Niemila sytuacja mnie spotkala. Padla mi jedynka w WRX-ie (2002 US-Spec) ale na tyle pojechalo po walkach, ze trzeba bylo kupic cala.
Kupilem wiec takowa uzywke na allegro. Sprzedawca mnie zapewnial, ze bedzie pasowac pomimo, ze skrzynia pochodzic miala z WRX-a japonskiego (podobno mial jakas homologacje rajdowa).
Skrzynia zostala zalozona, przejechalem z 5km po czym zaczelo cos zgrzytac, halasowac, wibrowac, biegi zaczely wchodzic bardzo ciezko i zanim zdazylem dojechac do parkingu stracilem wszystkie biegi. Skrzynia kaput.
Jak myslicie, co moglo byc powodem tej sytuacji? Czy skrzynia z WRX-a z Japonii pasuje do amerykanskiego?
Sprzedawca wmawia mi, ze skrzynia byla w porzadku i nic sie nie powinno stac.
nie rozumiem jeszcze tylko jednego. czy nie można tak jak w ośkach skrócić samego przełożenia głównego, czy można to robić tylko poprzez zmianę poszczególnych biegów, czy zmieniając przełożenie głowne w skrzyni należy koniecznie zmienić coś innego? 
