Forum Subaru

Czy ktoś z Was używa/zetknął się z transmiterami MP3, czyli odtwarzaczami MP3 zasilanymi z gniazda zapalniczki, które nadają na falach UKF, umożliwiając słuchanie MP3 przy pomocy dowolnego radia samochodowego?

Czy jakoś dźwięku jest zadowalająca? Czy taki transmiter MUSI mieć podłączony pendrive lub kartę pamięci, aby działał? Czy może ma jakąś pamięć wbudowaną, na którą można zrzucić pliki z komputera?

Ja miałem do czynienia z takim transmiterem podłączanym do gniazda słuchawkowego. Kosztowało to jakieś 20 PLN na alledrogo.
Mogę powiedzieć tylko tyle - omijać z daleka.
Badziew straszny.

Bergen, to jest badziew pierwsza klasa:) omijaj z daleka takie wynalazki :) jakos dzwieku jezuuu dramat te kable , wyglad , kasa w błoto za cos takiego:(

Było kiedyś coś takiego z firmy creative czytałem opinie i wygladało to dość interesująco.
w sumie ja cały czas sie na tym zastanawiam
Kosztowało to około 300zł miało pamięci na 2l ub 3 giga( nie potrzeba zewnętrznej pamięci), takie przenośne mp3 z transmiterem.

Dzięki Riebiata za odzew. Transmitera za 300 zł nie kupię, bo w tej cenie można już nabyć całkiem zgrabne radio z mp3 i wejściami USB i SD.

Zatem nie pozostaje nic innego, jak lutownicę chwycić w dłoń i dorobić sobie wejście AUX.

Bergen pisze:Czy ktoś z Was używa/zetknął się z transmiterami MP3, czyli odtwarzaczami MP3 zasilanymi z gniazda zapalniczki, które nadają na falach UKF, umożliwiając słuchanie MP3 przy pomocy dowolnego radia samochodowego?

Czy jakoś dźwięku jest zadowalająca? Czy taki transmiter MUSI mieć podłączony pendrive lub kartę pamięci, aby działał? Czy może ma jakąś pamięć wbudowaną, na którą można zrzucić pliki z komputera?

Moj kolega ma cos takiego i gra to porownywalnie do CD Kenwooda, ktore ma w aucie. On jest zadowolony. Dal cos kolo 60zeta na alledrogo. Co do pamieci, to sa rozne modele, niektore maja wbudowana pamiec, niektore maja jedynie gniazdo USB a pod inne mozna podlaczyc nawet karte SD. Ja tez mysle nad czyms takim, tyle, ze chce miec z RDSem, czyli, taki transmiter ktory zczytuje nazwy utworow i wysyla do radia po RDSie, tyle, ze takie otwarzacze sa bardzo sporadycznie na allegro, za to np na ebay.de jest tego troche.

Jest to wygodne jak często jeździ się różnymi samochodami.

Mam taki za 35zł. Podłączam się mini-jackiem. Jakość dźwięku nie powala, ale jak mam słuchać radia to jednak wolę słuchać muzyki w gorszej jakości. Wiele zależy od źródła dźwięku i kabla użytego do transmisji muzyki między źródłem, a transmitterem. Dobry kabel poprawi jakość. Jeżeli podłączasz dobry odtwarzacz mp3 (np. Creative) to też bedzie to miało pozytywny wpływ. Transmitter jest fajny jak np.: chcesz na szybko zmontować muzykę w jakimś innym samochodzie. Ja jak od świeta jadę Subarakiem to właśnie zabieram transmitter. Do użytkowania nacodzien nieco uciążliwe. Ciągle trzeba szukać urządzenia żeby utwór zmienić, ciężko wyciszyć w razie potrzeby, dość długo sie to wszystko podłącza no i ciągle się kable walają.
No i kiepsko z podłączeniem np.: telefonu - u mnie ciągle w głośnikach słychać jak szuka zasięgu itp. Charakterystyczne TRYTYTYT, TRYTYTYT, TRYTYTYT.

Ja podobnie - mam transmiter do którego podłączam mp3 player'a - jak dla mnie za dużo plątania kabelków co do jakości to w moim wozie głośniki chyba gorsze niż w subaru więc taki grajek im ujmy nie przynosi - gra lepiej niż radio
tylko te kable .................. to aż się nie chce rozwijać przed jazdą

Pamiętam, że był taki temat tam.

Ostatnio tym się zainteresowałem : http://www.propc.pl/index.php?p441,pent ... nsmiter-fm

Fajnie, ale 225zł to już sporo. Za 370zł jest już bardzo fajny Pioneer z USB. Ponad 100zł więcej ale za to jakoś znacznie lepsza, brak kabli i podłączania, wygodniejsza obsluga.

Tomasz_555 masz rację, jak ktoś potrzebuje na stałe do samochodu to rzeczywiście warto takie radyjko kupić .
Ja patrzę pod kontem ,że mogę do różnych aut wkładać , to dla mnie priorytet