Forum Subaru

Jak w temacie: czy było produkowane Subaru, w którym centralny dyfer mógł być mechanicznie zablokowany, by rozkład napędów na przód i na tył był stały i niezmienny? Nie chodzi mi o wiskozę ani o DCCD, lecz bardziej o mechanizm stosowany w terenówkach. Reduktora z Subaru też nie mam na myśli.

Nie było Subaru z blokadą dyfra. To jest coś dla rasowych terenówek. Subaru nie robi nic w tym segmencie.

Były Subaru co przy napędzie 4x4 nie miały centralnego dyfra

Skrzynia 4EAT w outbacku 03- ma planetarny mechanizm różnicowy ze sprzęgłem spinającym napęd przód z tyłem, ale zarządza tym VDC, czyli kontrola trakcji/stabilizacji toru jazdy.
Ale aby się upewnić co napęd ma w środku należy sprawdzić VIN i oznaczenie skrzyni

gebolp pisze: ale zarządza tym VDC, czyli kontrola trakcji/stabilizacji toru jazdy.

zawsze można wstawić pstryczek-elektryczek

gebolp pisze:Skrzynia 4EAT w outbacku 03- ma planetarny mechanizm różnicowy ze sprzęgłem spinającym napęd przód z tyłem

Chyba nie o to chodziło pytającemu.

Bergen pisze:

gebolp pisze: ale zarządza tym VDC, czyli kontrola trakcji/stabilizacji toru jazdy.

zawsze można wstawić pstryczek-elektryczek

W sieci jest opis przeróbki, która umożliwia ręczne blokowanie centralnego dyfra w skrzyni 4EAT. Jeden elektrozawór w skrzyni, tylko jeden.

jarmaj pisze:

gebolp pisze:Skrzynia 4EAT w outbacku 03- ma planetarny mechanizm różnicowy ze sprzęgłem spinającym napęd przód z tyłem

Chyba nie o to chodziło pytającemu.

Pytanie brzmiało czy było istnieje subaru z blokadą centralnego dyfra? Odpowiedź brzmi TAK. Sprzęgło wielopłytkowe jest mechaniczną blokadą w końcu

Czesciowa mechaniczna blokada.
Tutaj chodzi chyba o cos jak w Zudapp KS750 / BMW R75 - mechaniczna dzwignia recznie uruchamiana blokujaca mechanizm roznicowy na 100% ( otrzymujesz sztywna tylna os, ktora zawsze pcha cie do przodu niezaleznie od ruchu kierownicy ).

Dzięki za odpowiedzi. Pytam z ciekawości bo trochę jestem zawiedziony trakcją mojego auta na śliskiej nawierzchni. Wcześniej jeździłem Mazdą 323 z 1991 roku z napędem na 4 łapy i zdecydowanie lepiej radziło sobie na śniegu i w śniegu. Jak zaczynały się problemy, przyciskiem spinałem na stałe centralny dyfer i póki nie zawisłem na podłodze, to auto szło jak dzikie bo dawało napęd min. na 3 koła. W tylnym dyfrze miałem wiskozę.

ZA pomocą przycisku blokada była w subaru (prawdopodobnie)model leone turbo .

adamos1, nie tylko leone turbo. także wolnossące leone i justy. i zapewne jeszcze coś, jakby pogrzebać.

Orin - masz manualną skrzynię?

Orin pisze:Dzięki za odpowiedzi. Pytam z ciekawości bo trochę jestem zawiedziony trakcją mojego auta na śliskiej nawierzchni. Wcześniej jeździłem Mazdą 323 z 1991 roku z napędem na 4 łapy i zdecydowanie lepiej radziło sobie na śniegu i w śniegu. Jak zaczynały się problemy, przyciskiem spinałem na stałe centralny dyfer i póki nie zawisłem na podłodze, to auto szło jak dzikie bo dawało napęd min. na 3 koła. W tylnym dyfrze miałem wiskozę.

Ja byłem o włos od 323 BG GTX (1.8 turbo, w dodatku ktoś zamontował Blow-offa Sapała jak jakiś dragowy Skyline)

W sumie nawet dobrze że poszła... nie wiem czy bym sie w niej nie zabił

Orin pisze: Nie chodzi mi o wiskozę ani o DCCD

akurat DCCD potrafi spiąć osie na sztywno.

tak jak napisał gebolp, da się w miarę łatwo dorobić "blokadę" w AT (o ile pamiętam przeróbka dotyczyła Forestera). po "doróbce", przy pomocy przycisku zaciska się sprzęgło "na amen". w MT już się tego nie zrobi, bo w MT nie ma sprzęgła (piszę o w miarę nowych Foresterach i Imprezach).

co do samego problemu, to na śliskim mało kto narzeka na subaraki. natomiast przy wykopywaniu się skądkolwiek, blokada dyfrów przydaje się bardzo. którychkolwiek. wbrew pozorom najlepiej w takich warunkach radzą sobie STI, bo mają oszperowane wszystko. i to porządnie.

Bergen Justy nigdy seryjnie tego nie miały

Matiz, GTX to było 1.6 turbo. 1.8 turbo to był GTR.

Niestety niet Chloru. Przynajmniej z tego co szperałem przed kupnem:
GLX 1.6 sohc N/A 4x4
GT 1.8 dohc N/A FWD
GTX 1.8 dohc turbo 4x4
GTR 1.8 dohc turbo 4x4 + wiecej mocy, inny dyfer tył, jakies homologacje rajdowe jeszczej jakies róznice mechaniczne których nie pamietam , no i BODY

Pozatym blok 1.8 dohc był projektu Coswortha. Pamietam że jakiś czas potem widziałem go w jakim fordzie ,ale nie pamietam modelu

adamos1 pisze: Bergen Justy nigdy seryjnie tego nie miały

Stare Justy seryjnie nie miały centralnego dyfra :)

dlatego nigdy nie miały a leone turbo a były takie które miały.

Matiz, i Ty masz rację i ja mam rację :-P

http://pl.wikipedia.org/wiki/Mazda_323_GTX

Chloru, fakt Ale w budzie BG był tylko 1.8 potem mialem jeszcze okzaje na białą 1.6 sohc ,ale ostatecznie dołaczyłem do tutejszego grona

Ja miałem okazję Mazdą, Kosłotrem, Subarakami... i wybrałęm ośkę

Chloru, za dużo napędzanych kół i Ci się myliły?

remek, nie. Po prostu jak nie skrzynia to panewka, jak nie panewka to uszczelki, jak nie uszczelki to skrzynia.

Bergen, mam manualną skrzynię biegów. Legacy z silnikiem 2,2 z 1996 roku.

Matiz, Mazdy w budzie BG z napędem 4WD wszystkie miały te same dyfry, tyle że GTX i GT-R miały jeszcze wiskozę z tyłu (później moja też miałą taki dyfer). GTX miał 168 KM, a GT-R 186 KM z tej samej pojemności 1,8.

Moja miała tylko 105KM, lecz na śliskim w zupełności to wystarczyło.