Forum Subaru

Witam;

jestem bez subaru
ale chcę miec forestera!!!

byłem zdecydowany na zakup 2 litorwego wolnosącego z automatem (2000 - 2001)
jestem laikiem jezeli chodzi o auta 4x4;
a przeczytałem że forester z automatem tak naprawdę nie ma stałego napędu 4x4 (50:50)
jak to wyglada naprawdę?

Z góry dziękuję z informacje, któr umozliwią mi podjęcie decyzji czy automat w foresterze to dobry wybór - zależy mi na aucie o stabilnej trakcji stąd pomysł z forysiem

Ma stały napęd, ale realizowany przez sprzęgło hydrauliczne, a nie centralny dyfer.
Jak masz możliwość, to wsiądź i się przejedź. Sam oceń jak to działa.
Powodzenia!

Jak napisał Gal - wszystkie automaty mają stały napęd na 4x4.
Różnica pomiędzy poszczególnymi modelami polega na innym inicjalnym rozkładzie momentu obrotowego pomiędzy osie, a więc rozkładzie momentu w przypadku, gdy żadna z osi nie traci przyczepności. W przypadku utraty przyczepności przez którąkolwiek z osi układ w skrzyni (w uproszczeniu) dąży do wyrównania obrotów poszczególnych osi, tj. kieruje większy moment do osi, która ma większą przyczepność, a więc może przenieść większy moment.
Więcej przeczytasz tutaj: http://www.cars101.com/subaru_terms.html
i tutaj: http://www.autoworld.com/news/Subaru/Su ... -Wheel.htm

Jeżeli wolisz automat i nie przeszkadzają Ci gorsze osiągi, to wybierz Forka z automatem

siemas ,
bier forestera z automatem. Tylko z wiatraczkiem a nie wolnossącego. Sam jeżdzę starym truchłem Forkiem S-turbo z automatem, tj. samopsującą i samonaprawialną 4EAT. To jest taka skrzynia, której nie powinno się traktować poważnie Wiem jedno, do automatu potrzebne jest dużo mocy. Przed modyfikacjami forek miał seryjne 170 KM (a raczej tyle ile z tego nominału po latach eksploatacji pozostało) i jazda z automatem była nieco stresująca. Po remapie (245 KM, 320 Nm) i skrzynia i auto odżyły. Ja naprawdę nie narzekam na zbyt wolno reagujący automat - pyknę w podłogę i już dwa biegi w dół lecą, a jak dołożyć do tego tryb pracy skrzni POWER to już jest naprawdę luksuśnie.
Co do napędu 4*4 w automacie to i Gal i So What! wyłożyli sprawę jak należy. Inicjalnie nie ma 50:50, jeno 90:10. Do jakich proporcji maksymalnie może się zmienić to już chyba tylko Az wie. Myślę, że gdyby nie ten napęd to po ostatnim crashteście już bym do Ciebie teraz nie pisał

Rezime : bier ale z turbiną. Będzie luks.

Pozdrawiam
Grzegorz

Grzesiek_67 pisze: Co do napędu 4*4 w automacie to i Gal i So What! wyłożyli sprawę jak należy. Inicjalnie nie ma 50:50, jeno 90:10. Do jakich proporcji maksymalnie może się zmienić to już chyba tylko Az wie.

Max 50:50.

szczur75,
i na Ciebie też zawsze można liczyć. Dzięki


Pozdrawiam
Grzegorz

Grzesiek_67 pisze: Wiem jedno, do automatu potrzebne jest dużo mocy.

A jeszcze lepiej - dużo mocy i wiele cylindrów.
To naprawdę robi różnicę - w AT szczególnie.

Dobrze Galu piszecie,
więcej garków, większa kulturwa pracy silnika...i skrzyni

Grzesiek_67 pisze: Sam jeżdzę starym truchłem Forkiem S-turbo z automatem,

Kapelusz!

hogi pisze:

Grzesiek_67 pisze: Sam jeżdzę starym truchłem Forkiem S-turbo z automatem,

Kapelusz!

Gal tak, G67 - możliwe, że nie. Weź pod uwagę, że samoloty od pierwszej połowy lat 40 ubiegłego wieku miały turbosprężarki z automatycznie zmieniającymi się biegami (aż dwoma ), podobnie było ze skokiem śmigła. Widać biedaczyna się przyzwyczaił i nigdy porządnie latać nie naumiał. Staremu ciężko się nawyków oduczyć i ja Gwidona rozumiem.

EterycznyŻołądź pisze: Widać biedaczyna się przyzwyczaił i nigdy porządnie latać nie naumiał.

Lata to on nieźle...



Do sklepu po browar.

Grzesiek_67 pisze: Sam jeżdzę starym truchłem Forkiem S-turbo z automatem,

Ale jaki ten automat? AK-47?

g.

gruby,

no przecież napisał - 4EAT. Ty tolko AK47 i AK47. A są i inne automaty przecież

hogi, EterycznyŻołądź - hmmmm, no cóż Wam mogę powiedzieć moi Koledzy, hmmmm....

Pozdrawiam
Gwido von Kapeluchen

siemas pisze: czy automat w foresterze to dobry wybór - zależy mi na aucie o stabilnej trakcji stąd pomysł z forysiem

Witaj, ja jeżdżę 2,5 XT z automatyczną skrzynią. Jeśli chodzi o stabilność na drodze to wg mnie Forester jest bardzo ok. Przedtem jeździłam Legacy i muszę przyznać, że w stosunku do Legacy, które jeździ po drodze jak przyklejone Forek jest trochę słabszy, ale różnica jest naprawdę niewielka. W stosunku do tych samochodów to Galant dosłownie "latał" po asfalcie.

Ja przy zakupie nie brałam pod uwagę wolnossącego Forka, bo ta moc przy skrzyni AT wydawała mi się niewystarczająca. Najlepiej jakbyś się przejechał automatem i z turbo i bez bo już parę razy na forum wypowiadali się ludzie, którzy po jakimś czasie żałowali, że nie kupowali od razu turbo.

Mój mąż jak jeździ tym samochodem, to twierdzi, że co jakiś czas włącza się kontrola trakcji. Ja tego nie czuję, pewnie dlatego że się nie znam. Dla mnie dopóki samochód jedzie to nie ma to znaczenia. Generalnie bitwa w domu jest o klucze do Forka a nie do Imprezy

Wieeeelkie dzięki wiem już zdecydowanie więcej o Forysiu i automacie w forysiu

Grzesiek_67 pisze: bier forestera z automatem. Tylko z wiatraczkiem a nie wolnossącego. Sam jeżdzę starym truchłem Forkiem S-turbo z automatem, tj. samopsującą i samonaprawialną 4EAT. To jest taka skrzynia, której nie powinno się traktować poważnie Wiem jedno, do automatu potrzebne jest dużo mocy. Przed modyfikacjami forek miał seryjne 170 KM

no tak Grzesiek
170 to lepiej wyglada niż 125 a 245 to już kosmos
ale jaki wygladało spalanie u Ciebie przed modyfikacjami a jak wyglada teraz?

siemas, subaru pala sporo, średnio przyjmij do obliczeń kosztów utrzymania, ze 13 litrów (benzyny hogi, benzyny), mniej sie da, więcej tez bez problemu łyknie, mówię o turbo

siemas pisze: ale jaki wygladało spalanie u Ciebie przed modyfikacjami a jak wyglada teraz?

to nie są oszczędne samochody jak ja jeżdżę to pali 12-14 przy 230 KM

siemasku,
a tu zdziwka, do 3 tys. obr, spalanie jakby mniejsze, jak przed modyfikacjami i remapem. Powyżej trzech zaczyna się niestety wersja ala kawior i francuskie ślimaki wyścigowe.

Spokojna jazda : ok. 15l/100 km, czyli to by się zgadzało z info podanymi przez osa551,
Mocno : ok. 20l/100 km
Wariatuńcio : 200km przejechane na całym baku.

Seria 170 KM przy spokojnej jeżdzie spali ok. 12 l/100 (Jarmaj nie bij ) . Wiadomo, turbo pije turbo żyje, AWD i AT to nie są czynniki sprzyjające biciu rekordów w jeżdzie o kropelce

Pozdrawiam
Grzegorz

PS. Na codzień jeżdzę na LPG ale...to nie do konća trendy na tym forum )) 17-18l LPG na 100 przy spokojnej jeżdzie (nie jeżdzę w ogóle po mieście !!!. Powyższe wartości spalania można uznać, jako trasowe!!!!).

Grzesiek_67 pisze:to nie do konća trendy na tym forum

Zupełnie nie wiem, czemu tak uważasz....

siemas pisze: 170 to lepiej wyglada niż 125 a 245 to już kosmos
ale jaki wygladało spalanie u Ciebie przed modyfikacjami a jak wyglada teraz?

Uturbione Subaraki najczęściej tak mają, że po modyfikacjach przy spokojnej (czyli i tak szybciej niż inne auta) jeździe palą mniej o 1-2litry/100km.

EterycznyŻołądź pisze: modyfikacjach przy spokojnej (czyli i tak szybciej niż inne auta) jeździe palą mniej o 1-2litry/100km.

...i pozniej im motory wybuchaja paliwko musi sie lac

jarmaj pisze: Zupełnie nie wiem, czemu tak uważasz....

Pa, no i ja nie wiem a piszę Automat siakiś-takiś, czy jak

Remo, jak AFR prawidłowo to strachu nie ma. Do 3 tysięcy to turbina i niewiele dmucha to i relatywnie niewiele topliwa nieobchodimo A mapy po remapie zoptymalizowane w porównaniu z fabrycznymi.

Gwidon

Grzesiek_67 pisze: A mapy po remapie zoptymalizowane w porównaniu z fabrycznymi.

Ja tam sie wiele nie znam ale sadze, ze panowie w FHI glupole nie sa. Koniki trzeba napoic.

Jest opcja, ze Wisniowka zostanie i pojdzie do remapu (delikatnego, zadne tam 265). Musze zrobic test drive Maziego bolidem, to moze przejdzie mi chytry plan na koniec roku.

osa551 pisze:

siemas pisze: ale jaki wygladało spalanie u Ciebie przed modyfikacjami a jak wyglada teraz?

to nie są oszczędne samochody jak ja jeżdżę to pali 12-14 przy 230 KM

osa (Łomianki) czyli po Wraszawie da rade jeżdzić ze spalaniem 14/100
bo właśnie w tym mieście głównie się stoi,
a nie jeździ ...
więc obawiam się że forek z wiatraczkiem z 18 wypije?