...i po silniku...
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
...i po silniku...
No więc dowiedzialem sie ze szlag trafil mi silnik...znaczy sie uszczelki ,blok i cos tam jeszcze...
gwarancja minela miesiac temu ale to nie ma znaczenia.
co dziwne auto ma 50kola przebiegu z czego wiekszosc przejezdzila moja ukochana.ja bylem raz jako zero na rajdzie nikon i moze ze 2 razy u wrobla w ulezu.
auto pojechalo do katowic do 4 turbo na mape i bum...czyli jednak okazuje sie ze wrx to nawet auto nie dla zon....STI trza brac i tyle.co tez czynie lada chwila.znaczy silnik robie stiajowy....smutnei niezrozumiale to dla mnie kiedy mechanik mowi....wada konstrukcyjna...
AZ dzieki za wszystko :) jestesc gośc
Ps: AZ zadzwoniol do mnie i....spytal czy siedze
gwarancja minela miesiac temu ale to nie ma znaczenia.
co dziwne auto ma 50kola przebiegu z czego wiekszosc przejezdzila moja ukochana.ja bylem raz jako zero na rajdzie nikon i moze ze 2 razy u wrobla w ulezu.
auto pojechalo do katowic do 4 turbo na mape i bum...czyli jednak okazuje sie ze wrx to nawet auto nie dla zon....STI trza brac i tyle.co tez czynie lada chwila.znaczy silnik robie stiajowy....smutnei niezrozumiale to dla mnie kiedy mechanik mowi....wada konstrukcyjna...
AZ dzieki za wszystko :) jestesc gośc
Ps: AZ zadzwoniol do mnie i....spytal czy siedze
to ja. wasz Rysiek Ochucki
-
EterycznyŻołądź
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: ...i po silniku...
Vert, to naprawdę przykre. Tym bardziej, że gwarancja, tym bardziej, że to takie fajne auto, które uczuciem można obdarzyć, a nie jakieś zwykłe wozidełko. Ja już przy mniejszych problemach jestem cały chory, a co dopiero jakby silnik poszedł. Współczuję
Po prostu jeśli Impreza to 2.0. Tam takich problemów nie ma, o 2.5 bez przerwy słyszę, że komuś coś, w miarę nowym i niezbyt (lub w ogóle) nadłubanym poszło. O tych 2.0 co słyszałem, że poszły to była wada fabryczna... kierownika. Jak w hondzie, w której mój kuzyn na gwarancji zdążał mieć 3 silniki.
Po prostu jeśli Impreza to 2.0. Tam takich problemów nie ma, o 2.5 bez przerwy słyszę, że komuś coś, w miarę nowym i niezbyt (lub w ogóle) nadłubanym poszło. O tych 2.0 co słyszałem, że poszły to była wada fabryczna... kierownika. Jak w hondzie, w której mój kuzyn na gwarancji zdążał mieć 3 silniki.
Re: ...i po silniku...
przykro Boluś, przykro
padl przed mapowaniem czy po?
Mam wrazenie, ze silnik STi tez nie gwarantuje sukcesu.
padl przed mapowaniem czy po?
Mam wrazenie, ze silnik STi tez nie gwarantuje sukcesu.
Re: ...i po silniku...
A dziś Kudłatemu modowi z kropki uszczelki powiedziały "papa"...
Żenujący jest ten 2.5 w serii...
Żenujący jest ten 2.5 w serii...
Re: ...i po silniku...
Na pewno upalał, a i silnik modyfikowany więc pewnie nici z gwarancji.WRC fan pisze:A dziś Kudłatemu modowi z kropki uszczelki powiedziały "papa"...
Żal chłopa...
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.
Re: ...i po silniku...
Czy to prawda, że jeśli uszczelka pod głowicą jest do wymiany, to znak że silnik się powoli kończy? Taką opinię kiedyś usłyszałam, i nie wiem co o tym myśleć .
Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
Re: ...i po silniku...
Właśnie ile to już znanych nam forumowych 2,5 się skończyło:WRC fan pisze: A dziś Kudłatemu modowi z kropki uszczelki powiedziały "papa"...
Ja, Vert, Leszek, Blue, Carfit, Foreks, Przemeq, kto jeszcze?
Ostatnio zmieniony 1 cze 2008, o 14:06 przez radekk, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: ...i po silniku...
Bo Wy zle samochody macie...radekk pisze:Właśnie ile to już znanych nam forumowych 2,5 się skończyło:WRC fan pisze: A dziś Kudłatemu modowi z kropki uszczelki powiedziały "papa"...
Ja, Vert, Leszek, Foreks, Przemeq, kto jeszcze?
Dolce far niente
Re: ...i po silniku...
radekk pisze: Ja, Vert, Leszek, Blue, Carfit, Foreks, Przemeq, kto jeszcze?
Jabar (ale tam nie uszczleki bo to zrobił przed awarią)
Re: ...i po silniku...
Vert pisze: AZ dzieki za wszystko :) jestesc gośc
Ps: AZ zadzwoniol do mnie i....spytal czy siedze
Ja nic nie zrobiłem.
Re: ...i po silniku...
Sprawa jest "troszeczkę" bardizej skomplikowana.Doxa pisze: Czy to prawda, że jeśli uszczelka pod głowicą jest do wymiany, to znak że silnik się powoli kończy? Taką opinię kiedyś usłyszałam, i nie wiem co o tym myśleć .
Re: ...i po silniku...
Ale się posypał , moim w sumie też nie uszczelki, ale jednak.Azrael pisze:Jabar (ale tam nie uszczleki bo to zrobił przed awarią)radekk pisze: Ja, Vert, Leszek, Blue, Carfit, Foreks, Przemeq, kto jeszcze?
Czy ktoś ma dostęp do statystyk ile 2,0 padło, a ile w ogóle zostało sprzedanych? Ciekawe jak to się ma do 2,5
- Przemeq
- 3 gwiazdki
- Lokalizacja: W-wa
- Auto: Plejady Plakietka STI'06 i Spuścizna Turbo '94
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: ...i po silniku...
Na pewno upalał, a i silnik modyfikowany więc pewnie nici z gwarancji.
Pudło .
PS W opisie Bolka brakuje informacji o przelotowym wydechu bez remapu, który - jak wskazał dwa lata temu przykład Łosia - jest gwarancją fuck-upu
- Grzesiek_67
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Adamów
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: ...i po silniku...
So What!,
moja mówi, że Qemezrp, jak zwykle zresztą, panikuje. Z silniorem jest pewnikiem wszystko O.K.
Przemo, uwierz mi, naprawdę "łyknięcie" 0,5l oleju na 10.000 km to nie jest tragedia Posejdona
Pozdrawiam ciepło wszystkich kudłaczy tego świata
G.
moja mówi, że Qemezrp, jak zwykle zresztą, panikuje. Z silniorem jest pewnikiem wszystko O.K.
Przemo, uwierz mi, naprawdę "łyknięcie" 0,5l oleju na 10.000 km to nie jest tragedia Posejdona
Pozdrawiam ciepło wszystkich kudłaczy tego świata
G.
Brak podpisu.
- Przemeq
- 3 gwiazdki
- Lokalizacja: W-wa
- Auto: Plejady Plakietka STI'06 i Spuścizna Turbo '94
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: ...i po silniku...
Grzesiek_67, Qemezrp nie panikuje - spanikowali jedynie "spece", a mi się ta panika udzieliła. Niedługo wizyta w ASO, która wszystko ma wyjaśnić.
- Grzesiek_67
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Adamów
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: ...i po silniku...
Qemezrp, będzie gut, sam zobaczysz.
Od czytania tego wątku (przypom. dotyczącego 2,5T) na kropce zepsuła mi się w chacie....maszyna do szycia. No miała kurna dość i ja jej się nie dziwię
Od czytania tego wątku (przypom. dotyczącego 2,5T) na kropce zepsuła mi się w chacie....maszyna do szycia. No miała kurna dość i ja jej się nie dziwię
Brak podpisu.
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 74 razy
- Polubione posty: 425 razy
Re: ...i po silniku...
Ja też mam przelot bez remapu i porządny 2 litrowy motor, mimo swoich już latek i niezbyt łagodnego traktowania, daje radę.Qemezrp pisze:PS W opisie Bolka brakuje informacji o przelotowym wydechu bez remapu, który - jak wskazał dwa lata temu przykład Łosia - jest gwarancją fuck-upu
Re: ...i po silniku...
Qemezrp...tu się możesz spokojnie wyżalić, wypłakać na naszym ramieniu...
Death ain't nothin' but a heartbeat away...
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 287 razy
- Polubione posty: 55 razy
Re: ...i po silniku...
Bilex, nie tak łatwo się przestawić z permanentnej inwigilacji
Daj mu trochę czasu. Oswoi się
A tak na serio, to fajnie, że Qemezrp tutaj zagląda
Daj mu trochę czasu. Oswoi się
A tak na serio, to fajnie, że Qemezrp tutaj zagląda