Forum Subaru

jade sobie delikatnie na trójce 2500 obr i jakies popiskiwanie co jakis czas słysze, krótkie i delikatne, po próbach rozmaitych zauwazyłem, że podczas dodawania i ujmowania gazu to słychac , powtarza sie z każdym kolejnym krótkim dodaniem i ujęciem gazu, co to za małpa ? kto mi podpowie?

Jakiś silenblock mocowania wahacza?

hogi pisze: Jakiś silenblock mocowania wahacza?

raczej nie bo na tzw luzie nie popiskuje, ewidenty zwiazek z napędem

ktoś jeszcze był w samochodzie??

minimus pisze: ktoś jeszcze był w samochodzie??

tak, stado myszy

e no, zajefajnie, rozwiązałem już dwa problemy na technicznym

Hem. Mam to samo w Żabie - pisk występuje tylko li w okolicach 2,5 tys obr. Na początku się przejąłem, ale potem nie mogłem znaleźć przyczyny więc olałem. I olewam tak już przez 40.000 km.

Bergen pisze: pisk występuje tylko li w okolicach 2,5 tys obr

sprawdzę jak u mnie ale powyżej 2,5 tys obr to juz raczej nie usłysze nic jak otworzę okno,

tez ignora na razie włączyłem, ale w przyszłym tygodniu w ASO bedę

esilon, kup głośniejszy wydech, problem zniknie

to właśnie wydech popiskiwał, po rozgrzaniu jakieś połączenie chyba, po wizycie w ASO Koper jest git

esilon pisze:to właśnie wydech popiskiwał, po rozgrzaniu jakieś połączenie chyba, po wizycie w ASO Koper jest git

Hmmm. Wydech powiadasz? Twoj opis idealnie pasuje do popiskiwania, ktore wystepuje w moim Forku. Ledwo co kopilem gada, przejechalem raptem 500 km i zaczal popiskiwac jak sie rozgrzeje. "Oblookalem" silnik i tak na moj rozum to popiskuje w tym miejscu gdzie wydech wychodzi z silnika chyba. Blisko mam do Mysiadla to moze podskocze do 4Turbo. Moze cos poradza.

jak popiskuje to znaczy, że cię lubi. gorzej jakby warczał.