Forum Subaru

Witam wszystkim, mam na imię Mariusz i chciał bym uzyskać od Was poradę odnośnie przekładki z Anglika. Otóż noszę się z zamiarem przywiezienia do kraju Imprezy WRX 2002r z wysp. Cena tam to 2500 funtów. Zastanawia mnie ile konszuje przekładka, tzn części + robocizna. Pochodzę z Podkarpacia i nie słyszałem by w okolicy był jakiś rzetelny zakład mechaniczny wykonujący takie usługi, po za tym nie znam osób które takiej przeróbki dokonały i jak się to spisuje ? Ponadto zastanawia mnie czy Impreza jest problematycznym modelem auta do takiej przeróbki? Dziękuję z góry za odpowiedzi i pozdrawiam wszystkich użytkowników wymarzonej prze zemnie marki Subaru.

Z podkarpacia to możesz do Nowego Sącza do Carfita pojechać.

Przkładka jest jak najbardziej wykonalna, ale jak ma być zrobina porządnie, to trochę kosztuje. Myślę, że może kosztować (z częściami) tyle, co ten samochód, lub więcej

Prawdę mówiąc to liczyłem że z częściami koszt przekładki to max. 6000 PLN ,ale może ktoś konkretnie na tym forum orientuje się w kwotach???

ozyrys15, tak jak pisze jarmaj. Dobra przekładka to spora kasa. Samochód jakiś tani, to może i by się opłacało w ogólnym rozrachunku. Tylko czy to jest jakaś_tam_okazja, czy Ty to auto znasz i wiesz, że poza kosztem zakupu - 2500 funtów, kosztem przekładki - drugie 2500 funtów, nie będziesz musiał zaraz wyłożyć na remont silnika trzecie 2500 funtów?



Tak, orientujemy się. Dobra, profesjonalna przekładka, a nie taśma, drut, patyk to 10 kPLN i więcej. Więcej zależy m.in. od tego jaki masz dostęp (za ile kupujesz) części do przekładki.

W sumie to nie wiem mam tylko nadzieję jak każdy potencjalny napalony kupiec... A w tej cenie to dużo jest aut wyślę WAM linka do Angielskiego odpowiednika Moto allegro...
http://www.autotrader.co.uk/search/used ... _years_old

Szczerze mowiac zastanowilbym sie, czy warto sie meczyc z przekladaniem zwyklego WRX'a

Tak czy siak, we wrześnio z żoną i dzieckiem jedziemy do pracy na wyspy, ja na tira, więc będę potrzebował tam auta, i na pewno będzie to WRX, zastanowię się w tym czasie czy ściągać imprezkę do kraju i czy kombinować z przekładka, jeśli koszt całości będzie tylko o parę tysięcy niższy od kupionego w Europie to się faktycznie nie opłaca....

Jeśli już, to prędzej STi, a najlepiej w jakiejś mniej spotykanej wersji... Typu MY05 2.0 z DCCD, no ale to już inna kasa...

ozyrys15, poczytaj sobie o przekładce np. tutaj: http://forum.subaru.pl/viewtopic.php?f=19&t=149779
Zobaczysz, jak się mają marzenia do rzeczywistości

Niezłe!

Linka trzeba będzie podawać każdemu huraoptymiście przekładek - jak się nie zniechęci, to z pewnością może się brać za przekładanie.

So What! pisze:ozyrys15, poczytaj sobie o przekładce np. tutaj: http://forum.subaru.pl/viewtopic.php?f=19&t=149779
Zobaczysz, jak się mają marzenia do rzeczywistości

Coś ten link to nie na temat...nie znalazłem jak dotąd konkretnej i rzeczowej odpowiedzi na zadane na forum pytania, czyżby brakowało tu odpowiedzi na pytanie które mnie nurtuje ?

ozyrys15, na jakie pytania?

Bo jak chodzi o namiar na warsztat to dostałeś. Cena też została Ci podana. Zakres robót też został pokazany.

Jakie masz jeszcze pytania?

ozyrys15 pisze: Coś ten link to nie na temat...nie znalazłem jak dotąd konkretnej i rzeczowej odpowiedzi na zadane na forum pytania, czyżby brakowało tu odpowiedzi na pytanie które mnie nurtuje ?

ozyrys15, to jakoś wybiórczo czytałeś
Pomogę cytatem najlepiej podsumowującym całość:

BartZ pisze:Przekładka ma sens, ale tylko w dwóch przypadkach, ew. trzech:
1. Kupujesz sprawną furę za psie pieniądze, co nie jest niemożliwe wcale
2. Kupujesz model rzadki
3. Kupujesz model unikatowy, nie wstępujący np. nigdy jako LHD.

Ja absolutnie nie neguję tego, aczkolwiek teraz podchodzę do sprawy z dużą dozą ostrożności, w sumie tak dużą, że poprosiłem jedną z forumowiczek, aby następnym razem, jeżeli kiedykolwiek przyjdzie mi taki pomysł do głowy, wzięła solidny młotek i mi to wybiła... :twisted: :P

Kwotę podała Ci nasza forumowa Czarownica

zofija pisze:
Tak, orientujemy się. Dobra, profesjonalna przekładka, a nie taśma, drut, patyk to 10 kPLN i więcej. Więcej zależy m.in. od tego jaki masz dostęp (za ile kupujesz) części do przekładki.

Innymi słowy szkoda Twoich pieniędzy i nerwów na przekładanie WRX'a 2002. Podejrzewam zresztą, że trudniej go będzie sprzedać niż analogiczny LHD.

Dziękuję za pomoc dobrzy ludzie... Wygląda na to że skutecznie i mi wybiliście ten pomysł z głowy , tak też myślałem że to zbyt piękne żeby było prawdziwe . Wygląda na to ze jeśli pojadę do pracy na wyspy na jesień to i tak kupię sobie WRX-a żeby sobie tam do pracy pośmigac, a potem zobaczymy. Ja od kiedy zacząłem się kochać w rajdach , a to już kilkanaście lat tak zawsze pragnąłem mieć Subaru... Ze 2 lata temu przed odcinkiem Karowa na Warszawskiej Barbórce podpuściłem kibica w Sti żeby przypalił gumiaka i aż mi łza się w oku zakręciła że mnie stać tylko na polar Subaru i jakieś tam drobne gadżety.... Zazdroszczę Wam posiadacze tych super bokserów...pozdrawiam...

No właśnie sam jestem świadkiem takiego zdarzenia, ale akurat nie chodzi tu o wrx, cena kosmos. Zobaczymy efekty. Nigdy więcej nie podejmę się czegoś takiego. No ale pierwszy Forek Sti w Polsce po przekładce...