Strona 1 z 2
Dezynfekcja klimatyzacji
: 8 mar 2011, o 11:39
autor: wojto79
Witam, w związku z tym, że zbliża się sezon, chciałbym w swoim aucie zdezynfekować klimę, i tu pytanie, którędy wstrzelić piankę do dezynfekcji? Przez kratki, czy może lepiej przy wentylatorze (nie wiem jak z dojściem), a może jeszcze inaczej???
Pozdrawiam.
Re: Dezynfekcja klimatyzacji
: 8 mar 2011, o 15:47
autor: WRC fan
Najlepiej odżałować parę złotych i jechać zrobić porządną dezynfekcję ultradźwiękową.
Re: Dezynfekcja klimatyzacji
: 8 mar 2011, o 21:15
autor: gebolp
wojto79 pisze:Witam, w związku z tym, że zbliża się sezon, chciałbym w swoim aucie zdezynfekować klimę, i tu pytanie, którędy wstrzelić piankę do dezynfekcji? Przez kratki, czy może lepiej przy wentylatorze (nie wiem jak z dojściem), a może jeszcze inaczej???
Pozdrawiam.
Po pierwsze pytanie co dezynfekujemy?
Dezynfekujemy parownik, a nie kanały
Niestety jakiś idiota kiedyś na opakowaniu jakiegoś środka dezynfekującego napisał żeby psikać w kratki nawiewu, PO CO?
Całe dziadostwo rośnie sobie w parowniku. I to parownik poddajemy zabiegowi.
Jako serwis dostajemy całą masę elektroniki zalanej środkiem dezynfekującym wtryskiwanym do nawiewów. Kanały nawiewów mają łączenia, które nie przepuszczają powietrza, ale wszelkie płyny przez łączenia kanałów zalewają to co pod nimi, np. radia, sterowniki kabiny, panele klimy - zależnie od marki.
Musimy dostać się do parownika, czasem można to zrobić przez odwodnienie parownika, czasem po wymontowaniu wentylatora, albo innego fragmentu nawiewu.
Ważne żeby środek nanieść bezpośrednio na parownik.
Jeśli pleśniaki się rozrosły to mogą nawet utworzyć coś przypominającego filc, wtedy tylko demontaż parownika po zdemontowaniu deski nas czeka

Re: Dezynfekcja klimatyzacji
: 9 mar 2011, o 11:14
autor: wojto79
Dzięki za info, pracuje w Toyocie i wiem, że najlepiej przez rurkę odprowadzającą skropliny, jednak w renault laguna odgrzybiało się po demontażu wentylatora stąd pytanie. Co do odgrzybiana przez kratki i zalanych komputerów też się nasłuchałem.
Dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam.
Re: Dezynfekcja klimatyzacji
: 9 mar 2011, o 11:51
autor: WRC fan
gebolp pisze:
tylko demontaż parownika po zdemontowaniu deski nas czeka
Są auta w których nie trzeba ściągać deski do wyciągnięcia parownika.
Re: Dezynfekcja klimatyzacji
: 9 mar 2011, o 14:55
autor: 12fasola12
Stosowałem kiedyś środek carplan. Stawia się to za przednim siedzeniem, uruchamia klimę na obiegu zamkniętym wciska aplikator i zamyka auto. Koszt nie jest duży, coś około 20 plnów.
Re: Dezynfekcja klimatyzacji
: 10 mar 2011, o 10:24
autor: subbeginner
Też stosowałem ale to raczej dodatkowo w trakcie sezonu może cos tam zdziałać, bo do porządnej dezynfekcji to się chyba nie sprawdzi.
: 10 mar 2011, o 16:58
autor: siewcu
Takie rzeczy lepiej zostawić profesjonalistom. Kiedyś trafiłem przypadkiem na szkolenie z obsługi urządzenia do nabijania klimatyzacji, i Pan z Boscha na pytanie czy da się odgrzybić klimę środkami ze sklepów powiedział, że nie. Usunie smród, a wszystkie zarazki i tak będą dalej w układzie.
Re: Dezynfekcja klimatyzacji
: 29 mar 2011, o 22:32
autor: WRC fan
To ja tak jeszcze dla tych, którzy chcą zaoszczędzić i zrobić dezynfekcję pianką w sprayu powiem tylko tyle, że właśnie mamy u siebie BMW E46 w którym wymieniamy nagrzewnicę, właśnie przez takie specyfiki

Re: Dezynfekcja klimatyzacji
: 30 mar 2011, o 08:02
autor: Godlik
Hmmm, no to może jednak wyrzucę ją z bagażnika...

Re: Dezynfekcja klimatyzacji
: 30 mar 2011, o 08:20
autor: Azrael
WRC fan pisze:
Są auta w których nie trzeba ściągać deski do wyciągnięcia parownika.
Np. Impreza GT :D
Re: Dezynfekcja klimatyzacji
: 30 mar 2011, o 08:54
autor: gregski
WRC fan pisze:Najlepiej odżałować parę złotych i jechać zrobić porządną dezynfekcję ultradźwiękową.
wurc, napisz wiecej!
moje doswiadczenia:
- spray - wstrzykiwalem przez otwor filtra p.pylkowego na dzialajacy wentylator - odleglosc do parownika mala, dziala przez sezon
- ozonowanie - dziala na miesiac
chetnie wyprobuje ultradzwieki..
Re: Dezynfekcja klimatyzacji
: 30 mar 2011, o 11:06
autor: WRC fan
Azrael pisze:
Np. Impreza GT :D
I większość starszych japońców
gregski, my stosujemy od lat dezynfekcję ultradźwiękową na materiałach Behr-Hella i z pełnym przekonaniem możemy stwierdzić, że jest skuteczna. Oczywiście zdarza się, że komuś śmierdzi nawet po takiej dezynfekcji, ale wtedy przyczyną jest na maksa zgnojony parownik, który trzeba wyciągnąć i umyć (b. rzadkie przypadki), albo jest to Toyota Avensis II, która ma jakąś wadę i często "wali skarpetą" mimo dezynfekcji

Parę lat temu też stosowaliśmy ozonowanie, ale przeszliśmy na ultradźwięki właśnie ze względu na skuteczność.
Dezynfekcja klimatyzacji
: 30 mar 2011, o 11:15
autor: gregski
WRC fan pisze:Azrael pisze:
Np. Impreza GT :D
I większość starszych japońców
gregski, my stosujemy od lat dezynfekcję ultradźwiękową na materiałach Behr-Hella i z pełnym przekonaniem możemy stwierdzić, że jest skuteczna. Oczywiście zdarza się, że komuś śmierdzi nawet po takiej dezynfekcji, ale wtedy przyczyną jest na maksa zgnojony parownik, który trzeba wyciągnąć i umyć (b. rzadkie przypadki), albo jest to Toyota Avensis II, która ma jakąś wadę i często "wali skarpetą" mimo dezynfekcji

Parę lat temu też stosowaliśmy ozonowanie, ale przeszliśmy na ultradźwięki właśnie ze względu na skuteczność.
Dzieki za wyczerpujace info, poszukam w okolicy, do Was niestety za daleko.
Re: Dezynfekcja klimatyzacji
: 30 mar 2011, o 12:25
autor: Azrael
WRC fan pisze:
albo jest to Toyota Avensis II, która ma jakąś wadę i często "wali skarpetą" mimo dezynfekcji
O tak, masakra....
Re: Dezynfekcja klimatyzacji
: 30 mar 2011, o 15:40
autor: mario kartoflez
WRC fan, czy Ty pracujesz może w SwiftSerwis przy ul. Reduta w Krakowie? Bo ten blok w tle na zdjęciu wklejonym przez Ciebie wygląda mi podejrzanie znajomo:
http://forum-subaru.pl/bb3/viewtopic.ph ... ek#p214967
Tak czy inaczej, w zeszlym roku w czerwcu (albo coś około) zdecydowałem się na dezynfekcję klimatyzacji w potForku w w.w. miejscu i jestem zachwycony - do dziś ani śladu smrodu stęchlizny. Polecam! No i filtry kabinowe mają tam po 40 zł, a nie po 217, jak w ASO

Re: Dezynfekcja klimatyzacji
: 30 mar 2011, o 18:29
autor: WRC fan
Azrael, wujek właśnie myśli nad jakimś rozwiązaniem tego problemu, bo sam ma Avensisa II - jak będzie miał jakieś skuteczne rozwiązanie to dam znać
mario kartoflez, zgadza się, dokładnie tam pracuję

Cieszę się, że jesteś zadowolony z usługi, wpadnij na coroczny przegląd

Re: Dezynfekcja klimatyzacji
: 30 mar 2011, o 18:43
autor: Azrael
WRC fan pisze:
Azrael, wujek właśnie myśli nad jakimś rozwiązaniem tego problemu, bo sam ma Avensisa II - jak będzie miał jakieś skuteczne rozwiązanie to dam znać
Gdyby to był największy problem z tymi autami....
Re: Dezynfekcja klimatyzacji
: 30 mar 2011, o 19:04
autor: rrosiak
Tak trochę obok tematu, czy pisząc o Avensisie II macie na myśli model 2003? 7 lat stuknęło "mojej" i zero jakichkolwiek problemów

Re: Dezynfekcja klimatyzacji
: 30 mar 2011, o 19:18
autor: Azrael
Właśnie taka, straszny syf.
Re: Dezynfekcja klimatyzacji
: 30 mar 2011, o 19:59
autor: rrosiak
Azrael pisze:Właśnie taka, straszny syf.
No to mnie trafił się wyjątkowy egzemplarz, chciałbym aby OBK był chociaż w połowie tak dobrze wykonany i niezawodny

Re: Dezynfekcja klimatyzacji
: 30 mar 2011, o 20:33
autor: mario kartoflez
WRC fan pisze:wpadnij na coroczny przegląd
Masz jak w banku. Cieszę się, że mam porządny serwis po sąsiedzku - po drugiej stronie ulicy

Re: Dezynfekcja klimatyzacji
: 3 kwie 2011, o 11:12
autor: Jacol
A jak się dostać do parownika w forku '99 sTurbo? Pilne!
Re: Dezynfekcja klimatyzacji
: 3 kwie 2011, o 22:43
autor: eror
A co Wy chcecie od Ave II

Moja z 2000roku przejechała 290 tysi i do kończ było O.K.
Klima po ultradźwiękach do jesieni nie śmierdziała. Tam trzeba było po prostu mieć cały rok włączoną to nie śmierdziało.
Re: Dezynfekcja klimatyzacji
: 4 kwie 2011, o 00:03
autor: WRC fan
eror, Avensis z 2000 roku to Avensis I, co najwyżej po lifcie.
My mówimy o tej:
eror pisze:
Tam trzeba było po prostu mieć cały rok włączoną to nie śmierdziało.
Pomijając, że zastrzeżeń do klimy w Ave I nikt tu nie ma to, w zimie to są tylko pozory, że klima jest włączona. Poniżej pewnej temperatury sprężarka się nie włącza (ewentualnie załącza się na chwilę - zależy jakie auto).