Ankieta Forester-nowe samopoziomujące, czy zestaw z 4turbo?

[Azrael]

Tak, padnięte samopoziomowanie często się wiąże z waleniem.

[Bilex]

Tak, padnięte samopoziomowanie często się wiąże z waleniem.

Słyszałem, że występuje to szczególnie często na imprezach w akademikach...

[Konto usunięte]

Tak, padnięte samopoziomowanie często się wiąże z waleniem.

Słyszałem, że występuje to szczególnie często na imprezach w akademikach...

Niestety nie mieszkałem w akademiku, ale wyobrażam sobie, że to bardzo niehigieniczne Bez jaj, poziom trzeba trzymać

[dareq]

Konto usunięte, podejrzewasz dzisiejszych studentów o brak higieny

[Herostrates]

Witajcie mi amor tylny lewy odmówił posłuszeństwa dokładnie po roku jazdy po polskich drogach od sprowadzenia auta - obecnie mam 86 tyś km
Rozważałem opcje 4turbo, ale ostatecznie zdecydowałem się na regenerację w gdańskiej firmie, dają rok gwarancji a koszt to 450 zł. Zobaczymy jak długo pojeżdżę.

[Konto usunięte]

Herostrates, poszukaj, może ktoś ma sprawny lewy, bo zwykle pada prawy. Ja oddałem swój lewy znajomemu i już dobre kilka miesięcy jeździ bez kłopotu.

Choć opcji regeneracji jesteśmy z pewnością ciekawi wszyscy.

[tomunia]

Witam ja już po wymianie w 4turbo auto jest może ze 3 cm wyższe (żeby to potwierdzić musiałbym stanąć obok auta z oryginalnymi amorkami) póki co sprawuje sie znakomicie także polecam i tez czekam na relacje kolegi po regeneracji amortyzatorów (jezeli regeneracja kosztuje około 1000 za 2 szt to nie ma sensu - ale to tylko moje zdanie) ja za wymiane kompletu amorki plus sprężyny dałem 1700 2 lata gwarancji a zachowanie auta jak narazie rewelacja

[wator]

Zaraz po zakupie Forestera 2.0 S-turbo rok 98 220kkm padała mi jedna strona. Zamontowałem amortyzatory KYB od Forestera bez samo poziomowania oraz sprężyny z Katowic od p. Jochamczyk. Tutaj tylko uwaga iż sprężyny muszą być zwinięte na jednakową średnicę a nie zwężające się. Ponieważ nie raz jadę w 5 osób + bagaże i dodatkowo w bagażniku butla LPG 60l oraz 120kg w postaci dwóch psów, to średnica drutu do sprężyn to 14mm. Oryginały o ile mnie pamięć nie myli miały coś koło 11,5mm (albo 12,5 ale raczej 11,5) - jeśli chodzi o twardość różnica pomiędzy dorobionymi a oryginałami jest diametralna. Oczywiście przy w/w załadowaniu (łącznie ponad pół tony) auto siada z tyłu, ale nie jest to aż taki efekt jak np w Hondzie Accord przy podobnym obciążeniu. Przy jeździe z obciążeniem w normie, wysokość zawieszenia jest tym bardziej ok. Gdy auto stoi puste to wysokość zawieszenia jest prawidłowa, tj wizualne przedłużenia progów trafiają w środek koła tylnego. Prowadzenie ok, tył zdecydowanie twardszy niż przód, ale nie jest za twardy. Polecam produkty p. Jochamczyka przy omawianiu tematu był bardzo fer, chociaż jest człowiekiem do którego trzeba dużo razy dzwonić i piec pali raz na 2 tygodnie, wiec czasami trzeba poczekać na produkt. Reasumując jeśli miał bym jeszcze raz podchodzić do tematu to zrobił bym dokładnie tak samo. Wymiana mc ferson z tyłu to około 1h na jedną stronę bez podnośnika kolumnowego (auto na ziemi). Nie wiem czemu niektórzy robią na ten temat taki doktorat.

[Niedźwiedź]

wator, doktorat jest na temat sprezyn do forka z rocznika 2002 i wyzej. Ja nie wiem dlaczego Ty robiles doktorat w sytuacji gdy do Twojego forka jest dedykowana sprezyna KYB za smieszne pieniadze...
Aha z ta gruboscia sprezyn to troche pokreciles.

[wator]

wator, doktorat jest na temat sprezyn do forka z rocznika 2002 i wyzej. Ja nie wiem dlaczego Ty robiles doktorat w sytuacji gdy do Twojego forka jest dedykowana sprezyna KYB za smieszne pieniadze...
Aha z ta gruboscia sprezyn to troche pokreciles.

Tak, ale sprężyny KYB nie są z tak grubego drutu, więc przy pustym aucie wysokość jest porównywalna, ale przy dociążonym będzie znacznie różna.

wator
Aha z ta gruboscia sprezyn to troche pokreciles.

Pewne jest to że te co mam to 14mm, a stare (nie wiem czy oryginalne czy nie) miały 11,5mm (lub co mniej prawdopodobne 12,5mm).

[Niedźwiedź]

Tak, ale sprężyny KYB nie są z tak grubego drutu, więc przy pustym aucie wysokość jest porównywalna, ale przy dociążonym będzie znacznie różna.

Nie wiem skąd to info...skoro drut KYB RA5761 ma 14mm...

[Herostrates]

Witajcie
Jestem już po regeneracji kilka dni i jak na razie super. Odzyskałem poziomowanie i przestał amortyzator stukać, mam nadzieję, że regeneracja pomoże na dłużej.

[wator]

Tak, ale sprężyny KYB nie są z tak grubego drutu, więc przy pustym aucie wysokość jest porównywalna, ale przy dociążonym będzie znacznie różna.

Nie wiem skąd to info...skoro drut KYB RA5761 ma 14mm...

Nie miałem ich w rekach, no to niestety ktoś za sprzedających przez telefon udzielił mi albo błędnej informacji albo sprawdzaliśmy nie to co trzeba. Dobrze wiedzieć na przyszłość - oby się nie przydały :)

[Niedźwiedź]

wator, sprzedający pewnie podał Ci dane sprężyn do S-Turbo. Typowy błąd.

[cyqan]

Pewne jest to że te co mam to 14mm, a stare (nie wiem czy oryginalne czy nie) miały 11,5mm (lub co mniej prawdopodobne 12,5mm).

Przy zawieszeniach samopoziomujących zazwyczaj występują inne mocowania, cieńsze sprężyny o zupełnie innej progresji no i rzecz jasna główny element, czyli amortyzator.
Być może sugerujesz się nie tą grubością co trzeba.

Jeżdżąc z takim obciążeniem jak napisałeś dziwi mnie, że nie zdecydowałeś się na Nivomaty. Prowadzenie przy obciążeniu jest znacznie lepsze.
Wiem bo miałem w poprzednim dupowozie i za nic bym ich nie oddał

[Niedźwiedź]

Przy zawieszeniach samopoziomujących zazwyczaj występują inne mocowania

nie w Forku. Sprężyny są cieńsze to fakt.

Witajcie
Jestem już po regeneracji kilka dni i jak na razie super. Odzyskałem poziomowanie i przestał amortyzator stukać, mam nadzieję, że regeneracja pomoże na dłużej.

No to ciekawe jak długo to wytrzyma. Jest na to jakaś gwarancja?

[cyqan]

Znaczy mocowania sprężyny, a nie całej kolumny. Ciekaw jestem jak wygląda Forkowa kolumna z bebechami samopoziomującymi w porównaniu ze zwykłymi.
Ma ktoś fotki...?

[Niedźwiedź]

Znaczy mocowania sprężyny, a nie całej kolumny.

mocowania są identyczne.

[Konto usunięte]

Witajcie
Jestem już po regeneracji kilka dni i jak na razie super. Odzyskałem poziomowanie i przestał amortyzator stukać, mam nadzieję, że regeneracja pomoże na dłużej.

No to ciekawe jak długo to wytrzyma. Jest na to jakaś gwarancja?

Herostrates pisał, że rok gwarancji. Cena takiej regeneracji to 1/4 ceny nowego amortyzatora, więc wcale nie jest to pozbawione sensu ekonomicznego o ile faktycznie gwarancja (i amorek ) będzie działać.

[Herostrates]

Sam jestem ciekawy jak długo wytrzyma i jak w razie czego będzie z wyegzekwowaniem gwarancji.

[Niedźwiedź]

Konto usunięte, jesli na "sens ekonomiczny" spojrzec tylko.przez pryzmat zakupu amora to moze tak. Ale jesli spojrzec na calosc to:
- do regeneracji auto musisz odstawic na jakis czas na bok
- ponosisz koszt montazu i instalujesz produkt REGENEROWANY
- jesli padnie amor na gwarancji - wysylasz do reklamacji i czekasz - brak alternatywy
- padnie po gwarancji - czyli po roku - co zrobisz tym razem?
- regenerujesz jeden amor? Slabo. Kiedy padnie drugi?

Przy zestawie kyb +4t masz 2 lata gwarancji, jesli padnie amor po gwarancji - wymieniasz amor w niskiej cenie w kazdym serwisie. Gwarancja na amor jest producenta - dochodzenie wymiany jest ulatwione. Instalukac ten zestaw - przyjezdzasz i zakladasz albo zamawiasz, przywozi kurier i montujesz - caly czas korzystasz z auta.

[Konto usunięte]

Konto usunięte, jesli na "sens ekonomiczny" spojrzec tylko.przez pryzmat zakupu amora to moze tak. Ale jesli spojrzec na calosc to:
- do regeneracji auto musisz odstawic na jakis czas na bok
- ponosisz koszt montazu i instalujesz produkt REGENEROWANY
- jesli padnie amor na gwarancji - wysylasz do reklamacji i czekasz - brak alternatywy
- padnie po gwarancji - czyli po roku - co zrobisz tym razem?
- regenerujesz jeden amor? Slabo. Kiedy padnie drugi?

Przy zestawie kyb +4t masz 2 lata gwarancji, jesli padnie amor po gwarancji - wymieniasz amor w niskiej cenie w kazdym serwisie. Gwarancja na amor jest producenta - dochodzenie wymiany jest ulatwione. Instalukac ten zestaw - przyjezdzasz i zakladasz albo zamawiasz, przywozi kurier i montujesz - caly czas korzystasz z auta.

Wszystkie te za i przeciw są mi znane. Ale jako doraźna naprawa pt "Nie mam akurat kasy na zawieszenie, ale będę miał pod koniec roku" to już może mieć sens. Dla świętego spokoju zawsze warto zrobić coś porządnie i do końca, ale życie pokazuje, że nie zawsze się da. Zresztą zobaczymy, może ta regeneracja będzie jakaś mega trwała

[Kruszyn]

Gwarancja na amor jest producenta - dochodzenie wymiany jest ulatwione.

Jasne...kupujesz drugie i czekasz na rozpatrzenie gwarancji...

[Niedźwiedź]

Kruszyn, jasne. Ale mozesz to zrobic wszedzie i dokupic w razie czego taki sam amor od reki. A gwarancja 2lata nie rok...

[Herostrates]

W moim wypadku regeneracja trwała 3 godziny, zatem jeśli ktoś jest w Gdańsku to można to załatwić za jednym zamachem. U mnie było tak jak pisał Fido, zdecydowałem się na regenerację ze względu na brak gotówki na wymianę w 4t.