Forum Subaru

Spalicie mnie na stosie, to już pewne! Szukam informacji a temat przekładki i swapu silnika Subaru do garbusa, zapewne zapytacie czemu, a po co, a na co, i tak dalej. Więc odpowiadam. !. A po co? A po to że silnik 1200 jest bardzo słaby i nie mam do niego specjalnego zaufania ( ma tylko 34KM ) . A na co ?. A na ulicę żeby na mnie więcej razy żadna (%$@*&^^) nie darła trąby że za wolno się zbieram, a reszta? sami wiecie, siedzicie w temacie, ma być nisko, szeroko, głośno i mocno.

Zundapp750, życzę Ci powodzenia. Od kolegi garbusiarza wiem, że się spokojnie da. Mogę Ci dać jakiś namiar, nigdy tego nie robił, ale to bardzo ogarnięty chłopak.

Zundapp750, życzę Ci powodzenia. Od kolegi garbusiarza wiem, że się spokojnie da. Mogę Ci dać jakiś namiar, nigdy tego nie robił, ale to bardzo ogarnięty chłopak.

może tu -> http://bb.bbboy.net/vwengineconversions ... um?forum=8

Zundapp750 pisze:Spalicie mnie na stosie, to już pewne! Szukam informacji a temat przekładki i swapu silnika Subaru do garbusa, zapewne zapytacie czemu, a po co, a na co, i tak dalej. Więc odpowiadam. !. A po co? A po to że silnik 1200 jest bardzo słaby i nie mam do niego specjalnego zaufania ( ma tylko 34KM ) . A na co ?. A na ulicę żeby na mnie więcej razy żadna (%$@*&^^) nie darła trąby że za wolno się zbieram, a reszta? sami wiecie, siedzicie w temacie, ma być nisko, szeroko, głośno i mocno.

powiem tak jeżeli Ci się uda i wszystko będzie jak ta lala to niechudy będzie ten chrząszcz.

Zundapp750 pisze:Spalicie mnie na stosie, to już pewne!

Oczywiście. Garbusianego boksera (1.6) możesz rozwiercić nawet 2.3 litra, jeśli mnie pamięć nie myli i zrobić na około 150KM. Lipy nie będzie, za to wciąż będzie wiatropędny.

r.

Sent from my pralka frania und Volkswagen.

Zundapp750, zobacz stronkę http://www.vtpete.com/vw/

Znalazłem coś na wagę złota, rysunek z płytą mocującą silnik , jeśli wszystko się poukłada to akurat po zdaniu B kat będę miał gotowy pocisk dlatego się nie spieszę.

To nie jest takie proste,nie myśl że ten rysunek płyty na wagę złota rozwiąże wszystkie problemy,niestety od tej płyty się problemy zaczynają.
Po zamontowaniu silnika płyty i skrzyni okazuje się że wałek sprzęgłowy jest za krótki/długi/gruby cienki(niepotrzebne skreslić)jeżeli wykorzystasz ori rozrusznik musisz wurzeźbić nowe koło zamachowe sprzęgło itp.
Skrzynia i tak rozleci się po tygodniu jazdy i co dalej?
Kolejny klopot to chłodzenie silnika a w garbie nie masz gdzie wpakować chłodnicy,o tyle zapomnij wiec zostaje ci wywalenie koła zapasowego i przerobienie przedniej maski,jak już będziesz robił ukł chłodzenia to i ogrzewanko by sie przydało a tego też nie ma gdzie upchnać.
Hamować nie ma czym serwa brak itd itp
Kupujesz zwykle 1.6 na podwójnym kolektorze dolotowym a najlepiej na dwóch gaźnikach i latasz jak wróbelek bez żadnej rzeźby.
Zamontowałem do kolejnych ogórków 2,9l V6 na gaźniku i 2,4 na V6 wtrysku więc temat przerabiałem i to nie jest przykrecenie kilku śrubek i przylutowanie kilku kabelków...

Dobrze gada w górę dziada prześpię się z tematem, a jak już go ogarnę to będę skakał pod sufit obrywając tynki włosami

A propo jeżeli masz meksyka to nie masz silnika 1,2 tylko większy

mam 1.2 a wiem bo na bloku mam wybite duże D co w książce oznacza 34KM i 1200ccm nawet w briefie jest to samo

jeśli jesteś ciekaw mogę porobić foty silnika ( dla mnie to pestka ) i podesłać na maila

Skoro tak masz

śmiać mi się chce z tego że tak powiem bobka, bo więcej waży niż ma koni najlepsza z tego jest elektryka, kable poprzycinane po pijaku ( monter popił i je układał)

Zundapp750 pisze: Dobrze gada w górę dziada prześpię się z tematem, a jak już go ogarnę to będę skakał pod sufit obrywając tynki włosami

http://www.cal-look.pl/ssvwf/profil-rebel.htm

r.