Strona 1 z 2

Forek bokiem ale dlaczego tak bardzo ?

: 4 lut 2011, o 14:29
autor: eror
Troszkę sypnęło białym świństwem a mnie głowa też siwa się ze strachu robi.
Na prostym jest super. Lekki nawet zakręt, prędkość 20km/h bez dodawania gazu (parking) a auto bokiem
staje. No może bardziej wyjeżdża przodem - max podsterowność. Odjęcie gazu, to samo. Power i dupę obraca.
Ło matko :o ten typ tak ma ? Oponki oczywiście zimówki, niezłe 4 sztuki identiko. Strach się bać :-|
Jak miałem Ave to kilka razy szybciej mogłem jeździć w zakrętach ;-(

Re: Forek bokiem ale dlaczego tak bardzo ?

: 4 lut 2011, o 14:55
autor: owoc666
Geometrię zrób.

Re: Forek bokiem ale dlaczego tak bardzo ?

: 4 lut 2011, o 15:21
autor: esilon
eror pisze: No może bardziej wyjeżdża przodem - max podsterowność. Odjęcie gazu, to samo. Power i dupę obraca.

jak "wyjeżdża przodem" tzn że za szybkie wejście, bo że zakręt i po odjęciu i dodaniu się przestawia "dupcia" to własnie o to w tym chodzi ;-)

Re: Forek bokiem ale dlaczego tak bardzo ?

: 4 lut 2011, o 15:28
autor: Azrael
Jak stary ten Forek? Padnięta wiskoza daje takie akcje.

Re: Forek bokiem ale dlaczego tak bardzo ?

: 4 lut 2011, o 15:29
autor: eror
Koniec 2005. Piter przywiózł miesiąc temu.
Auto normalnie jedzie na wprost. Na śliskim przyspiesza aż miło.
Kółka też fajnie się kręci. Jadę powoli, skręcam koła (lekko nawet), wtedy ogień (ogienek wystarczy)
i siuuup, dupka obraca aż miło. Myślałem, że wszystko , O.K.
Sprawdzałem też stojąc, skręcałem koła na max i ppowoli ruszałem (podobno tak się sprawdza) i nic nie przeskakiwało albo co.
Ja mam A/T, to może być istotne.

Ale on tak cały leci w płot. Fakt, że przodem bardziej ale bez przesady, 10km/h jeździć mam bo Subaru :x ?
Jak Toyota była to lekkie ujęcie gazu i wracał. Ja wiem, że tu technika inna i uczyć się trzeba.
Tak czy inaczej na jutro mam zamówioną geometrię.

Re: Forek bokiem ale dlaczego tak bardzo ?

: 4 lut 2011, o 15:32
autor: vibowit
eror, tak nie może być.
esi żartował, albo nie doczytał. :mrgreen:

Azrael, jak można sprawdzić wisko?
Skręcić koła i pomału jechać, jak będzie czuć "przeskakiwanie" auta to znaczy, że wiskoza umarła, tak?

Re: Forek bokiem ale dlaczego tak bardzo ?

: 4 lut 2011, o 15:43
autor: Azrael
AT rzeczywiście z tego co jechałem parę razy zamiatają dupą na śliskim. Da się z tym żyć, ale zbadaj geometrię

vibowit pisze: Azrael, jak można sprawdzić wisko?
Skręcić koła i pomału jechać, jak będzie czuć "przeskakiwanie" auta to znaczy, że wiskoza umarła, tak?

To jedna z możliwości, ale czasem po prostu nie blokuje i masz jakby napęd naprzód, a raz na tył.

Re: Forek bokiem ale dlaczego tak bardzo ?

: 4 lut 2011, o 15:45
autor: eror
Tylko jak to sprawdzić ?
Chociaż, sprawne ruszanie pod górkę, na śliskim, podpowiada, że odpycha się z 4 łap.

Re: Forek bokiem ale dlaczego tak bardzo ?

: 4 lut 2011, o 15:47
autor: j33mbo
kurde, do tej pory myślałem, że AT w Forkach nie miały wiskozy

Re: Forek bokiem ale dlaczego tak bardzo ?

: 4 lut 2011, o 15:58
autor: Azrael
j33mbo pisze: kurde, do tej pory myślałem, że AT w Forkach nie miały wiskozy


Bo nie miały

Re: Forek bokiem ale dlaczego tak bardzo ?

: 4 lut 2011, o 16:00
autor: eror
To dla czego mój ją ma mieć zepsutą sokoro jej nie ma :o

Re: Forek bokiem ale dlaczego tak bardzo ?

: 4 lut 2011, o 16:09
autor: vibowit
eror, na początku nie wiedzieliśmy, że masz AT.

Re: Forek bokiem ale dlaczego tak bardzo ?

: 4 lut 2011, o 16:25
autor: eror
W podpisie pod awatarem jest "leniuch" (AT znaczy) i w drugim wejściu o tym pisałem :whistle:

Re: Forek bokiem ale dlaczego tak bardzo ?

: 4 lut 2011, o 16:33
autor: Bilex
Myślałem, że "leniuch" bo 2.0 :lol:

Re: Forek bokiem ale dlaczego tak bardzo ?

: 4 lut 2011, o 17:16
autor: jmiciuk
A może AT tak mają ? Skoro rozkład 90/10 to może cośtam niehalo ? A na zblokowanej jedynce moze jest jakos inaczej ?

Re: Forek bokiem ale dlaczego tak bardzo ?

: 4 lut 2011, o 17:17
autor: Jacol
Musi ślisko jest... na lodzie też tak miałem, nawet o tym gdzieś pisałem. Na lód nie ma mocnych. Mnie się wydawało, że 4 łapy i w ogóle, a jak był łod (choć go nie widać było tak zza kierownicy :-( ) i po małej przygazówce poooojeeechał bokiem w śniezną bandę i też było miedzy 10 a 20 km/h :-d

Spróbuj na czymś o wypróbowanej przyczepnosci.

Re: Forek bokiem ale dlaczego tak bardzo ?

: 4 lut 2011, o 17:51
autor: Soltys
Spróbuj zapiąć 1 na automacie i wtedy pokonaj ten zakręt.

Re: Forek bokiem ale dlaczego tak bardzo ?

: 4 lut 2011, o 18:09
autor: eror
O.K., będę próbował na jedynce, chociaż, nie wyobrażam sobie, żeby zapinać pierwszy bieg podczas jazdy jak już coś zacznie się dziać.
Też myślałem, że kupuję Forka, żeby móc "po szynach" jeździć.
A na geometrię już zapisany jestem.

Re: Forek bokiem ale dlaczego tak bardzo ?

: 4 lut 2011, o 18:13
autor: vibowit
eror pisze:Też myślałem, że kupuję Forka, żeby móc "po szynach" jeździć.
Popełniłeś erora. Trzeba było kupić manuala i turbo. :evilgrin:

taki żarcik. :mrgreen:

Re: Forek bokiem ale dlaczego tak bardzo ?

: 4 lut 2011, o 18:16
autor: Azrael
i imprezę...

Re: Forek bokiem ale dlaczego tak bardzo ?

: 4 lut 2011, o 18:19
autor: Jacol
po szynach to u nas tramwaje jeżdą :razz:
kup se tramwaj

Re: Forek bokiem ale dlaczego tak bardzo ?

: 4 lut 2011, o 18:22
autor: Azrael
a sprzedają ostatnio, nawet na chodzie....

Re: Forek bokiem ale dlaczego tak bardzo ?

: 4 lut 2011, o 18:24
autor: Jacol
a taki tramwaj to na ile kół ma napęd? A ma wisko?

Re: Forek bokiem ale dlaczego tak bardzo ?

: 4 lut 2011, o 18:28
autor: Azrael
Właśnie kurde nie wiem. Ale nie idzie bokiem.

Re: Forek bokiem ale dlaczego tak bardzo ?

: 4 lut 2011, o 18:30
autor: Jacol
może za słabo próbowałeś... :-)