Strona 1 z 1

Legacy 2.2 '96 - Problemy z potworem :/

: 2 maja 2008, o 16:16
autor: pablo2k
Krótko i na temat:

Pacjent: Legacy 2.2 16v SOHC 96r. przelot 280kkm + LPG :/

1. Auto nie trzyma obrotów, wymieniona przepływka, filtry itd. sprawdzony silnik krokowy - żyje i dostaje to co trzeba, założone nowe kable od przepływomierza do złącza przy motorze.
2. Po odkręceniu korka wlewu oleju czuć dziwny zapach jakby spaliny pomieszane z benzyną coś w ten deseń. Uszczelka pod głowicą czy motor ma już przedmuchy?
3. Samochód jak już odpali - ciągnie niebotyczne ilości paliwa co czuć w spalinach. Sonda sprawdzona podaje co trzeba - sprawdzane metodą miernikową według serwisówki do EJ22.
4. Końcówka wydechu w zależności od humoru raz sucha, raz mokra.
5. Czy ktoś mi może tak łopatologicznie porównać do czegoś dźwięk pukających panewek? Słychać jest stukot z rodzaju głuchego popukiwania metalu o metal z okolic koła zamachowego.

Jako, że w auto wsadziłem już sporo pieniędzy (komplet sprzęgła, butla lpg w koło, zawieszenie kompletne, odświeżenie lakieru) a sprzedając go w aktualnym stanie - stracę 50% jego wartości. Zastanawiam się nad remontem motoru, choć przy tym przelocie jeszcze kilka kkm i trzeba będzie i skrzynię ratować :wall: Prosiłbym o jakieś wskazówki co do diagnozy co i jak i może kontakt do kogoś w pobliżu Lublina celem diagnozy czy ładować się w koszty czy też oddać na żyletki i kupić cinquecento...

Pozdrawiam
sfrustrowany

Re: Problemy z potworem :/

: 2 maja 2008, o 22:00
autor: Bergen
Sprawdź czy w zbiorniku wyrównawczym płynu chłodzącego przy dodawaniu gazu pojawiają się bąbelki, co mogłoby wskazywać na uszkodzoną uszczelkę, jednak spaliny wydobywające się z wlewu paliwa to raczej przedmuchy niż uszczelka, np. nieszczelne uszczelniacze zaworów.

LPG powoduje skraplanie się pary wodnej w wydechu, więc sprawdzanie rury wydechowej nic nie wnosi.

Panewki zazwyczaj stukają metalicznie przy pierwszych kilku obrotach silnika podczas zimnego zapłonu, zanim wzrośnie ciśnienie oleju.

Jeśli już oddać na żyletki to kupić Justy ;-)

A tak z zupełnie innej beczki - właśnie w TV leci najdłuższa reklama Mitsubishi jaką w życiu widziałem :o

Re: Problemy z potworem :/

: 2 maja 2008, o 22:22
autor: pablo2k
Też tę reklamę oglądam, mega-fast one :-P Sprawdzałem właśnie w poszukiwaniu tychże bąbelków - cisza :-| Mhm czyli jednak panewki są do wymiany... Przy porannym rozruchu zanim przetoczy oliwę zastuka kilka razy... Zobaczymy jak to będzie z finansami, może Legac przeżyje jeszcze swoją drugą młodość, albo znajdzie drugiego właściciela... Pozdr!

Re: Problemy z potworem :/

: 2 maja 2008, o 23:45
autor: Interceptor
Bergen pisze: Panewki zazwyczaj stukają metalicznie przy pierwszych kilku obrotach silnika podczas zimnego zapłonu, zanim wzrośnie ciśnienie oleju.
Panewki stukaja tez na rozgrzanym motorze w pewnym zakresie obrotow (tzreba stopniowo dodawac pomalutku gazu, bardzo pomalutku, jak w pewnym momecie zacznie cos klekotac to panewka ...)

Re: Problemy z potworem :/

: 5 maja 2008, o 18:03
autor: E12
Paneweki pukają zwłaszcza na ciepłym silniku kiedy olej jest rzadki , gęsty olej tłumi wiele dzwięków :idea: Stuki na zimno to moze być regulator zaworowy lub fikołkujący tłok

Re: Problemy z potworem :/

: 5 maja 2008, o 19:23
autor: Bergen
Owszem, ale regulator zaworowy czy tłok stuka na zimno "trochę" dłużej, niż przy pierwszych kilku obrotach - jak panewki.

Re: Problemy z potworem :/

: 6 maja 2008, o 00:09
autor: pablo2k
Decyzja podjęta - reanimujemy :-d Nasuwa mi się kolejne pytanie, czy jest sens zakładać mocniejsze panewki do wolnossącego motoru? (ACL Race, czy standard?) Zaznaczam, że motor nie ma lekkiego życia ;) Ale dostaje ostro dopiero jak jest dobrze ciepły więc błędy użytkowe wykluczam, jak dieslem też nie jeżdzę. Blok ma spory przelot - 280kkm, coś jeszcze warto ponadprogramowo wymienić poza uszczelniaczami i prowadnicami zaworów, kompletnym rozrządem, uszczelkami itp. Wiadomo kwestia szlifu wału to już do oceny specom od tych kwestii. Wszelkie uwagi sztuczki mile widziane. Przewiduje tez czysto kosmetyczne zmiany - jak malowanie kolektora ssącego (Jaka farba? Czerwień 'zaciskowa' nadaje się? Czy zwykly proszek da radę?) i przeróbka kolektora wydechowego bo obecny już się szykuje na emeryturę :)

Wszelkie rewolucje będą dokonywane częściowo przeze mnie i bandę znajomych mechaników (nie amatorów). Przy okazji zrobi się dokumentację foto, może ktoś na tym skorzysta.

Pozdr.

Re: Problemy z potworem :/

: 6 maja 2008, o 21:08
autor: Bergen
Pompę wody oczywiście też wymienisz?

Re: Problemy z potworem :/

: 6 maja 2008, o 22:05
autor: pablo2k
Mówiąc o kompletnym rozrządzie ująłem również pompę ;-) Nie zamierzam potem znowu zmieniać rozrządu bo zaoszczędziłem przy wymianie 250pln. Oszczędzać można na emisji CO2 jeżdżąc do pracy rowerem :-) Co trzeba będzie zacząć uskuteczniać :-| Pozdr!

Re: Problemy z potworem :/

: 6 maja 2008, o 22:17
autor: Bergen
Uważam że to super pomysł z robieniem zdjęć, będzie można sklecić jakieś fajne HOWTO. Trzymam kciuki za powodzenie operacji. Przeprowadzałem podobną w Żabie w zeszłym roku, akurat "spodu" (który w bokserze bardziej jest "środkiem") nie robiłem, ale wspominam to jako bardzo fajną zabawę.

Re: Problemy z potworem :/

: 6 maja 2008, o 22:37
autor: pablo2k
Właśnie tego mi najbardziej przy Subaru brakuje. ŻADNYCH! Konkretniejszych manuali nie ma. Proces ten będzie powolny dość ;-) Środki ograniczone, a jak wiadomo przy rozbabraniu motoru wyjdzie coś 'niespodziewanego' i kolejne cenne PLN trafiają do silnika ;-)

Re: Problemy z potworem :/

: 6 maja 2008, o 22:50
autor: Bergen
Nie no, manuali wszelakich z opisanymi krok po kroku czynnościami serwisowymi ci u nas dostatek, a przynajmniej do Imprezy. Poszukaj w linkach podanych na forum.