Strona 1 z 1

Stukajaca szklanka/panewka ?

: 14 lip 2010, o 23:44
autor: Ciara
Mam pytanie do was chlopaki. Kupielm Impreze GL 96 rocznik juz jakis czas temu i zrobilem jej bube na samym poczatku. Otoz miejsce w ktorym kupowalem auto a miejsce gdzie mieszkam dzieli 120 km. Pojechalem z mechanikiem po auto. On patrzyl na nie, wachal, sluchal, smakowal i wszystko cacy bylo. Wsiadlem i ogien do domu. Rano odpalam auto i slysze charakterystyczne stukanie jak w starym dieslu. Pojechalem na kanal i okazalo sie ze koles sprzedal mi auto bez oleju i po przejechaniu 120 km ktoras szklanka czy panewka dostala po dupie. Jak spuszczalem resztki oleju to w sumie wyszla mi moze ze szklana do herbaty tego oleju. I teraz mam pytanie do was. Czy jezeli to stuka to nic sie wiekszego autu nie stanie bo ze wzgledu na kupno teraz jestem bez kasy na naprawy ...

Re: Stukajaca szklanka/panewka ?

: 14 lip 2010, o 23:53
autor: jarmaj
Ciara pisze:Czy jezeli to stuka to nic sie wiekszego autu nie stanie
Silnik już umarł. Czyli nic większego mu się nie stanie.

Rozebrać i naprawiać, kupić inny silnik, domagać się od sprzedawcy zwrotu kasy. Innych opcji nie ma.

Re: Stukajaca szklanka/panewka ?

: 14 lip 2010, o 23:53
autor: carfit
Ciara pisze:Mam pytanie do was chlopaki. Kupielm Impreze GL 96 rocznik juz jakis czas temu i zrobilem jej bube na samym poczatku. Otoz miejsce w ktorym kupowalem auto a miejsce gdzie mieszkam dzieli 120 km. Pojechalem z mechanikiem po auto. On patrzyl na nie, wachal, sluchal, smakowal i wszystko cacy bylo. Wsiadlem i ogien do domu. Rano odpalam auto i slysze charakterystyczne stukanie jak w starym dieslu. Pojechalem na kanal i okazalo sie ze koles sprzedal mi auto bez oleju i po przejechaniu 120 km ktoras szklanka czy panewka dostala po dupie. Jak spuszczalem resztki oleju to w sumie wyszla mi moze ze szklana do herbaty tego oleju. I teraz mam pytanie do was. Czy jezeli to stuka to nic sie wiekszego autu nie stanie bo ze wzgledu na kupno teraz jestem bez kasy na naprawy ...
Ja na Twoim miejscu kupiłbym bym wieniec pogrzebowy dla.... tego mechanika :wall:

Re: Stukajaca szklanka/panewka ?

: 15 lip 2010, o 00:11
autor: Matiz
Ciara pisze: i okazalo sie ze koles sprzedal mi auto bez oleju
Ała :-/ Pewno bedzie sie bronił w stylu "widziały gały co brały" :evil: A sprawdzałeś bagnet? (a mechanik tymbardziej?) może olej był ale zaistaniała dziurwa gdzieś i uciekł... :-(

A co pan sprzedawca na to mnie ciekawi? :o

Re: Stukajaca szklanka/panewka ?

: 15 lip 2010, o 00:32
autor: Ciara
Pan sprzedawaca powiedzial ze widzial co bral i niech spada na drzewo. No i o tym ze on sprowadzil z niemiec to auto, zerejestrowal i stalo przez 2 miesiace dopoki ja sie nie zglosilem po nie :). A co do smierci silnika hmmmm ... Auto jezdzi super, nie bierze oleju, plynu chlodniczego wiec nie wiem skad te czarne chmury nad autem wieszacie :P. Bylem u innego mechanika i powiedzial mi ze sobie postuka i problem bedzie jak sie wypali ta panewka aczkolwiek nie wie kiedy to sie stanie bo moze dzis a moze za rok :/. teoretyczny koszt wymiany kompletu na jedna strone to okolo 800 zl a narazie nie mam takze chcialem sie tu doradzic :P. Aha no i na autostradzie 200 poszedlem wiec chyba nie jest tak zle ...

PS. Najlepsze jest to ze wyciagnelismy bagnet i byl na nim olej, fakt ze troszke powyzej minimum ale byl. Teraz przejchalem tym autem 3 tys km i ani kropelki nie ubylo ...

Re: Stukajaca szklanka/panewka ?

: 15 lip 2010, o 00:39
autor: jarmaj
Ciara pisze:Bylem u innego mechanika i powiedzial mi (...)

:wall:
Tak na początek, to zmień krąg mechaników w którym się obracasz. I nie nazywaj ich mechanikami, tylko kimś kto może najwyżej spróbować zszywacz biurowy naprawić. :evil:


EDIT

Co to znaczy "na jedną stronę"?

Re: Stukajaca szklanka/panewka ?

: 15 lip 2010, o 00:55
autor: Ciara
Dobra ale nie smiac sie. Moge wam w domu ogrzewanie zrobic i solary podlaczyc ale co do mechaniki to jestem leszcz :). Powiedzieli ze to boxer i ze to stukanie jest po lewej stronie silnika i to tam nalezy wymienic to co potrzeba (panewke?) i szafunia bedzie grala :). Jak mi zacznie stukac znowu to wam komorka nakrece jak to brzmi i tu wrzuce jak chcecie ;). Moze faktycznie mechanikow nie mamy za dobrych ale w mojej okolicy nie ma nic lepszego ... Najblizej to Wroclaw ale tam ceny takie maja ze :wall:

Re: Stukajaca szklanka/panewka ?

: 15 lip 2010, o 00:58
autor: burat
Ciara, a skąd ty żeś jest :?:

Re: Stukajaca szklanka/panewka ?

: 15 lip 2010, o 01:01
autor: Ciara
Kotlina Kłodza a konkretniej Polanica Zdrój :-)

Re: Stukajaca szklanka/panewka ?

: 15 lip 2010, o 01:07
autor: burat
no to stary Dzierżoniów MTS Subaru Marek stwierdzi co i jak najlepiej ,a leczenie przez internet to jest jak wróżenie z fusów , choć większość ludzi w tym wątku wie co mówi ,niestety chyba dla ciebie :-/

Re: Stukajaca szklanka/panewka ?

: 15 lip 2010, o 09:33
autor: Grzesiek_67
Ciara,
tak jak burat napisał, wal do Dzierżoniowa, zdaniem wiele najlepsze ASO w Polsce i nie tylko (w Polsce). Masz sanktuarium Subarowe pod nosem, można rzec żeś w czepku urodzony :thumb:

Pozdrawiam
Grzegorz

Re: Stukajaca szklanka/panewka ?

: 15 lip 2010, o 13:11
autor: Ciara
Kurde a nawet nie wiedzialem ;). I faktycznie teraz jak sie popytalem ludzi to bardzo wiele osob mnie tam wygania :). Szkoda ze tak pozno ...

Re: Stukajaca szklanka/panewka ?

: 15 lip 2010, o 16:37
autor: So What!
Ciara, lepiej późno niż wcale. Może nie jest aż tak źle. W każdym razie wirtualnie nikt normalny Ci tego nie zdiagnozuje.

Re: Stukajaca szklanka/panewka ?

: 15 lip 2010, o 19:22
autor: Rav
to jak pojedziesz do Dzierżoniowa i okaże się że to panewka to pamiętaj o tym że jesteś za mną w kolejce do wymiany silnika :-) :-) ja miałem nowy silnik i po ok. 8000km zaczęła stukać panewka no i wyrok był tylko jeden....wymiana silnika na nowy :-| :-|

Re: Stukajaca szklanka/panewka ?

: 15 lip 2010, o 21:34
autor: Ciara
A ja wam powiem tak: to jest dobry sygnalizator ze jest malo oleju w silniku :). Okazalo sie ze oleju jest troszeczke ponizej stanu i wystarczylo pol litra dolac i jak reka odjol :). Nic nie stuka i nie puka wiec ogien dopoki silnik na droge nie wypadnie :-p

Re: Stukajaca szklanka/panewka ?

: 15 lip 2010, o 21:38
autor: burat
w sumie też tak można ;-)

Re: Stukajaca szklanka/panewka ?

: 16 lip 2010, o 09:23
autor: vibowit
Ciara, tylko obiecaj, że jak Ci silnik przez wydech wypadnie, to nie będziesz marudził, że te subaru to strasznie awaryjne. ;-)

I mam nadzieję, że stan zawieszenia sprawdzisz zanim Ci koła odpadną.

Re: Stukajaca szklanka/panewka ?

: 16 lip 2010, o 14:09
autor: Ciara
Vibovit ja Ci powiem tak: tu nie chodzi o awaryjnosc Subaru bo powiem Ci szczerze ze przy tym komforcie jazdy i zabawie z napedem na 4 kola to moglbym kazde pieniadze wkladac w to auto tylko ze narazie nie mam poprostu kasy zeby pakowac i auto ma jezdzic i tyle :). Sprzedam Mazde to cala kase wpakuje w przednia zawieche i w silnik bo to mam do roboty :). Jazda Subaru bezcenna :D

Re: Stukajaca szklanka/panewka ?

: 16 lip 2010, o 19:35
autor: Adam M.
A jaki masz silnik w tej Imprezie ?
I czy czasem nie mial hydraulicznych kasatorow luzu zaworowego ?

Re: Stukajaca szklanka/panewka ?

: 17 lip 2010, o 03:10
autor: Ciara
Silnik 2.0 115 km.

Re: Stukajaca szklanka/panewka ?

: 17 lip 2010, o 10:45
autor: Sławek
Dowcip tylko jest taki, że teraz może wystarczą 3 tPLN a chwilę potem będzie potrzeba już 6 tPLN. :mrgreen:

Re: Stukajaca szklanka/panewka ?

: 17 lip 2010, o 20:16
autor: burat
nie dramatyzujmy cały silnik można do wolnego ssaka kupić na alledrogo do 2 tyś ;-)

Re: Stukajaca szklanka/panewka ?

: 19 lip 2010, o 13:15
autor: @lbert
Ciara pisze: Silnik 2.0 115 km.
Sprawdz prosze PW :-)