Prawdziwe chlapacze do Forestera III
: 10 gru 2010, o 13:58
Czy ktoś mógłby polecić jakieś prawdziwe chlapacze do nowego Forestera? Fabryczne kubełki może i wyglądają ładnie, jednak ich funkcjonalność jest wręcz ujemna. Błotko chlapie po bokach aż na boczne szyby, w lecie zbierają się w nich bryły błota, a w zimie zbiera się śnieg i błoto, i zamarza na amen. Właściwym rozwiązaniem byłyby tradycyjne, grube fartuchy gumowe.
Szukałem w Googlach do znudzenia; jedyną ofertę znalazłem na 4turbo, ale tam są tylko poliuretanowe chlapacze z czerwonymi napisami, co w połączeniu z kolorem naszego potForka wyglądałoby potwornie, pomijając fakt ich sztywności.
Uprzedzając typowe odpowiedzi - na sf.org znalazłem szkic do samodzielnego wykonania przednich (może do tylnych też jest, ale gdzie? zastrzeżony?). Szkic jednak mało przekonujący, lepiej byłoby pewnie zrobić szablon samodzielnie od podstaw. Ale do tego trzeba mieć porządny garaż.
Macie może jakieś pomysły?
Szukałem w Googlach do znudzenia; jedyną ofertę znalazłem na 4turbo, ale tam są tylko poliuretanowe chlapacze z czerwonymi napisami, co w połączeniu z kolorem naszego potForka wyglądałoby potwornie, pomijając fakt ich sztywności.
Uprzedzając typowe odpowiedzi - na sf.org znalazłem szkic do samodzielnego wykonania przednich (może do tylnych też jest, ale gdzie? zastrzeżony?). Szkic jednak mało przekonujący, lepiej byłoby pewnie zrobić szablon samodzielnie od podstaw. Ale do tego trzeba mieć porządny garaż.
Macie może jakieś pomysły?