Strona 1 z 2

Gasniecie na zimnym silniku

: 20 lis 2011, o 12:10
autor: zajber78
Witam wszystkich posiadaczy scoobi mam na imie piotrek posiadam subaru impreze 2.0 +lpg z 2007 roku
Bardzo sie ciesze ze ktos pomyslal o takiej stronce i zE mozna sie tu poradzic
Bardzo chwale sobie subaru lecz od pewnego czasu zaczelo sie dziac z autem cos dziwnego mianowicie przy zimnym silniku auto przy wysprzegleniu gasnie i tak ciagle przez jakies kilkanascie kilometrow nie posiada mocy tak jak by pracowala na 3 garach potem jak silnik jest rozgrzany jest ok choc czasem tez zgasnie przy wysprzeglaniu bylem juz u kilkunastu mechanikow i nikt nie wie oco chodzi moze ktos z was mial podobny problem jestem z lodzizapomniale dodac pozdrawiam

Re: Gasniecie na zimnym silniku

: 20 lis 2011, o 12:23
autor: Kubik
Nie napisałeś czy te same objawy są na LPG i na benzynie .

Re: Gasniecie na zimnym silniku

: 20 lis 2011, o 15:10
autor: Bergen
zajber78, zastanów się czy nie trzymanie wolnych obrotów nie zaczęło się przypadkiem po dłuższym odłączeniu akumulatora.
A Kubik słusznie zauważył. Bo może po prostu instalację LPG masz jak to zwykle w naszym kraju bywa, beznadziejną.

Re: Gasniecie na zimnym silniku

: 20 lis 2011, o 21:11
autor: zajber78
Witam ponownie dziekuje za odpowiedzi przepraszam zapomnialem dodac tak te same objawy benzyna i lpg wymienialem swiece i zapewne zeby tam sie dostac trzeba zdemontowac akumulator czy to cos zlego faktycznie pogorszylo sie instalacja gazowa stag 4 wiec chcyba nie najgorsza? Dodam jeszcze ze zdejmujac noge z gazu i wciskajac sprzeglo np: dojezdrzajac do swiatael wskazowka obrotomierza potrafi spasc prawie do zera podskoczyc na 2000 rPm i powrocic na normalny poziom wolnych obrotow

Re: Gasniecie na zimnym silniku

: 20 lis 2011, o 21:19
autor: zajber78
I dlaczego to auto pracuje na 3 garkach jak jest zimne masakra nie da sie jechac jeden gosc powiedzial ze impreza nie lubi gazu i ze po 100 tys traci kompresje na ktoryms cylindrze! A jak jest zimne to jest zle a jak cieple to oki dla mnie prawo fizyki mowi ze powinno byc inaczej mam do przebycia trase niebawem okolo 1500 kilometrow i troszke sie zastanawiam dodam jeszcze ze kiedy auto zgasnie ciezko je zapalic i trzeba pokrecic okolo 30 sekund i wtedy zalapuje ale tak jak traktor tak jakby na 3 gary i sie rozkreca

Re: Gasniecie na zimnym silniku

: 20 lis 2011, o 21:49
autor: Bergen
zajber78, najprawdopodobniej u Ciebie nałożyły się na raz dwie rzeczy:

1. jak wymieniałeś świece odłączyłeś akumulator na tyle, że Ci się komputer zresetował i "zapomniał" ustawienia biegu jałowego i musi się po tym nauczyć na nowo, żeby trzymać obroty. A nie może się nauczyć bo:
2. masz gdzieś usterkę w zapłonie, najprawdopodobniej przebicie na świecy, kiepska masa na świecy lub przebicie na kablach/kablu zapłonowym.

Zmień na początek kable na nowe, na szybko i po taniości mogą być np. takie:
http://www.sentech-zündkabel.de/index.php?wiaz=3768
Potem możesz sobie kupić lepsze, byle to działało na początek.
Jak się nie poprawi, wykręć świece, sprawdź odstęp pomiędzy elektrodami, styk z masą albo wywal je w cholerę i wstaw nowe.

Jak się poprawi, to będziesz musiał jeszcze poczekać nawet z 1000 km zanim się komputer wolnych obrotów nie nauczy.

Re: Gasniecie na zimnym silniku

: 20 lis 2011, o 21:50
autor: Bergen
zajber78 pisze: impreza nie lubi gazu i ze po 100 tys traci kompresje na ktoryms cylindrze
Hehehe :giggle:

Weź to wrzuć tutaj :arrow: http://forum-subaru.pl/bb3/viewtopic.php?f=24&p=265015

Re: Gasniecie na zimnym silniku

: 20 lis 2011, o 21:52
autor: Kubik
zajber78,
Nadal nie wiem co może być przyczyną tzn. jest to trochę wróżenie z fusów . Przyczyn może być kilka . Możesz po ciemku otworzyć maskę i zobaczyć czy nie iskrzy gdzieś przebicie na instalacji WN. Jeśli nie to myślę że powinieneś jednak pojechać do kogoś ogarniającego temat .
Druga sprawa , to te wszystkie opinie na temat subaru . Ta opinia którą powtarzasz , to jedna z tych bardziej debilnych jakie słyszałem . Moim zdaniem jeszcze głupsza jest taka że nie kupię subaru bo auto jest archaiczne . Tak na serio to auto jest inne niż wszystkie jeżdżące po ulicach i ludzie tego nie akceptują . Wielu geniuszy było izolowanych ze społeczeństwa i uważanych za sfiksowanych , bo ludzie ich nie rozumieli . Jeśli chodzi o przykład to był Goya .
Wielu mechaników nie dotyka subaru , bo się na nich nie znają i zamiast poznać , to wolą gadać brednie na odczepnego .
Statystycznie to jedno z mniej awaryjnych aut na rynku .
Pytanie jest takie . Czy możesz poświęcić jeden dzień na ogarnięcie tego przypadku i wyjazd trochę dalej niż Łódź ?

Re: Gasniecie na zimnym silniku

: 20 lis 2011, o 22:01
autor: zajber78
Witam kubik aktualnie mieszkam w angli i wlasnie wybieram sie do polski wlasnie dlatego chcialbym zaryzykowac jazde do polski bo wiem ze tam je ktos naprawi auto jest naprawde cudowne i bardzo je lubie i szkoda by bylo je sprzedac w aucie niema kabli tylko sa cewki .Jak wymienie swiece to co mam nie podlaxzac przez ile akumulatora?

Re: Gasniecie na zimnym silniku

: 20 lis 2011, o 22:03
autor: burat
kable na początek

Re: Gasniecie na zimnym silniku

: 20 lis 2011, o 22:12
autor: zajber78
Sa cewki niema kabli zaraz sprawdze to przebiccie podniose maska i sprawdze po ciemku

Re: Gasniecie na zimnym silniku

: 20 lis 2011, o 22:21
autor: Bergen
Jak nie ma kabli to pewnie świece są spieprzone. Przed wymianą świec tak nie robił?

Re: Gasniecie na zimnym silniku

: 20 lis 2011, o 22:31
autor: zajber78
Od zdarzalo mu sie czasami ale bardzo zadko teraz notorychnie codziennie. mi sie wydaje ze to wlasnie cos ze swiecami lub cewkami ale niestety komp nic nie pokazuje a cewki tylko komplet i kosz 400 £

Re: Gasniecie na zimnym silniku

: 20 lis 2011, o 22:32
autor: zajber78
Teraz sa swiece ngk jakie polecacie ?

Re: Gasniecie na zimnym silniku

: 20 lis 2011, o 22:34
autor: Kubik
Skoro stawiamy na te dwie możliwości , to ja bym zmienił świece na wyłączonym akumulatorze . Już nic gorzej sie nie stanie , więc nic nie ryzykujesz . Jak podasz trasę przez nasz piękny kraj w budowie , to pomożemy z namiarami na pewny serwis .

Rozumiem ze żadna żarówka przy zegarach sie nie świeci

Re: Gasniecie na zimnym silniku

: 20 lis 2011, o 22:53
autor: zajber78
Nie swiecila sie teraz pali sie egr .nic przy swiecach niema przebiccia. Ok jutro zmienie swieczki i zapowiem co i jak

Re: Gasniecie na zimnym silniku

: 20 lis 2011, o 23:05
autor: Kubik
ngk mogą być

Re: Gasniecie na zimnym silniku

: 20 lis 2011, o 23:08
autor: busik
a ja podpytam o standardową rzecz... kiedy były regulowane zawory ostatnio? przy lpg powinieneś to robić co ok 50 kkm

objaw o którym piszesz jest normalny gdy zaczynają się zimne poranki i wtedy gaśnięcie na zimnym to norma. Latem jak jest ciepło problemu nie ma.
Dokładnie to samo mialem w moim dopóki nie "odesłano" mnie tu do Wawy do Zbyszka i Roberta, a wtedy po wyregulowaniu zaworów i instalacji - problem zniknął
oczywiście powód może być tez inny - ale skoro wymieniałeś świece
check engine wywala? jeżeli tak to jaki kod?

Re: Gasniecie na zimnym silniku

: 21 lis 2011, o 00:53
autor: pablonas
Luzy na 100%

Re: Gasniecie na zimnym silniku

: 21 lis 2011, o 00:55
autor: burat
a ta regulacja to w każdym silniku :?: i skomplikowana to operacja :?:

Re: Gasniecie na zimnym silniku

: 21 lis 2011, o 00:59
autor: Bergen
Hehehe, no tak, luzy, zapomniałem, Ziomy mają rację.
burat pisze: a ta regulacja to w każdym silniku :?: i skomplikowana to operacja :?:

Burat nie załamuj... Z którego roku jest Twoja wanna?

Re: Gasniecie na zimnym silniku

: 21 lis 2011, o 01:14
autor: burat
`99 a co jak techniczny ignorant jestem :razz:
(choć kupowałem w kraju germańskiego okupanta jako`00 :x :mrgreen: )

Re: Gasniecie na zimnym silniku

: 21 lis 2011, o 01:59
autor: zajber78
Witam ponownie mam pytanko do obk h6 czy auto ci gaslo i czy czasami chodzilo tak jakby na 3 garach i dlaczego trzeba regulowac zawory nie sa hydrauliczne?

Re: Gasniecie na zimnym silniku

: 21 lis 2011, o 03:55
autor: Bergen
burat, zajber78, w waszych wozach zawory nie mają hydraulicznego kasowania luzu, tylko płytki, które się wymienia, co kosztuje, niestety.

Re: Re: Gasniecie na zimnym silniku

: 21 lis 2011, o 10:01
autor: pablonas
Bergen pisze:burat, zajber78, w waszych wozach zawory nie mają hydraulicznego kasowania luzu, tylko płytki, które się wymienia, co kosztuje, niestety.
N/A nie mają płytek. Regulacja odbywa się za pomocą srubek jak w polonezie :) To na szczęście nie jest drogie.