Forum Subaru

Ma sens aplikacja tego? Kupilem OBKa z niemiec i wlasnie ukradli mi w Polsce lusterka kompletne...

http://www.dnaprogram.pl/

Co myslicie? Wierzycie w to?

Dotąd będzie popyt, dopóki będzie podaż.

Dobre pytanie z tym DNA. Nowe Subaraki maja to juz "by default". Tylko co z tego?

Zalozmy, ze komus ukradli wlasnie lusterka oznaczone DNA. I co? Niby oznaczone, tylko jak ktos sobie zamontuje takie oznakowane lusterka to co? Kto to sprawdzi i kiedy? Przeciez policja ani nikt inny nie bedzie teraz biegal z lampa ultrafioletowa po ulicach i szukal gdzie to zamontowali.

Czy to, aby nie ma dzialac wylacznie odstraszajaco?

Tasior_Miedziak, ma działać marketingowo. Dostajesz coś czego nie możesz nawet zobaczyć

no dobra, ale zapłacilibyście to 700 pln za oznakowanie w ten sposób auta?
boje sie, ze po raz kolejny strace lustra...

co innego moge zrobic oprocz przetrawionej swini na lustrze i DNA?

gregski pisze: no dobra, ale zapłacilibyście to 700 pln za oznakowanie w ten sposób auta?

No ja zdecydowanie nie. Przeciez taki zlodziej na pewno nie bedzie mial swiadomosci, ze jest cos takiego jak DNA. Klient, ktory pozniej dostanie takie lusterko pewnie nawet nie bedzie wiedzial, ze kradzione. A kto to sprawdzi? NIKT!

Wedlug mnie mialo by to sens, gdyby to bylo powszechnie stosowane i np. przy obowiazkowym przegladzie technicznym sprawdzajacy musialby "przeleciec" przynajmniej co wazniejsze czesci i potwierdzic, ze maja taki kod jak trzeba. Inaczej to DNA pozostanie ladnym sloganem marketingowym.

DNA ma ew. taki sens że jest uznawane przez ubezpieczalnię za jedno z 2 standardowo wymaganych zabepieczeń... więc nie trzeba na siłę montować alarmu a nie ma kłopotu z AC