coś się dzieje...

Pytania i problemy techniczne związane z Subaru. Trytytki, śrubki i inne tematy dla maniaków niszczenia żelastwa ;-)
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Olleo
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Auto: Forester 2.5XT
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: coś się dzieje...

Post 1 lip 2008, o 23:34

płytę wyklepałem - dostałem od blacharza solidny młot i kawał drewnianego kloca i sobie sam wyklepałem :-) może nie idealnie, ale 1cm od miski jest. Przy okazji się przekonałem jakie to aluminium miękkie - coś się śruba łatwo wkręcała w materiał ;-)


Największą przyjemność w życiu sprawia robienie tego, co zdaniem innych jest niewykonalne.

EterycznyŻołądź
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: coś się dzieje...

Post 2 lip 2008, o 21:46

Olleo, dobrze, że to tylko płyta. :thumb:

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: coś się dzieje...

Post 3 lip 2008, o 09:19

Kto płyta, nie błądzi.

EterycznyŻołądź
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: coś się dzieje...

Post 3 lip 2008, o 14:40

Bergen, chyba właśnie "kto płyta, błądzi" inaczej nie potrzebna by była płyta. ;-)

Olleo
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Auto: Forester 2.5XT
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: coś się dzieje...

Post 5 lip 2008, o 19:29

wcale nie bladzi - żona protestuje - nawet ktoś z podziwem rzucił w eter, że mamy bardzo dokładne notatki i jedzie za nami - żona dodaje ;-)
Największą przyjemność w życiu sprawia robienie tego, co zdaniem innych jest niewykonalne.

ODPOWIEDZ