Forum Subaru

Witam. Mam niewielki problem ze sprzęgłem. A mianowicie nie tak dawno wymieniłem tarcze i łożysko. Pozostawiłem stary docisk, ponieważ został oceniony jako sprawny i nie nosił śladów zużycia (wyglądał jak nowy). Przejechałem kilka tysięcy i sprzęgło znowu się ślizga. Jestem pewien, że spalenie kolejnej tarczy nie jest wynikiem mojego stylu jazdy. Zastanawia mnie czy nie jest to winą docisku. Czy spotkał sie ktoś z dociskiem, który wygląda jak nowy a nie trzyma swoich parametrów. Czy możliwa jest wymiana samych sprężyn? Jaka powinna być siła ich nacisku i gdzie szukać danych? Czy przez obróbkę termiczną można przywrócić ich dawną sztywność? Czy można je dokupić, dorobić? Pytania te spowodowane są nie tyle chęcią obniżenia kosztów naprawy, co możliwościami regeneracji sprzęgła we własnym zakresie. Z góry bardzo dziękuje za każdą informacje na temat regeneracji sprzęgieł.

Cześć!

Czasami docisk może nie mieć śladów zużycia,widocznych na pierwszy rzut oka,lecz po wnikliwym obejrzeniu może być jego pęknięcie,gdzieś z boku,lub przy,pod słoneczkiem,co może powodować ślizganie się sprzęgła.

Pozdrawiam.


PS...
Co do regeneracji docisku,to kiedyś sam sobie regenerowałem w Syrenie 105L i Fiacie 125p więc,jeśli masz taki,to nie ma problemu oczywiście musi być starego typu,po w nowszym 125p był już raczej podobny do Subaru

radzikowski moze by cos zregenerowal ale powstaje pytanie po co jak mozna nowy kupic

Kompletnie nie widzę sensu takiej zabawy...