VDC off...mówimy STOP:)

Pytania i problemy techniczne związane z Subaru. Trytytki, śrubki i inne tematy dla maniaków niszczenia żelastwa ;-)
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
ODPOWIEDZ
sheki
2 gwiazdki
Lokalizacja: Łódź
Auto: Subaru legacy III
Polubił: 0
Polubione posty: 0

VDC off...mówimy STOP:)

Post 8 gru 2011, o 21:49

Witam!

Jeśli ktoś chciałby sobie zamontować wyłącznik VDC,to do tej operacji potrzeba 1m czerwonego przewodu i 1m czarnego...ale,kolor nic nie wnosi do komfortu jazdy :lol:
Odkręcamy skrzynkę bezpieczników,zdejmujemy dolną obudowę(po odkręceniu od dołu są zapinki)wpinamy się w obwód bezpiecznika i ciągniemy je do kabiny pasażerskiej(tuż nad pedałem gazu fajnie pasi,przez gumę można go puścić)
Przeciągnąć je można tuż przy włączniku tempomatu i ogrzewaniu wycieraczek,tam jest dla niego idealne miejsce ;-)
Następnie należy podłączyć przeciągnięte przewody do przełącznika i wpiąć się pod oświetlenie owego przełącznika :mrgreen:
Na sam koniec włożyć na stałe bezpiecznik w umówione miejsce,do skrzynki bezpiecznika :-d i cieszyć się,z tego,że nie będzie nam dane wychodzić na bosaka w środku błota i przez inne śnieżne przeszkody przejedziemy,a nie staniemy w jakieś zaspie,ponadto czasami,nawet dość często elektronika bywa zawodna i głupio jak jakiś asystent za nas odejmuje gazu,lub wciska hamulce jak chcemy jechać :razz:


Pozdrawiam!


Ps...nie wiem czy w dobrym miejscu to umieściłem,lecz nie wiedziałem gdzie to zapodać :roll: i być może komuś się przyda taka króciutka instrukcja.Aha...a czas montażu to 55 minut,z wymieceniem okruchów po chipsach :giggle:



j33mbo
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: VDC off...mówimy STOP:)

Post 9 gru 2011, o 06:23

sheki, fajnie, że to wrzuciłeś, sam w wielorybie często się pieprzyłem z tym bezpiecznikiem, ale 2 pytania:
1. czy wyjecie tego bezpiecznika nie powoduje wyłączenia korektora siły hamowania (nie wiem czy precyzyjnie określam ten diwajs)
2. czy zamontowanie tego wyłącznika nie będzie miało przykrych konsekwencji w przypadku wypadku i próbie odzyskania kasy od ubezpieczyciela?

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: VDC off...mówimy STOP:)

Post 9 gru 2011, o 10:21

No i jak działa ten przełącznik. U mnie na przykład VDC jest na jednym bezpieczniku z ABS'em. Ciekawe jak jest w nowszych modelach Subaru, w których wyłącznik VDC nie wyłącza tego systemu - czy dołożenie wyłącznika by sheki dezaktywuje samo tylko VDC, czy też dezaktywuje także ABS plus ewentualne wspomniany przez j33mbo korektor siły hamowania?

sheki
2 gwiazdki
Lokalizacja: Łódź
Auto: Subaru legacy III
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: VDC off...mówimy STOP:)

Post 9 gru 2011, o 11:56

Witam!


VDC współpracuje z ABS-em,korzystając z jego czujników,jak i innych niezbędnych do jego działania,lecz bezpiecznik który przewidział producent nie dezaktywuje działania ABS-u.Moduł sterujący ABS-em i VDC jest w pewien sposób spójny,połączenie modułów tych systemów jest zintegrowane także ze sterownikiem silnika i skrzyni biegów,właściwie...to włożenie bezpiecznika dezaktywuje tylko wpływ sterownika skrzyni AT i silnika na układ napędowy wykorzystując przy tym VDC i jego ingerencje opartą na zmniejszenie obrotów silnika i działanie układu hamulcowego, a moduł VDC i ABS jako spójność działają bez wpływu na układ przeciw blokujący ABS.Co do podziału napędu,to nie jestem tutaj niczego pewien i się nie wypowiem,niemniej jednak nie ulega wątpliwości,że centralny dyfer(w tych skrzyniach jest VTD)znakomicie spełnia swoje zadanie i nie wiem czy po wyłączeniu VDC sterownik skrzyni wnosi coś w podział napędu pomiędzy osie.
Co do ubezpieczyciela,to wydaje mi się,że VDC,odpowiednik ESP nie jest obowiązkowym wyposażeniem,poza tym producent przewidział dezaktywację tego systemu włożeniem bezpiecznika,więc nie jest to zbytnia ingerencja,w elektronikę samochodu,w późniejszych modelach znalazł się wyłącznik tego systemy jako wyposażenie seryjne,aczkolwiek producenci aut piszą w swoich folderach,jak i instrukcjach,że gdy wyłączymy owy system,to może dojść do kolizji,niemniej jednak to nie jest zakazane i to kierowca decyduje o tym,czy wyżej wymieniony system ma być aktywny,czy też nie,więc...jak sami wiecie,lepiej z rozpędu coś przejechać,niż stanąć na jakimś zadupiu :lol:


Pozdrawiam i życzę miłego dnia :mrgreen:


PS...
przepraszam,jeśli moja wypowiedź jest zbyt zagmatwana :giggle:

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: VDC off...mówimy STOP:)

Post 9 gru 2011, o 12:07

sheki, teraz dopiero wiadomo, że chodziło Ci o dezaktywację VDC w przypadku skrzyni 4EAT.

sheki
2 gwiazdki
Lokalizacja: Łódź
Auto: Subaru legacy III
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: VDC off...mówimy STOP:)

Post 9 gru 2011, o 12:12

PSII...
co do działania praktycznego,to powiem tak...z przełącznika można korzystać w każdej sytuacji,na postoju,podczas jazdy bez względu na prędkość.
Jak wdusimy klawisz,to auto zachowuje się jak Subaru z manualną skrzynią biegów,aczkolwiek zauważalne jest troszkę,że tył jest bardziej faworyzowany(choć może to moje subiektywne odczucie,bo z włączonym VDC zawsze mi najpierw tyłem zamiatało),przez błoto jak i śnieg rusza z kopyta :-d nie wachając się ani przez chwilę :razz:

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: VDC off...mówimy STOP:)

Post 9 gru 2011, o 12:27

sheki pisze: nie wachając się ani przez chwilę :razz:
:wall:

cyfron
Awatar użytkownika
0 gwiazdek
Auto: Legacy 2.5GX `99, Legacy B4 `00,PF 125p `73
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: VDC off...mówimy STOP:)

Post 26 gru 2011, o 19:53

A ja wyłącznik wcisnąłem nad gniazdem OBDII ;-) . Jest niewidoczny, a jednocześnie łatwo dostępny.
Obrazek

Artur
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Goleniów
Auto: Outback 2,5 MY 03
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: VDC off...mówimy STOP:)

Post 22 sie 2016, o 21:42

No podoba mi się ten temat, tyle tylko, że nie odnajduje u siebie rzeczonego bezpiecznika VDC...
Gdzie on jest? Pod maską czy pod nogami? A może mi to dobrodziejstwo nie pisane... :wall:

cyfron
Awatar użytkownika
0 gwiazdek
Auto: Legacy 2.5GX `99, Legacy B4 `00,PF 125p `73
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: VDC off...mówimy STOP:)

Post 23 sie 2016, o 21:25

Pod maską w skrzynce z przekaźnikami masz miejsce na ten bezpiecznik, jest ono opisane "FWD".
Obrazek

Artur
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Goleniów
Auto: Outback 2,5 MY 03
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: VDC off...mówimy STOP:)

Post 1 wrz 2016, o 22:39

A czy FWD nie powoduje przypadkiem odłączenia tylnej osi ?? Z tym gniazdkiem robiłem już zabawy w zakopywanie się w piasku ale VDC ma chyba inne zadanie.... Tak czy siak w skrzynkach bezpieczników nie odnalazłem nic związanego ( moim zdaniem) z dezaktywacją VDC.
Byćmoże moje autko nie jest w to to wyposażone? :-/

DETT
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Miastko, GBY
Auto: A101, BH
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 0

Re: VDC off...mówimy STOP:)

Post 2 wrz 2016, o 21:15

W Legacy 3 z automatem wpięcie bezpiecznika 15A w miejsce oznaczone jako FWD w skrzynce przekaźników pod maską nie odłącza tylnej osi. Przynajmniej u mnie nie. Mam skrzynię z VTD i zrobiony pstryczek do kabiny. Po dezaktywacji VDC wyraźnie czuć, że balans mocy jest przesunięty na tylną oś. Czyli tak jak podają materiały prasowe - rozdział 45:55.
Obrazek

cyfron
Awatar użytkownika
0 gwiazdek
Auto: Legacy 2.5GX `99, Legacy B4 `00,PF 125p `73
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: VDC off...mówimy STOP:)

Post 14 wrz 2016, o 23:05

Potwierdzam to co kolega DETT napisał.

rafik555
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Auto: Subaru STI my05, Subaru SVX, bugeye 2.0gx, forester 2011, OBK 2008, Impreza 08
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: VDC off...mówimy STOP:)

Post 27 wrz 2016, o 12:53

A jak się ma sprawa w skrzyni manualnej ? najrozsądniejszy sposób na wyłączenie kontroli trakcji ? jest szansa, żeby abs działał ?
Proste są dla szybkich samochodów, a zakręty dla szybkich kierowców

ODPOWIEDZ