Forum Subaru

Czy w miejscu zaznaczonym czerwonym kółkiem (na załączonym obrazku) powinien być podłączony jakiś wężyk ?

TAK. Absolutnie nie jeździj bez!!!!

Super :|
Chyba już pojeździłem :/

jest luźny wężyk który idzie od trójnika, trójnik jest na wężyku który idzie od sprężarki do czegoś takiego jak na zdjęciu.
A jeśli już pojeździłem to co uszkodziłem ?

Jeździłeś bez kontroli doładowania - turbo pompowało ile wyda, pytanie czy i jak duże są zniszczenia.

Azrael pisze:Jeździłeś bez kontroli doładowania - turbo pompowało ile wyda, pytanie czy i jak duże są zniszczenia.

Od jakiegoś czasu samochód dziwnie się zachowywał na wysokich obrotach, wyglądało to jakby odcinał na chwilkę paliwo i obroty spadały. Czy brak tego wężyka mógł powodować takie zachowanie ?

Tak, być może to był tzw boost cut?

Ok, podłączyłem wężyk i szarpanie na wysokich obrotach zniknęło, aczkolwiek samochód zrobił się troszkę "mułowaty".
Ale, pierwsze pytanie, wężyk który był jest uszkodzony, muszę go wymienić, czy tam powinien być jakiś specjalny? czy tam jest duże ciśnienie?
No i co dalej, możliwe że uszkodziłem turbo? Mogę jakoś we własnym zakresie sprawdzić?

Nie, w ten sposób nie uszkodzisz turbiny. Zresztą to tani element, więc problemu by nie było.
Ale to szkodzi silnikowi, który można tak wysadzić a to kosztuje duuużo więcej. Wygląda, że Ciebie to nie spotkało na szczęście.

Bardzo dziękuje wszystkim za pomoc, pozwolę sobie pociągnąć trochę ten wątek.
I tak zamierzałem trochę zainwestować, ale może podpowiecie mi co warto byłoby zrobić lub sprawdzić w związku z "nadwyrężeniem" silnika spowodowanym awarią z aktualnego tematu.

Planowałem:
- rozrząd
- świece
- intercooler (obecny jest całkowicie zapchany http://forum-subaru.pl/bb3/viewtopic.ph ... 37#p131437)

Może coś jeszcze ?

edi.cooore pisze: Ale, pierwsze pytanie, wężyk który był jest uszkodzony, muszę go wymienić, czy tam powinien być jakiś specjalny?

W jednym z wężyków jest restryktor który tam musi być. W wężykach panuje ciśnienie takie jak ciśnienie doładowania.