Forum Subaru

Mam pewien problem z hamulcami, ( Impreza 2.0 turbo kombi, hamulce przód dwutłoczkowe) mianowicie zrobiłem kompletny remoncik przednich zacisków, tulejki, wyczyszczenie tłoczków, nowe gumki wszystko chodzi cacy ale niestety czasami złapie minimalnie prawy zacisk i sie grzeje, sprawa odwrotna niż przed robota gdzie trzymał lewy ale to chyba nie ma znaczenia. Zacisk rozebrałem już 2 razy i złożyłem od nowa i sytuacja jest ta sama. Jedna sparwa która mnie zastanawia to gumki w srdku w zacisku które uszczelniaja tłoczek. Mianowicie są one powiedzny o minimentr za dużei przy wyciagnietym tłoczku nie leza na nim idealnie tylko delikatnie wiszą. Zestaw reperaturek jest oryginał subaru dobrany do vinu i chyba tam sie nie pomylili, czy mieliscie taka sytuacje kiedyś ?? Na dodatek tego wszytkiego puscił mi sie jeszcze w tym zacisku po remncie płyn z jednego tłoczka co dało mi do myślenia z tymi gumakami w śrdku. Napiszcie co o tym sądzicie i jaka może być przeczyna tego ze zacisk czasami trzyma.

Czy tłoczki są idealnie gładkie? Czy też mają rdzawe wżery?

jeden ma minimalne wżery, ale konsultowałem ze znajomym i nie powinny robić bałaganu.

Własnie byłem sie przejechac imprezka i przy naprawde powolnej jeździe z lekkimi hamowaniami zacisk prawy sie grzeje a lewy zupełnie zimny. NIE MAM pojęcia o co w tym chodzi, może jakies podpowiedzi ??

Coś źle zrobiłeś, musisz zrobić jeszcze raz, więcej przez internet raczej nie pomożemy.

Poszedłbym tropem tych wżerów na tłoczku. Weź papier ścierny "wodny" o dużej gramaturze (np 2000) i potraktuj nim tłoczek. Może rdza utrudnia ruch.

Druga rzecz jaka mi przychodzi do głowy to uszkodzony przewód elastyczny hamulca przy tym zacisku. Płyn idzie tylko w jedną stronę i masz później takie atrakcje jak u Ciebie w tej chwili.

Ale tak jak Az pisze. Ciężko coś więcej stwierdzić przez internet.

pablonas pisze: Poszedłbym tropem tych wżerów na tłoczku. Weź papier ścierny "wodny" o dużej gramaturze (np 2000) i potraktuj nim tłoczek. Może rdza utrudnia ruch.

Z tego co pamiętam tłoczek jest relatywnie tani (coś koło stówki), moze lepiej zmienić.

pablonas pisze: Druga rzecz jaka mi przychodzi do głowy to uszkodzony przewód elastyczny hamulca przy tym zacisku. Płyn idzie tylko w jedną stronę i masz później takie atrakcje jak u Ciebie w tej chwili.

To się zdarza szczególnie w nastoletnich przewodach.

Azrael pisze: Z tego co pamiętam tłoczek jest relatywnie tani (coś koło stówki), moze lepiej zmienić.

O to faktycznie tani. Myślałem, że droższe są. Do Tico kosztuje 48 pln
Mr.R, zmień ten tłoczek w takim razie.

Sprawdziłem i nie wiem czy dokładnie taki miałem, ale do 2 tłoczkowego 183zł, więc więcej niż myślałem. Niestety do 2tłoczków teraz nie mam na magazynie.

ja bym wymienił jeszcze przewody elastyczne to częsta przyczyna blokowania zacisków

Tloczkow nie traktujesz zadnym papierem sciernym, bo korund bedzie potem nie do usuniecia i bedzie rysowal tloczek. Myjesz plynem hamulcowym, wycierasz do czysta, skladasz na plyn hamulcowy ( zwilzone uszczelki wewnatrz zacisku ) i gra muzyka, tloczek musi wchodzic w zacisk pod naciskiem kciuka.
W twoim przypadku cos sie blokuje, albo sam tloczek w cylinderku, zacisk na prowadnicach albo klocki na prowadnicach zacisku.
Prowadnice jak skorodowane to musza byc oczyszczone na szczotce elektrycznej i nasmarowane smarem miedzianym do hamulcow, to samo z prowadnicami klockow w samym zacisku.
Czy ten zacisk ma tloczek z wzerami ?
Taki tloczek trzeba wymienic, ale raczej grozi on wyciekami niz blokowaniem.

wiesz akurat ja się zajmuje regeneracją zacisków zobacz moje aukcje http://allegro.pl/przekladka-subaru-imp ... 77179.html http://allegro.pl/subaru-impreza-regena ... 02694.html

dzieki chłopaki za podpowiedzi, tak przypuszczałem że przyczyną może być przewód gumowy, dzisiaj sie juz zabrałem za szukanie takowego po carsach i fotach ale nic nie maja, nie wiecie gdzie można kupić takiego przewoda ( dobry i tani :) ) temat tłoczków narazie odpuszczam po ponownym złożeniu, nie ma wycieku lub jest minimaly także narazie musze zrobić żeby zacisk nie trzymał.

ale potrzebujesz sam przewód???

No potrzebuje przewód gotowy do założenia na auto :)

Ja awaryjnie (po rozerwaniu na hamowaniu ze 180 do 0 - na całe szczęście przewód strzelił na powrocie płynu, tuż po zatrzymaniu samochodu ) założyłem z Daewoo chyba Nubiry bez oplotu. Pasował bez problemu ale to był tył zacisk. Nie wydaje mi się, żeby w przednim zacisku było inne mocowanie. Weź sobie oryginał i dopasuj coś w dobrym sklepie moto. A tak szczerze to polecam Ci kupić nowy komplet w stalowym oplocie np. w 4turbo mają promo na Goodridge.

a jakie ten przewód lewy prawy przód??? bo mam

wiesz co prawy. masz nowe czy uzywki ?? jaka cena

mam używki w dobrej cenie

dzieki ale jednak zainwestuje w nowe, jest troche zabawy a z uzywkami to nigdy nic nie wiadomo, także wole zrobić raz a dobrze, także trafia do subary przewody w metalowym oplocie.

Słuszna decyzja.