Forum Subaru

czy to słynne ćwierkanie to występuje podczas dodawania gazu oraz w pewnym zakresie obrotów podczas hamowania silnikiem ?

jeżeli tak to tylko 29kkm bez ćwierkania bo własnie sie zaczęło

esilon, założysz jednomasowe i będzie po kłopocie.

So What! pisze: założysz

wolałbym żeby wymienieli na gwarancji
bo rozumiem że jednomasa to plus sprzęgło ? ?

własnie wybieram się na przegląd 30kkm

esilon pisze:
wolałbym żeby wymienieli na gwarancji
bo rozumiem że jednomasa to plus sprzęgło ? ?

Jeżeli sprzęgło jest przypalone nierównomiernie, to jego uszkodzenie wynika z wadliwości dwumasy - powinni wymienić na gwarancji.

So What! pisze: powinni

no to zobaczymy

esilon pisze:

So What! pisze: powinni

no to zobaczymy

Chętnie tego nie robią

esilon pisze: czy to słynne ćwierkanie to występuje podczas dodawania gazu oraz w pewnym zakresie obrotów podczas hamowania silnikiem ?

U mnie występowało podczas puszczania sprzęgła przy ruszaniu. Może to jakiś ptaszek ćwierka?

Konto usunięte, jeżeli myślisz o Forku, to Forek ma akurat koło jednomasowe.

Konto usunięte pisze: Może to jakiś ptaszek

no jest teoria że ten hptak to slizgający się pasek, daje głos jak przy 2,5tys obr doda się zdecydowanie gazu, potem zamyka ryja

przy schodzeniu z obrotów podczas hamowania silnikiem tez w podobnej okolicy sie odzywa

So What! pisze:Konto usunięte, jeżeli myślisz o Forku, to Forek ma akurat koło jednomasowe.

Dzięki za info, mówiłem o legacy

Konto usunięte pisze:
Dzięki za info, mówiłem o legacy

Najwyraźniej niedosłyszałem

esilon pisze:jeżeli tak to tylko 29kkm bez ćwierkania bo własnie sie zaczęło

Z tym można spokojnie jeździć kolejne 29kkm i nawet więcej. Rzecz jedynie w tym aby przestać zwracać na to uwagę...


No niestety, o ile w Imprezie/Foresterze zastanawianie się czy wybrać M/T czy A/T ma jakiś sens...
to w Legacy/Outbacku - A/T...

chyba, że jakieś Spec. B z 6MT, czy coś w tym rodzaju - wtedy OK. (mówią, że od każdej zasady są jakieś wyjątki)

Лукашэнка pisze: przestać zwracać na to uwagę...

Już parę razy mówiłem, że E. trzeba podgłośnić radio w aucie

PS. Jeśli nie pomoże, to mamy świeżo zlane nalewki - koją duszę i przytępiają słuch. Mówisz - masz

Лукашэнка pisze: Z tym można spokojnie jeździć kolejne 29kkm i nawet więcej. Rzecz jedynie w tym aby przestać zwracać na to uwagę...

Zgadzam się. Moja dwumasa wymieniona była na gwarancji (jak jeszcze SIP wymieniał) przy jakichś 75kkm. Na razie przejeździła jakieś 50kkm i ćwierka od dłuższego czasu. Mój mechanik (Jarek) twierdzi, że od wymiany powinna pożyć jakieś 75 kkm, więc jeżdżę.
Trochę mam stracha przed wyjazdem do Chorwacji, ale jeszcze nie szarpie, da się płynnie ruszać, więc jeszcze jest OK.

Oczywiście jeżeli fura jest na gwarancji, trzeba męczyć SIP ile wlezie. Jest to ewidentna usterka, która powinna zostać usunięta

nie wiem jak ta dwumasa jest połączona z wydechem ale po korekcie osłon wydechu właśnie przestała ćwierkać

a tyle zamieszania i jak to trzeba będzie męczyc sip i wogóle

esilon pisze: nie wiem jak ta dwumasa jest połączona z wydechem ale po korekcie osłon wydechu właśnie przestała ćwierkać

a tyle zamieszania i jak to trzeba będzie męczyc sip i wogóle

Bo subaru to porządna fura , nie psuje się

no niby ideał ale deska czasem skrzypi i nigdy w aso

esilon pisze: nie wiem jak ta dwumasa jest połączona z wydechem

mentalnie

esilon pisze: korekcie osłon wydechu właśnie przestała ćwierkać

dla potomnych ciąg dalszy............i znowu zaczęła................ale AserwisO cierliwie poszukując przyczyn( raz ćwierkało brzęcząco a raz nie) usunał kamyczek który się nieprzyjemnie zagnieździł między osłonami wydechu oraz początkiem centerpipy, taraz wszystko "gra i bucy" czyli jest luksusowo cicho