[Impreza] Ergonomiczne ustawienie fotela kierowcy

[Bergen]

Chciałbym poruszyć ten temat, ponieważ nie potrafię ustawić sobie fotela w Srebrzanie tak, aby mnie nic nie bolało po wyjściu z auta. W Żabie jakoś nie ma problemu, z tym, że fotele Żaby i Srebrzany się różnią - w pierwszej jest teleskopowa dźwignia podnosząca i opuszczająca całe siedzisko, natomiast w Srebrzanie jest gała która zmienia kąt pochylenia owego siedziska. Jak bym nie ustawiał, to zawsze jazda Srebrzaną powoduje, że boli mnie prawe biodro. Bardzo dużo spędzam czasu za kółkiem i zaczynam się trochę niepokoić, że taki ustawiczny ból może się źle skończyć...

[vibowit]

Bergen, mi dzisiaj na SJSie skorygowali pozycję za kierownicą i... po powrocie do domu wszystko mnie boli.

No, ale skoro tak jest lepiej, to trochę się przemęczę, zobaczę, może organizm (a zwłaszcza moje kolana) się przyzwyczai.

[Piter 35]

Ja od jakiegoś czasu poruszam się z fotelem ( oparcie) prawie pionowo i czuje sie o niebo lepiej niz kiedyś, gdy miałem co nieco pochylone oparcie .

[Tomasz_555]

Jak dla mnie to zależy od samochodu i trochę od ciała człowieka. W Focusie jeździ mi się bardziej komfortowo niz w Imprezie. Bóle odczuwam znacznie rzadziej. W Imprezie niby fotel lepszy ale pomimo takiego samego ustawienia dość szybko zaczyna mnie boleć kręgosłup. Kumpel, z którym codziennie dojeżdżam twierdzi odwrotnie, że Impreza ok, a w Focusie mu niewygodnie.

Co do pozycji. Też raczej mam oparcie do pionu. Kiedyś wolałem więcej swobody dzięki pochyleniu. Lubię siedzieć nisko, mieć blisko kierę, nogi jak najbardziej poziomo z lekkim ugięciem i dobrze widzieć co mam przed sobą. W Imprezie mogę to ustawić bez problemu, w Focusie zdecydowanie ktoś nastawił się na naciskanie pedałów "od góry" - mega porażka. Fotel jest wysoko, kiera wysoko i na dodatek lekko pochylona. Na autostradę super, ale jak przychodzi pokręcić po mieście czy jakiejś drodze lokalnej to strasznie pozycja nie sprzyja.

[Paweł_BB]

vibowit, co kazali zmienić w Twojej pozycji?

[radekk]

vibowit, co kazali zmienić w Twojej pozycji?

Kazali mu usiąść

Ja od czasu pierwszego SJSu jeżdżę na prawię pionowym oparciu. Na początku przy dłuższych trasach było to dość męczące i po wyjściu bolały mnie plecy, jednak z biegiem czasu przyzwyczaiłem się. Jedyne co to odległość fotela od kierownicy mi trochę nie pasuje, bo o jeden ząbek bliżej jest za blisko, a jeden w tył, to uważam że mogłoby być bliżej. Ale generalnie jest przy wciśniętych pedałach (proszę bez skojarzeń) mam lekko ugięte nogi w kolanach.

[Tomasz_555]

bo o jeden ząbek bliżej jest za blisko, a jeden w tył, to uważam że mogłoby być bliżej.

Mam tak samo, brakuje mi pozycji "o pół numeru" Łapska mam długie, nogi krótkie.

[pablonas]

Bergen nie martw się. Nie jesteś sam. Mnie co prawda nic nie boli ale i tak nie mogę znaleźć wygodnego ustawienia dla siebie. Nie wiem czy winne jest to, że w 3 autach jeździłem w normalnych rajdowych kubełkach czy też jestem jakiś niewymiarowy. W Imprezie albo mam za daleko kierownicę albo za blisko pedały Jeżdżę z opcją nr 2 ale szczerze mówiąc boję się co będzie w razie (odpukać) czołówki... za blisko siedzę deski A wystarczyłoby gdyby oparcie można było o dwa albo chociaż jeden ząbek postawić bardziej pionowo

[radekk]

Mam tak samo, brakuje mi pozycji "o pół numeru" Łapska mam długie, nogi krótkie.

Ciągle zastanawiam się jak to obejść. Najlepiej chyba jak jeżdżę w japonkach, bo cienka podeszwa, to mogę przysunąć o tej jeden ząbek i jest ok

[vibowit]

vibowit, co kazali zmienić w Twojej pozycji?

Przysunąć się o dwa ząbki bliżej kierwnicy. A może to był jeden. W każdym bądz razie ciężko mi się przestawić.
Wcześniej miałem przy wciśniętym sprzęgle lekko ugiętą nogę, taraz mam trochę bardziej. Oni twierdzą (na SJS), że przy wciśniętym sprzęgle do oporu powinno się dać, bez siłowania się, wyjąć rękę spod uda.

[Bilex]

powinno się dać, bez siłowania się, wyjąć rękę spod uda

Czyjego?

[vibowit]

powinno się dać, bez siłowania się, wyjąć rękę spod uda

Czyjego?

Wedle uznania.

[radekk]

powinno się dać, bez siłowania się, wyjąć rękę spod uda

Czyjego?

Wedle uznania.

Ale ja nie mam tylu rąk

[dzibi]

To ja podczepię się pod istniejący temat foteli. W mojej Imprezie z 94r. (1.8GL) są tradycyjne fotele. Moja wspaniała kobieta narzeka na ich niwygodę, więc zastanawiałem się nad zmianą foteli na inne. No i teraz pytanie, czy fotele z WRX'a są wygodniejsze niż te tradycyjne w GL? Ewentualnie które lepiej dobrać, by mąż był cały i żona syta? :)

[ky]

To zależy, co masz na myśli pisząc ,,komfort''. Często te ,,usportowione'' choć twardsze i na pozór mało wygodne, mniej męczą na dłuższych trasach, lepiej podpierają kręgosłup, zapobiegają lataniu po całym samochodzie, etc. Ale jeśli to ma być kanapa na kilka kilometrów, to musisz zainwestować w fotele ze 125p albo przewieźć TŻ kilkaset km jednym ciągiem na kanapowych, a potem na porządnych, żeby się przekonała, że jest lepiej. :)

Miałem okazję siedzieć w WRX-owych, było OK, a ponoć te GT są lepsze.

r.

[Arno]

Zdaje sie ze najlepsze byly od STI w modelu tym po BUG EYEu. W moim fotele niby te same, ale sa poduszki, wiec plytsze.
Po 1500 km jednego dnia nic nie boli.
W WRX bylo podobnie.
Od 7/8 lat mam kubly (montowane w fabryce) i jest to genialne rozwiazanie.
Kiedys, 30 lat temu prawie wymienilem fotele w ladzie na kubly bez regulacji. tez o niebo lepiej.
A najlepiej kupic RECARO i przenosic z auta do auta. Sa jakies takie ergonomiczne kubly u nich. Z Poduszka, co wazne.
Nieslychane jak kubly oszczedzaja kregoslup dzieki temu, ze trzymaja na boki. I sie nie wygonasz.

Co do pozycji. na SJSie slusznie mowia. I jezdzilem pionowo, ale mam klopot z dyskami, wiec lekko dalem do tylu. I odsunalem leciutko, bo mnie kolana bolaly od zgiecia. Ale i tak mam po wcisnieciu sprzegla zgieta niezle noge.

Kiedys jechalem na torzez z AK. To on siedzial na luzie, odsuniety wygiety fotel i sie niczym nie przejmowal. I tak mu wszystko jakos od niechcenia wychodzilo. Pewnie moglby kolanami kierowac i tez byloby dobrze.

patrze sobie na F1, jedzie kubica i on pewnie ma dobry fotel. Moze taki sobie zamowcie.

[ky]

Taki?



Czy taki?



:)

r.

[Arno]

No cos tak a la.
Weglowy, nowoczesny, ergonomiczny i plecy nie beda bolec. Co wiecej , wielofunkcyjny.

[dzibi]

no dzięki za odpowiedzi, słyszałem że kubełki na dłuższą podróż wcale nie są takie dobre, chociaż mi się wydawało inaczej.
Mysłałem o tych:
http://moto.allegro.pl/item359737064_su ... t_wrx.html
ale to chyba nie z WRX jak tam piszą, albo mi się tylko wydaje.

[jarmaj]

Ale tu nie ma jedynie słusznej wersji. I nie może być tak, że ktoś tam komuś ustawił jakoś tam i ma się z tym męczyć.
Pewnie, że są pewne zasady i jak się widzi kapturowców/czapeczkarzy w leciwych Civicach i Calibrach z niemal położonym fotelem, to wiadomo, że guzik wiedzą i guzik jeździć potrafią, bo tak to by się i nawet nie dało, ale jakieś tam pole manewru w ustawianiu pozycji w aucie pod siebie jest.

Zresztą wystarczy popatrzeć na zawodników w rajdach, bardzo różnie siedzą. Jedni trochę bliżej, inni ciut dalej, jedni całkiem w pionie, inni mniej. Fakt, że to nie całkiem przekłada się na jazdę cywilną, bo pozycja "rajdowa" może być czasem mało wygodna na dłuższą metę, ale to pokazuje, że nie ma optimum.

Ja akurat lubię mieć fotel w pionie, blisko i maks wysoko kierę, ale trochę dalej pedały. Stąd zawsze używam mocno odsadzonych kierownic na długiej nabie. I nikt mnie nie przekona, że lepiej żebym dosunął się do pedałów, bo próbowałem i jeździ mi się gorzej.

[Azrael]

Jedno wiem - dobry kubeł jest super wygodny w trasie, natomiast na maksa niewygodne jest wsiadanie i wysiadanie (mówię o profi kuble z homologacją)