Forum Subaru

Witam.
Posiadam Legacy III 2,0 .
Od kiedy nastąpiły spadki temperatury poniżej zera , jest problem z odpaleniem silnika , tzn.
po przekręceniu kluczyka silnik zaraz odpala , ale ma obroty na poziomie300-400 obr.
i po chwili gaśnie , chyba że wcisnę pedał gazu , to czasem "załapie" i obroty skaczę ponad 1000.
Na ciepłym silniku wszystko gra.
Jakaś podpowiedz?
Pozdrawiam.
Wiesiek

lach

poszperaj trochę po forum ... ten wątek był na samej górze na pierwszej stronie, więc trudno go nie obaczyć
http://www.forum-subaru.pl/bb3/viewtopic.php?f=3&t=7515

a ten już trochę starszy
http://www.forum-subaru.pl/bb3/viewtopi ... =o+poranku

i jeszcze pewnie kilka innych gdzie znajdziesz sugestie możliwego rozwiązania - od elektryki, do wymiany silnika włącznie

Dzięki.
Podesłane wątki czytałem już wcześniej , ale u mnie jest chyba inny problem.
Przy niskich temperaturach silnik zapala błyskawicznie ( 400 obr. )tylko nie może "załapać ssania" , jak przycisnę gaz to udaje się
że załapie , wtedy obroty idą ponad tysiąc i wolno opadają w miarę rozgrzania silnika .Auto już nie gaśnie i niema żadnych problemów.
Nadmieniam ze świece wymienione , zawory wyregulowane , krokowy podobno wyczyszczony.

Z którego roku jest Twoje Legacy?

Z którego roku jest Twoje Legacy?

Kombi 2,0 92kW rok 1999

Spróbuj wymrugać błędy.

Błędów nie pokazuje .
Teraz jest stosunkowo ciepło więc pali bez problemu.
Musze zaczekać na większe spadki temperatury .