedział. Na forum juz nie raz padało stwierdzenie, że ilu kierowców tyle ustawień/dopasowań zawiasu. W WRXie były seryjnie montowane bodajże UltraSR, które maja dobra opinie i z tego co wiem nie są przesadnie "twarde" i raczej bedziesz zadowolony Sprawdź raczej czy bedą pasowały do Twojego autka, wydaje mi się, że istotny jest taki sam skok amortyzatora.

Mówi się trudno, ryzykuję część kasy (na wymianę i ustawienie zbieżności ) i przerobię to na własnej skórze ;) W najbliższy wtorek :)

Jak nie będą pasować, zacznę szukać kupca na fajne amorki ;) A subarka dalej na kołki, bo żal katować zawiechę...