Strona 1 z 1

wiskoza-pytanie-co moze ją uszkodzić?

: 28 lut 2011, o 15:18
autor: szamcio11
Witam
Pacjent - Legacy MY06, manual.
Objawy - przy parkowaniu, przy skręconych kołach słychać wyłącznie na zewnątrz lekkie stuki. W środku cisza, w czasie jazdy cisza, żadnych szarpań, tylko te stuki na zewnątrz na parkingu.
Po przeczytaniu postów z podobnymi objawami - wyłania się poblem z wiskozą.
Ale co może uszkodzić wiskozę - zakładając spokojną jazdę, wręcz emerycką, bez upalania, zawracania na ręcznym, lataniu bokami itp. bez wycieków, uderzeń???
I czy mam sie już obawiać drogiej naprawy, czy spokojnie czekać do dowiedzin mechanika?
Czy dalsza jazda może coś pogorszyć????
Pozdr
szamcio

Re: wiskoza-pytanie-co moze ją uszkodzić?

: 28 lut 2011, o 15:42
autor: jarmaj
Może być jeszcze przegub na półosi.


Jeżeli jednak wisko, to lepiej tak nie jeździć. Jak się rozsypie całkiem, to uszkodzić może skrzynię biegów.

Re: wiskoza-pytanie-co moze ją uszkodzić?

: 28 lut 2011, o 18:55
autor: Matiz
jarmaj pisze: Jeżeli jednak wisko, to lepiej tak nie jeździć. Jak się rozsypie całkiem, to uszkodzić może skrzynię biegów.
Ooops :-)

Jeżeli słychać stuki to raczej bym obstawiał przegub. Wiskoza-przynajmniej moja- daje objawy tylko wewnątrz (nosi sie po budzie)

Re: wiskoza-pytanie-co moze ją uszkodzić?

: 28 lut 2011, o 19:31
autor: Jacol
Po mojemu to przeguby strzelają jak się rusza, a nie na postoju...
żeby zepsuć wiskozę to się trzeba postarać :wall:

Ja bym podejrzewał, że masz dwa problemy... 1/ ściszone radio, 2/ za mało innych problemów. :-)

p.s. a na poważnie to mogłoby to być serwo, jeśli stukanie występuje przy "pełnym skręcie".

Re: wiskoza-pytanie-co moze ją uszkodzić?

: 28 lut 2011, o 19:38
autor: Konto usunięte
A może Ci stuka po prostu maglownica. Ten parking nierówny jest?

Re: wiskoza-pytanie-co moze ją uszkodzić?

: 28 lut 2011, o 19:39
autor: Matiz
Jacol pisze: p.s. a na poważnie to mogłoby to być serwo, jeśli stukanie występuje przy "pełnym skręcie".
Hmmmm a jezeli było by to servo ,to objawia sie zawsze? Bo u mnie na "zimnym" aucie nic nie dudni. Dopiero gdy załózmy prakuje po jakiejś podrózy (co ewidentnie wskazuje wiskoze ;-( )

Re: wiskoza-pytanie-co moze ją uszkodzić?

: 28 lut 2011, o 20:16
autor: Chloru
jarmaj, w Hondzie pojechałem z dwoma stukającymi przegubami do Wyrazowa do ALa i wróciłem. Twardym trza być a nie miętkim! ;-)

Re: wiskoza-pytanie-co moze ją uszkodzić?

: 28 lut 2011, o 20:18
autor: zofija
No a potem Lucku przy 100 kmh odpadła maska i dodatkowo znikło gdzieś 0,2l pojemności silnika, więc nie wiem czy tak super... :whistle:

:evilgrin: :mrgreen:

Re: Re: wiskoza-pytanie-co moze ją uszkodzić?

: 28 lut 2011, o 20:20
autor: ky
Chloru pisze:jarmaj, w Hondzie pojechałem z dwoma stukającymi przegubami do Wyrazowa
I dymy puszczałeś ;-)

r.

Re: wiskoza-pytanie-co moze ją uszkodzić?

: 28 lut 2011, o 20:38
autor: Chloru
zofija, tak to jest jak się nie umie jeździć. :razz:

ky, a auto jeździ do dziś i ma się dobrze... no oprócz tego co zofija napisała :mrgreen:

Tak całkiem na poważnie. szamcio11, podjedź do mechanika niech zobaczy. Drogę do mechanika proponuję odbyć spokojnie coby faktycznie czegoś nie połamać. Do sprawdzenia masz przeguby (zazwyczaj terkoczą przy ruszaniu na skręconych kołach), magiel (luzy), wiskozę (pewnie trzeba będzie podnieść auto i pokręcić kołami na podnośniku).

jarmaj, BTW Tobie chyba kiedyś pojękiwała wiskoza ale dało się ją rozruszazć. Dobrze pamiętam?

Re: wiskoza-pytanie-co moze ją uszkodzić?

: 28 lut 2011, o 21:48
autor: jarmaj
Tak, przez chwilę kaprysiła i szarpała, ale zaraz potem się uspokoiła.