Forum Subaru

Witam, problem taki: impreza 99, 2.0 n/a 125kM. Na biegu jałowym silnik nierówno pracuje , obroty wąchają się +-100, co chwile czuć mocniejsze szarpniecie silnika. Przy gwałtownym odjęciu gazu silnik przerywa i szarpie cały napęd, podobnie gdy bez hamowania dojeżdżam na wysokim biegu z mała prędkością -efekt tylko przy zamkniętej przepustnicy. Przypomina to trochę bonanzę z mercedesa 124 2.0D. Jak jest zimno to lepiej, przy upałach efekt się nasila. Po wymianie świec i przewodów było lepiej , ale tylko przez kilkanaście kilometrów. Podobnie po wymianie filtra powietrza - choć to może moje subiektywne odczucia. CE się nie świeci.
I drugi ból, czy to normalne ze przy szybkiej zmianie biegu słychać lekkie walniecie w okolicy tylnego mostu/walu?

lekkie walnięcie to wyrobiona podpora wału zapewne.

szarpanie.... silniczek krokowy, sonda lambda? bo przepływomierza w tym silniku już chyba nie ma...

Mi sie czasem wydaje ze tez mam takie walenie przy redukcji, ale zwalam na zbyt dynamiczne puszczanie sprzęgła (łapie w połowie skoku- nie umiem wyczuc momentu- od podłogi puszczam łagodnie i chyba zniecierpliwiony brakiem reakcji reszte puszcam za szybko )

Mi z kolei cos warczy przy hamowaniu silnikem ale podejrzewam że tablica rezonuje o zderzak

Bergen pisze:lekkie walnięcie to wyrobiona podpora wału zapewne.

szarpanie.... silniczek krokowy, sonda lambda? bo przepływomierza w tym silniku już chyba nie ma...

nie ma przepływomierza

12fasola12 pisze:...

nie ma przepływomierza

2.0 n/a 125KM ma MAP sensor (czujnik ciśnienia) w kolektorze dolotowym.