Forum Subaru

Witam!
Pytanie do znawców tematu.

Od kilku dni mam problem z autem (OUTBACk H6 MY06 A\T-5 biegów) polegający na niewłaściwym rozdziale prędkości na osie.
Zauważyłem to podczs parkowania przed święrtami jak już zaczeły się rozstopy i pod marketami pojawił sie asfalt zamiast lodu. Przy maksymalnie skręconyck kołach czy to w lewo czy prawo czy do tyły czy do przodu auto z trudem chce jechać. Na wprost nic się nie dzieje idzie ok. Nic nie szumi, nie wydaje dziwnych odgłosów. Przy skręcaniu w zakręt 90stopni auto wytraca prędkośc - zwalnia.
Dzisiaj pojechałem na parking już trochę biały i powolutku przy max skręconych kołach porobiłem kółka i co zauważyłem.
Przy skręcie w lewo- tylne lewo koło co jakiś czas próbowało wyrównać obroty i lekko przeskakiwało . Działo się tak cyklicznie. W innych kierunach czy skręt w prawo czy tył przód - to samo.
Przewertowałem forum i nie znalazłem odpowiedzi.
Mogę tylko sie domyslać że może to być
a)uszkodzone sprzęgło wielopłytkowe
b)centralny dyfer, ew. tylny
c)coś ze sterowaniem - elektroniką - związane z odczytem prędkością osi przedniej a tylnej
d) nie wiem co ?
Auto zachowuje sie jakby tył bardziej pchał .

Może ktoś miał coś podobego albo rozeznaje się w zagadnieiu proszę o pomoc.

Pozdrawiam Wojtek.

wojteks, może VDC (ESP) próbuje wyrównać samochód. Wyłącz VDC i zobacz, jak się auto zachowuje w analogicznej sytuacji.

Z ESP i bez tak samo. Tydzień temu miałem wymieniany elektrozawór odpowiedzialny za dołacznie tyłu oraz tylny dyfer z Outbacka MY08 - dyfer miał tyle samo zębów były liczone. Auto jeżdziło po naprawie ok, niedawno pokręciłem bączki na placyku na śliskim niedługo około 5-10 min , i czy mogło się coś uszkodzić.
Na nawierzchni przyczepnej tylne koła lekko popiskują przy zwiększaniu prędkości na max skręconych kołach.
Co odpowiada podczas skrętu za wyrównanie prędkości przodu i tyłu. Może tam jest problem.
Dodam że na luzie powoli jadac na skręconych kołach jest to samo - nienaturalnie zhamowuje.

Coś masz nie tak z napędem albo mechanicznie albo elektronicznie albo sterowanie, bez diagnostyki to pogdybać tylko.

Azrael, jeździc kolega chyba raczej nie powinien w tym układzie. laweta i diagnostyka!

FUX, ale Kuba nie napisał, że kolega może jeździć

Samochód jedzie normalnie tylko przy manewrach parkingowycgh tył się uślizguje - koła taka jakby ząbkowały tzn. wykonują przeskok chcąc wyrównać predkość obrotową. Tydzień temu miałem wymieniony dyfer tylny, elektrozawór sterujący ciśnieiem odpowiedzialny za dopinanie tyłu. Dodatkowo wymienione wszystkie oleje. Jak ocenić czy jest to uszkodznie mechaniczne czy może coś z elektroniką.
Bo rozumiem mechanicznie trzeba otworzyć tylko co? A czy podpicie po kompa coś pokaże?

a czy ja to gdzieś napisałem

wojteks, jak ktoś CI to wszystko wymieniam to zakładam ze wie co robi, a jak nie wie to wybierz kogoś kto wie :) Nie ma opcji, coś jest nie tak, ale co to zdalnie się nie da powiedzieć. Trzeba podłączyć do kompa, może zajrzeć do dupki skrzyni.

wojteks pisze:Tydzień temu miałem wymieniony dyfer tylny

Ten włożony ma prawidłowe przełożenie?

Zęby były liczone - 36. Poza tym jak włożysz dyfer z inną ilością zebów auto nie pojechałoby do przodu , całe by sie zatrzęsło.
U mnie występuje problem tylko przy skręcie, i jest związany z prędkocią obrotową poszczególnych osi przód-tył.

wojteks pisze: Zęby były liczone - 36. Poza tym jak włożysz dyfer z inną ilością zebów auto nie pojechałoby do przodu , całe by sie zatrzęsło

Zdziwiłbyś się..... widziałem jedno które tak ponad rok jeździ....

A jak to możliwe skoro oś przednia kręciła by się szybciej lub wolniej niż oś tylna

wojteks pisze: U mnie występuje problem tylko przy skręcie, i jest związany z prędkocią obrotową poszczególnych osi przód-tył.

A może prawa strona-lewa strona?

wojteks pisze: A jak to możliwe skoro oś przednia kręciła by się szybciej lub wolniej niż oś tylna

Właśnie po to jest międzyosiowy dyfer.

Ja jak wygląda sprawa LSD w tym założonym dyfrze? I dlaczego wymieniałeś te wszystkie opisane elementy?

Tylny dyfer jest otwarty nie ma tam żadnej szpery jest to klasyczny układ różnicowy widziłem od środka - koło zębate + kosz z dwoma satelitami.
A czemu to wymieniłem- bo sworzeń łączący dwie satelity został w niewytłmaczlny sposób ściety i układ się nie zazębiał stąd brak napedu na tył.
Na dnie obudowy dyfra leżał kawałek długośi 2 cm grubości 1,2-1,5cm , olej w dyfrze był koloru grafitowego.
Najciekawsze że dyfer nie wył podczas jazdy , w sumie to jeździłem z bombą z tyłu bo tak uszkodzony układ różnicowy mógł sie rozsypać i zablokować most - coś w stylu zaciągnięcia ręcznego a wtedy bum i wszystko możliwe.
Auto kupiłem na wiosnę przywiezione z Szwajcarii więc trudno było mi stwierdzić czy napęd chodzi na cztery buty , chociaż przy wyprzedzaniu autem dziwnie nosiło jak dałem ognia.

wojteks pisze: Tylny dyfer jest otwarty nie ma tam żadnej szpery jest to klasyczny układ różnicowy widziłem od środka - koło zębate + kosz z dwoma satelitami.

Jest sprzęgło wiskotyczne, przynajmniej powinno być wg specyfikacji, łączy koło koronowe lewej półosi z korpusem mechanizmu różnicowego. I tak naprawdę to nie różni się od otwartego dyfra, no prawie.
Wymieniany był kompletny tylny most czy tylko dyfer (duże koło z wnętrznościami)? Dlaczego był wymieniany elektrozawór w skrzyni?
Sorry, że tak mędzę ale na co dzień stykam się z samochodami, w który wymieniono kupę części szukając rozwiązania problemu, który wciąż występuje a klient po wywaleniu kilku tysięcy chce wiedzieć co jest nie tak.

Tylny dyfer został wymieniony cały-bez rozbierania- z drugiego auta z Outbacka 2008 z przebiegu 8 tyś km, a elektrozwór został wymieniony później bo jak się okazało tył nie dołaczał się po wymianie dyfra. Po wymianie zaworu już byl ok.
Z tego co się orientuję z Outbackach H6 z VDC (ABS+ESP) jest tak
- przód centralny dyfer otwary
- mokre sprzędło wielopłytkowe sterowane elektronicznie które dobina tył i rozdziela moment 45:55 i 50:50
- tylny dyfer otwarty

Tylna szpera-podobno bardzo słaba występowała w skrzyniach bez VDC.
W mojej skrzyni ESP przyblokowuje koła w trudnych sytuacjach.

A co mam teraz zrobić nie wiem po naprawie było ok teraz nie jest, co się mogło stać nie wiem.
Objaw jest taki że auto ma problem ze zrównoważnem prędkości osi przedniej z tylną.

Mam co prawda 2.5 z 4EAT, ale napęd jest stały na wszystkie koła, ma centralny dyfer z blokadą.
W 3.0 z 5EAT powinno być tak samo, ale.... Sprawdź oznaczenie na tabliczce znamionowej, pole "transmission type", to wyjaśni typ rozdziału napędu przód/tył i ograniczy gdybanie.

wojteks, OBK >=2004 mają wg specyfikacji tylny dyfer ze szperą (mój na pewno ma).

wojteks pisze: Zęby były liczone - 36.

Na kole talerzowym. A na ataku?

r.

ky pisze:

wojteks pisze: Zęby były liczone - 36.

Na kole talerzowym. A na ataku?

r.

Jest tylko jedna kombinacja 36 na talerzu z atakiem 11

Koła tylne przeskakują dwa po lewej i prawej równomiernie - poprosiłem kolegę żeby spojrzał z drugiej strony.
Dodatkowo słyszę delikatne napiecie-lekki przeskok -co jakiś czas tak jakby od spodu skrzyni.
Dodatkowo wyczuwalne jest niewielkie naprężenie na karoserii .- krótko mówiąc coś nie teges

A możesz podnieść tył samochodu i sprawdzić jak swobodnie obracają się koła? No i to oznaczenie napędu na tabliczce znamionowej na lewym nadkolu pod maską.

gebolp pisze:A możesz podnieść tył samochodu i sprawdzić jak swobodnie obracają się koła? No i to oznaczenie napędu na tabliczce znamionowej na lewym nadkolu pod maską.

Ok sprawdzę to i dziś napiszę.

Byłen na podnośniuk u kolegi i co się dowiedziałem:
- po podpieciu do kompa wywaliło błąd - czujnik oleju przekładniowego(wersja polska softu) nr błędu 1718 (soft anglojęzyczny) - skasować nie można
nr błędu 1718 TFT sensor In range failure High BVMPMA (sensodrive gearbox)- Gear selctor signal coherence.- jakiś opis znaleziony w necie
- koła się kręcą na drajwie wszystkie : można zatrzymać koło z przodu i z tyłu po jednym czy to lewe czy prawe - co świadczy o otwartych dyfrach z przodu i z tyłu
- na kołach skręconych nic nie blokuje (pewnie brak obciążenia) - tak samo można po jednym kole przytrzymać
- odczyt z tabliczki o typie skrzyni :TG5C7CPCBB

Ogólnie wydaje sie wszystko ok