Strona 1 z 1

Turbo i Defi czyli Atak Czerwonej Diody

: 28 kwie 2011, o 19:59
autor: Bilex
Otóż po kolejnej półrocznej odstawce (to oczywiście w ramach walki z uzależnieniami ;-) ) wyprowadziłem dziś WRXa na przejażdżkę i wiedziony dziwnym podejrzeniem (było już tak poprzednio po dłuższym postoju :oops: ) postanowiłem sprawdzić jak ładuje maksymalnie na poszczególnych biegach.
Max na Defi ustawiony został w serwisie na 1 bar z czego wnoszę, że jest to prawidłowa wartość graniczna.
NA pierwszych trzech biegach wszystko jest ok. :thumb:
Na czwartym przewala. :o
Nie jakoś dużo, ciutkę trochę... ale na tyle, żeby dioda błysnęła... :?

Żenić padlinę? :evilgrin:

Re: Turbo i Defi czyli Atak Czerwonej Diody

: 28 kwie 2011, o 20:03
autor: Azrael
Masz jakieś modyfikacje? wydech seryjny?

Re: Turbo i Defi czyli Atak Czerwonej Diody

: 28 kwie 2011, o 20:08
autor: Bilex
Blow-off i ostatni tłumik H&S...

Re: Turbo i Defi czyli Atak Czerwonej Diody

: 28 kwie 2011, o 20:22
autor: Chloru
Bilex, bierę padlinę! Dogadamy sie co do ceny - jakas zepsuta musi byc skoro tak rzadko jezdzi ;-)

Re: Turbo i Defi czyli Atak Czerwonej Diody

: 28 kwie 2011, o 20:30
autor: Grzesiek_67
Azrael,
Kuba jakieś peak 1,05 br to chyba nie dramat.

Bilex,
podjedź na Mysiadło, zrób diagnostykę i będzie wsio wiadomo ;-)

Pozdrawiam
Grzegorz

Re: Turbo i Defi czyli Atak Czerwonej Diody

: 28 kwie 2011, o 21:34
autor: Azrael
Grzesiek_67 pisze: Azrael,
Kuba jakieś peak 1,05 br to chyba nie dramat.


Raczej norma, może mu się katalizator wypalił po prostu.

Re: Turbo i Defi czyli Atak Czerwonej Diody

: 28 kwie 2011, o 21:35
autor: Godlik
Od stania w garażu?
:mrgreen:

Re: Turbo i Defi czyli Atak Czerwonej Diody

: 28 kwie 2011, o 21:51
autor: Bilex
Od blow-offa...

Re: Turbo i Defi czyli Atak Czerwonej Diody

: 28 kwie 2011, o 22:10
autor: KonSTi
Te bilex niedługo mam urodziny, daj mi ten samochód trochę pojeżdżę i oddam w nienaruszonym stanie, bo ściska mnie z żalu jak mówisz, że on tak stoi i stoi taki sam...samiutki, samusieńki, smutny ;-)
A ja go będe kochać,ściskać i przytulać i myć i odkurzać....


tak wiem że nie wniosłam nic sensownego swoją wypowiedzią. :wall: :wall:

Re: Turbo i Defi czyli Atak Czerwonej Diody

: 28 kwie 2011, o 22:57
autor: Piter 35
Bilex pisze: Żenić padlinę?
Nie no co za Gość :o , uwielbiam Go :thumb: , merol stoi gdzieś tam zarośnięty w trawie i go nie sprzedaje a w WRX-ie jakaś pierdoła i już do żyda :mrgreen:

Re: Turbo i Defi czyli Atak Czerwonej Diody

: 28 kwie 2011, o 23:24
autor: Bilex
KonSTi pisze: myć i odkurzać....
Szykuję wiadro i ścierę, i przy najbliższej wizycie będziesz miała swoje 5 minut :evilgrin:

Re: Turbo i Defi czyli Atak Czerwonej Diody

: 29 kwie 2011, o 08:59
autor: KonSTi
Piter 35 pisze: merol stoi gdzieś tam zarośnięty w trawie i go nie sprzedaje
no bo jak można sprzedać coś czego tak naprawdę nie ma :-p
Szykuję wiadro i ścierę, i przy najbliższej wizycie będziesz miała swoje 5 minut :evilgrin:
trzymam Cie za słowo, tylko nie ścierę, a superturbo gąbkę z delikatnej mikrofibry :wall: pajacu z szacunkiem do samochodu :giggle:

Re: Turbo i Defi czyli Atak Czerwonej Diody

: 29 kwie 2011, o 09:26
autor: Azrael
Bilex, daj mi na długi weekend do poupalania i ocenię free of charge czy żenić ;P

Re: Turbo i Defi czyli Atak Czerwonej Diody

: 29 kwie 2011, o 09:26
autor: Azrael
...oczywiście z kartą paliwową ;)

Re: Turbo i Defi czyli Atak Czerwonej Diody

: 29 kwie 2011, o 11:06
autor: vibowit
Bilex nikomu nie daje swojego auta. Gdy w serwisie muszą się przejechać, by zdiagnozować auto, to potem Bilex przez tydzień nie śpi. :mrgreen:

Re: Turbo i Defi czyli Atak Czerwonej Diody

: 29 kwie 2011, o 11:10
autor: Konto usunięte
A zdjął w ogóle folię z siedzeń?

Re: Turbo i Defi czyli Atak Czerwonej Diody

: 29 kwie 2011, o 14:08
autor: Bilex
UWAGA! Ogłoszenie dnia:

można mnie dzisiaj na mieście zobaczyć w Imprezie!
Promocja ograniczona czasowo!

:lol:

Re: Turbo i Defi czyli Atak Czerwonej Diody

: 1 maja 2011, o 11:08
autor: Bilex
Dalsze testy wskazują co następuje:

trzeba naprawdę wcisnąć w podłogę na czwórce, żeby dioda błysnęła.
Jak na moje oko dochodzi do 1,08 max :-) bo nie dotyka kreski na 1.1
W normalnej jeździe nic się nie dzieje.

A tak BTW - Jezu jakie to szybkie jest!, już zapomniałem... :oops:

Re: Turbo i Defi czyli Atak Czerwonej Diody

: 2 maja 2011, o 14:07
autor: mały 5150
Bilex, oddaj mi te zegary po ch...j się będziesz denerwował :evilgrin: :mrgreen: