5qra, Mam leciwego już w zasadzie (bez obrazy) Legaca w sedanie rocznik 96. Silniczek 2.2 267kkm przebiegu z czego te 67 na LPG. Auto kupiłem rok temu za dość śmieszne pieniążki - 10tys pln. Ale do roboty było od razu zawieszenie. Jeździłem tak do zimy - trzyma się lepiej niż brata Mazda 626 z niedawno robionym zawieszeniem. Poza standardowymi problemami przepływek i śniedzi na stykach kostek - auto pancerne. Kilka razy sprawiłem sobie rallycross po polnych drogach jadąc grubo ponad 60kmh (patrz filmik pablonasa) Auto odmówiło dopiero na mrozie - zamarzł amortyzator który się musiał rozszczelnić. Teraz po wymianie kompletu amorków, gum zawieszenia itp. Ten samochód jest genialny! Ślisko - trzyma się, przyspieszenie pomimo niewielkiej mocy jest niezłe bez względu na warunki drogowe. W przypadku uślizgu jest kontrolowalne i przewidywalne. Oczywiście w miarę rozsądnych prędkości ;) I co mnie zadziwiło - taki przebieg i zamyka licznik ;) 220kmh leci bez kombinacji z żaglami i górkami
Jednym słowem? Bierz i nie zastanawiaj się!
+ / -
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 355 razy
- Interceptor
- 3 gwiazdki
- Lokalizacja: takie zuzycie paliwa?
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
-
Dobramagilla
- 0 gwiazdek
- Lokalizacja: Watfa
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0