Strona 1 z 3

Chemia Czyni Cuda

: 23 kwie 2008, o 20:43
autor: esilon
Chemia Czyni Cuda czyli czym zmyć smołę z lakieru bez usuwania lakieru. Tak piknie remontują drogi, że aż wió...tfu smoła leci i doleciała na mojego forka a właściwie na te lakierowane plastiki na dzwiach, jaki środek myjący polecacie do usunięcia czarnuli?

na myjni ręcznej nie dali rady bali sie albo nie mieli środków oraz chęci?

Re: Chemia Czyni Cuda

: 23 kwie 2008, o 21:15
autor: hogi
Masłem?



Benzyną ekstrakcyjną.

Re: Chemia Czyni Cuda

: 23 kwie 2008, o 21:17
autor: luki
nitro - zawsze pomaga, serio...

Re: Chemia Czyni Cuda

: 23 kwie 2008, o 21:22
autor: hogi
Ja z masłem nie żartowałem.
Nacierasz masłem i zostawiasz na trochę a potem benzyną.

http://www.legalnablondynka.pl/moda/kat ... wania.html

Re: Chemia Czyni Cuda

: 23 kwie 2008, o 21:23
autor: esilon
hogi pisze: Ja z masłem nie żartowałem.
Nacierasz masłem i zostawiasz na trochę a potem benzyną.

http://www.legalnablondynka.pl/moda/kat ... wania.html

:mrgreen:
posmaruję Forka masłem tylko musze uważać , żeby sąsiedzi nie widzieli :mrgreen:

Re: Chemia Czyni Cuda

: 23 kwie 2008, o 21:38
autor: Konto usunięte
Też chciałem masło zaproponować... jest idealne na smołę

Re: Chemia Czyni Cuda

: 23 kwie 2008, o 22:10
autor: Bergen
Jak radził Hogi, benzyną ekstrakcyjną, broń Boże lakową! Po usunięciu smoły benzyną musisz wymyć to miejsce szamponem.

Re: Chemia Czyni Cuda

: 23 kwie 2008, o 22:37
autor: esilon
OK, dzięx , jutro będzie czyszczenie :mrgreen:

Re: Chemia Czyni Cuda

: 23 kwie 2008, o 23:53
autor: Tomasz_555
Miałem kiedyś bardzo fajny środek na usuwanie smoły ale nie mogę sobie przypomnieć co to za firma była. CarPlan lub Autoland... coś w ten deseń. W każdym razie markowy.

Re: Chemia Czyni Cuda

: 24 kwie 2008, o 10:24
autor: So What!
Kupiłem Sonax Teer Entferner: http://moto.allegro.pl/item349639971_so ... lejki.html
Produkt rewelacyjny podobnie, jak inne produkty tej firmy. Polecam :-)
Zamówiłem to przez telefon wraz z innymi kosmetykami tej firmy u przedstawiciela Sonax: http://www.sonax.pl/
Zresztą aukcja, do której link przesłałem jest prowadzona właśnie przez powyższego przedstawiciela Sonax.

Re: Chemia Czyni Cuda

: 24 kwie 2008, o 10:33
autor: Grzesiek_67
So What!,
Sonax is tha best. Też korzystam z ich kosmetyków - złego słowa nie ma ;-)

Pozdrawiam
Grzegorz

Re: Chemia Czyni Cuda

: 24 kwie 2008, o 10:34
autor: So What!
Grzesiek_67, no właśnie. Dość dużą paczuszkę mi przesłali :thumb:

Re: Chemia Czyni Cuda

: 24 kwie 2008, o 15:32
autor: WRC fan
A polecacie jakiś specyfik żeby przywrócić zewnętrznym plastikom dawną czerń ?

Re: Chemia Czyni Cuda

: 24 kwie 2008, o 15:52
autor: kuzi4
WRC fan pisze:A polecacie jakiś specyfik żeby przywrócić zewnętrznym plastikom dawną czerń ?
Wejdź na stronę któregoś z producentów chemii lub kosmetyków samochodowych. Na 100 % coś Ci podejdzie.

Re: Chemia Czyni Cuda

: 24 kwie 2008, o 16:10
autor: vibowit
kuzi4 pisze:
WRC fan pisze:A polecacie jakiś specyfik żeby przywrócić zewnętrznym plastikom dawną czerń ?
Wejdź na stronę któregoś z producentów chemii lub kosmetyków samochodowych. Na 100 % coś Ci podejdzie.
Oj.. kuzi4, kuzi4.

Wurc prosił o polecenie jakiegoś środka, co oznacza tyle, że oczekuje, że ktoś mu napisze:
"Tak tego używałem jest ekstra".
"Tak tego używał kumpel, było przeczarnie".

Wiadomo, że jest masa takich środków, ale nie oczekujesz chyba, że Wurc będzie testował wszystkie po kolei? :-)

Re: Chemia Czyni Cuda

: 24 kwie 2008, o 17:04
autor: WRC fan
kuzi4 pisze: Wejdź na stronę któregoś z producentów chemii lub kosmetyków samochodowych. Na 100 % coś Ci podejdzie.
Właśnie boję się kupić coś w ciemno, żeby zderzak potem nie wyglądał jakby go kto wypaćkał czarną plakatówką...

Re: Chemia Czyni Cuda

: 24 kwie 2008, o 17:19
autor: LORD VADER
WRC fan pisze:A polecacie jakiś specyfik żeby przywrócić zewnętrznym plastikom dawną czerń ?

pogadaj z esilonem moze mu troche smoly zostalo :-p

Re: Chemia Czyni Cuda

: 24 kwie 2008, o 22:06
autor: esilon
LORD VADER pisze: pogadaj z esilonem moze mu troche smoly zostalo

a jest jeszcze bo nie miałem czasu czyścić, zapraszam :whistle:

:mrgreen:

Re: Chemia Czyni Cuda

: 25 kwie 2008, o 00:39
autor: radekk
A co polecacie na zmycie tego kleju po naklejce z numerem rejestracji na szybie?Bo wczoraj myślałem że cholery dostanę :wall:

Re: Chemia Czyni Cuda

: 25 kwie 2008, o 00:41
autor: WRC fan
Aceton + żyletka/mały nożyk i pół godziny cierpliwości.

Re: Chemia Czyni Cuda

: 25 kwie 2008, o 13:24
autor: So What!
radekk pisze: A co polecacie na zmycie tego kleju po naklejce z numerem rejestracji na szybie?Bo wczoraj myślałem że cholery dostanę
Sonax Teer Entferner jest też podobno dobry na klej po naklejkach

Re: Chemia Czyni Cuda

: 25 kwie 2008, o 15:18
autor: Roland
radekk pisze: A co polecacie na zmycie tego kleju po naklejce z numerem rejestracji na szybie?Bo wczoraj myślałem że cholery dostanę

polecam taki nożyk:

Obrazek

można to kupić za grosze (dosłownie 2-5 zł) w sklepach typu Leroy Merlin. Ma to na końcu taki nożyk jak do tapet tylko umieszczony pod kątem prostym względem rączki. Jak klej przyklei się do nożyka to oczyścić i dalej jedziemy z tematem.
Usunięcie naklejki zajmuje nie więcej niż 10 min. roboty (nawet w trudno dostępnych miejscach).

Dodatkowo rozmawiałem z magikiem od wymiany szyb w autach i gość powiedział żeby przy odklejaniu zraszać naklejkę wodą (chodzi o to żeby klej trochę "rozpuszczać").

Aha - jakby komuś przyszło do głowy podgrzewać szybę suszarką (trochę pomaga) to niech pamięta żeby ogrzewać większą powierzchnię i raczej powoli (szybkie nagrzewanie jednego miejsca może spowodować pęknięcie szyby !!). Generalnie jak ktoś używa takiego skrobaka jak powyżej to nie ma sensu podgrzewać szyby :-)

Re: Chemia Czyni Cuda

: 25 kwie 2008, o 15:24
autor: Bergen
Za to można sobie bardzo ładnie dziabnąć takim nożykiem deskę rozdzielczą :-)

Re: Chemia Czyni Cuda

: 25 kwie 2008, o 15:54
autor: hogi
Wszelki klej po naklejkach schodzi benzyną ekstrakcyjną ew. naftą.

Re: Chemia Czyni Cuda

: 25 kwie 2008, o 16:45
autor: radekk
hogi pisze: Wszelki klej po naklejkach schodzi benzyną ekstrakcyjną ew. naftą.
Ja próbowałem Sliwowicą :-) Tylko już sam nie wiedziałem czy nią czyścić, czy wypić żeby się tak nie wkurwiać :mrgreen:
WRC fan pisze: mały nożyk i pół godziny cierpliwości.
Po pół godziny to rzucałem wszystkim co miałem pod ręką i krzyczałem z daleka żeby nie podchodzić do mnie bo zabiję :giggle:

Obrazek
A coś podobnego gdzieś mam, to wypróbuję przy następnej naklejce, na którą pewnie niedługo będę znowu zmieniał