pilot

Pytania i problemy techniczne związane z Subaru. Trytytki, śrubki i inne tematy dla maniaków niszczenia żelastwa ;-)
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
tadeklodz
2 gwiazdki
Auto: forester my09
Polubił: 0
Polubione posty: 0

pilot

Post 31 sty 2011, o 14:26

Forester 2.0 L MY 09. Mam taki problem: kilkakrotnie zdarzyło mi się że nie mogłem z pilota otworzyć samochodu. Po prostu auto "nie widziało" pilota. Otwarcie z kluczyka powodowało włączenie alarmu i zablokowanie zapłonu. Po wyjściu z samochodu alarm po kilkunastu sekundach się wyłączał w dalszym ciągu auto nie widziało pilota. Po pół godzinie może trochę dłużej podchodzę do auta i problemu nie ma. Auto reaguje na pilota wszystko w porządku. Byłem w ASO. Meldują że jak wszystko działa w tym momencie to oni nic nie znajdą i ja to rozumiem. Przyczyny ew radzą szukać w alarmie zainstalowanym u dilera i współpracującym z pilotem



Boombastic
4 gwiazdki
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Forester 2,5 XT MY2008 z 2007 r. już sprzedany
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: pilot

Post 31 sty 2011, o 14:45

Witaj Tadeuszu. U siebie także miewam czasem ten problem, ale jest on związany z konkretnymi miejscami parkowania. Pare razy zdarzyło mi się zaparkować koło transformatora pod blokiem i potem miałem problem z otwarciem lub zamknięciem auta. Rozwiązanie siłowe pomogło, czyli otwarcie z kluczyka, przejechanie kilku metrów z wyjącym alarmem i rozbrojenie go ponownie z kluczyka.
Wątpię czy to jest awaria alarmu czy też jest on wrażliwy na coś zakłócającego w okolicy. U mnie takie objawy pojawiają się tylko w tym jednym sprecyficznym miejscu.

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: pilot

Post 31 sty 2011, o 15:05

Trzeba przytknąć pilota do podszybia i zwykle działa, jak nie to wsiąść zamknąć się i otworzyć od środka.

tadeklodz
2 gwiazdki
Auto: forester my09
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: pilot

Post 31 sty 2011, o 15:53

Boombastic. Pozdrawiam . U mnie nie jest to związane z konkretnym miejscem. Pierwszy raz było na parkingu przy cmentarzu a dzisiaj w garażu przy domu. Po wejśiu do samochodu przy pomocy klucza włączył się alarm i zablokowany został zapłon tak że nie miałem nawet możliwości wyjechać z garażu. Po odczekaniu ok 1godz /kawa w domu/ bez problemu system zaczął działać. Przez 2,5 roku nie miałem tego typu problemów. Bateria w pilocie jest ok. Zapytam Gintarasa w Wilnie może mi coś poradzi.

Boombastic
4 gwiazdki
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Forester 2,5 XT MY2008 z 2007 r. już sprzedany
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: pilot

Post 31 sty 2011, o 18:01

Azrael pisze:Trzeba przytknąć pilota do podszybia i zwykle działa, jak nie to wsiąść zamknąć się i otworzyć od środka.
W starym aucie z pilotem na breloczku wystarczyło przyłożyć go do brody i otwierał i zamykał bezproblemowo nawet pod Pałacem Kultury i Nauki. W Subaru już nie dziala ten patent. Próbowalem również od środka zamykac i otwierać i niestety też nie pomogło. Rozumiem, ze antena jest na podszybiu, tak?
Aaaa, i jeden raz w czasie dużej wilgoci też mi alarm coś głupiał, ale mu przeszło.

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: pilot

Post 31 sty 2011, o 18:07

Subaru jest pod wieloma względami "wyjątkowe"

barbie
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: OOOO
Polubił: 34 razy
Polubione posty: 87 razy

Re: pilot

Post 31 sty 2011, o 18:18

Mam ten sam problem, co ciekawe tylko zimą (to już drugi rok z tym problemem). I nie wiem co to jest "podszybie" :oops: , ale ganiam z pilotem dookoła auta i pstrykam ze wszelkich możliwych nawet najbardziej absurdalnych miejsc. Nie pomaga :-(

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: pilot

Post 31 sty 2011, o 19:21

barbie, przytknij do przedniej szyby koło wycieraczki kierując kluczykiem metalowym w dół - u mnie zawsze działa.

tadeklodz
2 gwiazdki
Auto: forester my09
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: pilot

Post 2 lut 2011, o 17:46

niestety samochód jutro jedzie na lawecie do ASO. Nie mogę wyłączyć alarmu. Teraz pytanie:
na lawetę będzie prawdopodobnie wciągany tyłem prawdopodobnie za hak holowniczy. Tak to sobie wyobrażam. Jak ustawić AT? Czy w położeniu N i oczywiście bez hamulca ręcznego będzie dobrze?

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: pilot

Post 2 lut 2011, o 17:59

N i bez ręcznego, będzie OK. Lepiej się jeździ lawetą jak jest przodem wciągnięty.

barbie
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: OOOO
Polubił: 34 razy
Polubione posty: 87 razy

Re: pilot

Post 2 lut 2011, o 18:02

Azrael pisze:barbie, przytknij do przedniej szyby koło wycieraczki kierując kluczykiem metalowym w dół - u mnie zawsze działa.
Nie pomogło niestety. A od kiedy powstał ten wątek nie chce się również zamykać :x

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: pilot

Post 2 lut 2011, o 18:16

barbie pisze: Nie pomogło niestety. A od kiedy powstał ten wątek nie chce się również zamykać
nie czytaj technicznego, więszkość usterek zniknie. :evilgrin:

tadeklodz
2 gwiazdki
Auto: forester my09
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: pilot

Post 2 lut 2011, o 20:16

Azrael. Do garażu wjeżdżam przodem. Aby go obrócić trzeba byłoby go wypchnąć ze 30 m i wtedy wjeżdżać na lawetę. Zresztą zobaczę jak będzie chciał laweciarz. Żebym ja wiedział którą "trubkę' powinienem odkręcić /przekręcić/ jak mi ten Litwin który zakładał alarm pokazywał.

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: pilot

Post 2 lut 2011, o 22:16

barbie, baterię zmieniałaś/drugiego pilota sprawdzałaś?

barbie
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: OOOO
Polubił: 34 razy
Polubione posty: 87 razy

Re: pilot

Post 2 lut 2011, o 22:40

Azrael, nie reaguje na żadnym z 2 pilotów. Baterii nie zmieniałam i to zamierzam wkrótce zrobić, a jak problem nie ustąpi, to będziemy się po elektrykach bujać... :roll:

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: pilot

Post 2 lut 2011, o 22:51

Nie bujaj się po elektrykach tylko daj do fachowców :) Ale najpierw bateryjki.

barbie
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: OOOO
Polubił: 34 razy
Polubione posty: 87 razy

Re: pilot

Post 2 lut 2011, o 23:00

Azrael, fachowcy od tygodnia nie odpowiedzieli mi na maila kiedy mogę przyjechać ;-)

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: pilot

Post 2 lut 2011, o 23:02

We Forku wytrzymaly 4 lata i objawow wyczerpania nie bylo.
Ponad 120kkm
Dolce far niente ;-)

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: pilot

Post 3 lut 2011, o 01:38

barbie, ja mam podgląd tego maila i dzisiejszy doszedł, poprzedni nie.

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: pilot

Post 3 lut 2011, o 01:40

FUX, a ja wymieniałem 2x w ciągu 3 lat i 100kkm

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: pilot

Post 3 lut 2011, o 08:48

Azrael, bo ja na wsi mieszkam i nie muszę zamykać auta... ;-)
Dolce far niente ;-)

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: pilot

Post 3 lut 2011, o 09:35

FUX, łączymy się z Tobą w bólu

j33mbo
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: pilot

Post 3 lut 2011, o 09:41

Azrael pisze: FUX, łączymy się z Tobą w bólu

a czemu?

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: pilot

Post 3 lut 2011, o 10:13

j33mbo, taki żart

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: pilot

Post 3 lut 2011, o 18:44

Az. Ja Ci wspołczuję korków w mieście... ;-)
Dziekuję moim dzieciom, że nie chcialy sie do Wrocka przeprowadzić, mimo, że zawodoweo byłoby nam kiedyś wygodniej.
Dzisiaj na szczęście nie musze się tyle przemieszczać, choc i tak nie wiem, kiedy 20kkm najechałem w pol roku :wall: .
Dolce far niente ;-)

ODPOWIEDZ