Forum Subaru

Jak w temacie : przy 120 km/h nawigacja pokazuje tylko 110... Podobnie do nawigacji pokazują przydrożne mierniki prędkości więc wnioskuje, że to szybkościomierz. To sie daje jakoś korygować ? Pewnie tak, tylko gdzie szukać ?
Uprzedzę pytanie : rozmiar kół i opon wg producenta

Ale to normalne, nie tylko w Subaru, ze szybkościomierz dodaje około 10 procent. Kumpel nawet kiedyś chciał przez niego wódkę przepuszczać, żeby lepiej poniewierała.

Artur, tak jak napisał WiS, stary numer

liczniki w autach zwykle zawyżają o ileś procent. Z mojego doświadczenia wychodzi, że około 8-10%. Myślę, że jest to celowe działanie producentów, bo jakby miały wskazywać dokładnie prędkość byłaby to podstawa do awanturnictwa przy mandatach. Liczniki w autach nie są homologowane, a na ich wskazania ma wpływ np. zużycie opon (mały, bo mały ale ma - im dokładniejsze by były tym więcej pretensji).

Teorio-spiskowe może być np. polepszenie osiągów (odrobinę szybciej widzisz upragnioną 'setkę'), lub obniżenie spalania (bo jedziesz 82 zamiast 90).

Parę lat temu w Australii zaczęto wlepiać mandaty powyżej 2-3 km/h*. Na zarzuty o brak homologacji liczników, odpowiedź była krótka: homologować Nie wiem jak teraz, musiałbym popytać, ale sądzę, że jest tak samo, biorąc pod uwagę jak często mój brat tracił prawko .

*tak, wiem, że to akurat by był problem przy zaniżaniu, ew właściwym wskazaniu. Ale jak zawyża to znaczy, że można odrobinę szybciej. A licznik zwykle jest wyskalowany do 10km/h, i przeciętny kierowca nie zaprząta sobie głowy tym czy licznik pokazuje więcej czy mniej.

Alan, Alan, Alan! pisze: A licznik zwykle jest wyskalowany do 10km/h

Dziwne, mój jest wyskalowany do 260 km/h.

W Maluchu był chyba do 140. Do 10 to chyba w walcu drogowym

jarmaj, oj przywalasz się, bo dopiero wstałeś wkurzony, a ja zaraz idę spać - albo i nie :p

Alan, Alan, Alan! pisze:a ja zaraz idę spać

To tak jak ja

jarmaj pisze: To tak jak ja

no tak, rozumiem, że możesz być złośliwy. Znowu cała partia aut ma odpryski

Alan, Alan, Alan! pisze: no tak, rozumiem, że możesz być złośliwy. Znowu cała partia aut ma odpryski

Wszystkie były cycuś glancuś, lakierek że mucha nie siada!

jarmaj pisze: mucha nie siada!

Mądre zwierzątko

Alan, Alan, Alan! pisze:Parę lat temu w Australii zaczęto wlepiać mandaty powyżej 2-3 km/h*.

Podobno w NSW już za +1...

r.

ky pisze: Podobno w NSW już za +1...

w Vic też.

im szybciej jedziesz tym wolniej jedziesz, u mnie tez tak działa, od ok. 7 do 20 km/h oszukuje,
ta wiedza pozwala byc najszybszym na trasie z fotoradarami

A w fordzince dokładnie to samo na prędkościomierzu co wg GSPu, w całym zakresie prędkości.
I również jeśli chodzi o wskaźnik zużycia paliwa. Jeśli komputer pokazuje np 10,4 , to na stacji benzynowej wychodzi prawie to samo.
Wcześniej w Subaru, Mitsubishi zawsze miałem około 10% rozbieżności wyników.

Лукашэнка, wniosek taki że bezduszne te fordy

esilon,
precyzyjne

Лукашэнка, brata focusem jechałem nad morze i sztachał się na prędkości jak każde inne auto

Kiedyś Auto Świat zrobił taki test - o ile przekłamują liczniki. I pamiętam, że z wybranej grupy samochodów wszystkie zaniżały o ~10%. Wyjątkiem był licznik w Yarisie, który pokazywał mniej niż faktyczna prędkość

Kiedyś Auto Świat zrobił taki test - o ile przekłamują liczniki. I pamiętam, że z wybranej grupy samochodów wszystkie zaniżały o ~10%. Wyjątkiem był licznik w Yarisie, który pokazywał mniej niż faktyczna prędkość

Godlik pisze: Wyjątkiem był licznik w Yarisie, który pokazywał mniej niż faktyczna prędkość

pewnie badania wykazały że kierowcy yarków sa za wolni i powodują korki

Godlik pisze: I pamiętam, że z wybranej grupy samochodów wszystkie zaniżały o ~10%. Wyjątkiem był licznik w Yarisie, który pokazywał mniej niż faktyczna prędkość

Czyli prędkościomierz w Yarisie też zaniżał

So What!, nie czepiaj sie tylko odczytuj intencje

WiS kiedys tłumaczył że osiągi Yarka TeeSa sa zaniżane z powodu corolli do której bylo za blisko

esilon pisze:
So What!, nie czepiaj sie tylko odczytuj intencje

Uznałem, że jak Godlik dwa razy tak samo napisał, to wie, co pisze

Godlik pisze: Wyjątkiem był licznik w Yarisie, który pokazywał mniej niż faktyczna prędkość

To logiczne, żeby się kierowcy Yarisów mniej bali

So What! pisze: Uznałem, że jak Godlik dwa razy tak samo napisał, to wie, co pisze

a to był dowód własnie na to że mógł się pomylić