Strona 1 z 1

sonda lambda... ale trochę w innym ujęciu

: 27 lut 2012, o 22:46
autor: Lipa
witam

potrzebuję porady w zakresie przeróbki układu wydechowego a dokładnie umieszczonej w nim sondy.
Po krótce - silnik od subaru 2,0 /'93/zamontowałem w traji. Z racji, że jest to motocykl układ wydechowy jest osobno dla prawej i lewej strony. Oryginalnie sonda jest w puszce gdzie schodzą się obydwa kolektory i bierze odczyt z dwóch stron. U mnie ciężko jest połączyć obydwa kolektory z uwagi na ilość miejsca. Poza tym fatalnie by to wyglądało.
Mam więc pytanie czy wystarczy umieścić sondę tylko w jednym kolektorze, z jednej strony ? odczyt będzie przekłamany... ale czy da radę? Czy zamontować drugą sondę, czyli po jednej na prawą i lewą stronę... tylko jak je później połączyć ? Może można ją w ogóle usunąć. Chyba, ze jest jakieś inne rozwiązanie...

Re: sonda lambda... ale trochę w innym ujęciu

: 27 lut 2012, o 23:27
autor: Bergen
Lipa, na mój stan wiedzy widzę dwa wyjścia:

1. umieszczenie sondy tylko z jednej strony, a jeśli komputer zacznie wariować przy takim układzie (a na 99% zacznie podawać zbyt bogata mieszankę), to:
2. zamontowanie zamiast sondy czegoś takiego - http://allegro.pl/emulator-sondy-lambda ... 76740.html

Dwóch sond do standardowego komputera nie można. Można zmienić komputer, ale to już są koszty.

Re: sonda lambda... ale trochę w innym ujęciu

: 27 lut 2012, o 23:29
autor: Matiz
hmm nie wiem czy nie musi byc zachowana odjegłość od kanału wydechowego (temp itp) :?:

Ja bym dał na dalszej częsci wydechu jedną tak jak była.

Anyway- Można prosić zdejecia jakies? :o Jak jest silnik zamontowany? RR "garbusowo" przodem w tył ,czy klasycznie jak w Goldwingu/Valkirye?

Re: sonda lambda... ale trochę w innym ujęciu

: 27 lut 2012, o 23:35
autor: Bergen
Matiz pisze: hmm nie wiem czy nie musi byc zachowana odjegłość od kanału wydechowego (temp itp) :?:

Jasne że musi. No i odpowiedni procent spalin w spalinach też. Ale jak sonda będzie wąchać spaliny tylko z połowy cylindrów, to kompjuta zacznie ustawiać zbyt bogatą mieszankę i zawory mogą się wypalić i spalanie stukowe i inne cuda.

Także jak nie kombinuj, tyłek w tyle. Bo zostawić sondę z jednej strony - źle, wstawić "emulator" - też niedobrze. Ale ów magiczny "emulator" przynajmniej tak można wysterować, żeby komp nie dawał zbyt bogato. Ale silnik pewnie będzie mulił, albo się przydławiał, bo wtrysk przestanie reagować na zmiany mieszanki.

CHYBA ŻE - i to wydaje się najlepszym rozwiązaniem - umieścić sondę z jednej strony, ale razem z nią, równolegle, wpiąć jakiś układ (może wystarczy rezystor) który będzie delikatnie obniżał składową stałą zmian jej rezystancji, zmieniając granice parametrów jej pracy w taki sposób, jakby wciąż wąchała spaliny z wszystkich cylindrów. I wtedy komputer wtryskowy wciąż będzie reagować na zmiany mieszanki a nie będzie jednocześnie nadmiernie jej wzbogacał. Ha! Ale żem to sprytnie obmyślił. Like a buos.

Re: sonda lambda... ale trochę w innym ujęciu

: 28 lut 2012, o 01:14
autor: Matiz
hmmm nie da rady wpuscic kolektora w 1 (tu dac sonde) i z powrotem rozdzielić na 2?

potraktuj to jako dodatkowy custom :evilgrin: Obrazek

Re: sonda lambda... ale trochę w innym ujęciu

: 28 lut 2012, o 10:45
autor: freediver
Taki mały OFF, ktoś może zna numer/oznaczenie katalogowy dla 2sondy lambda (za katem) WRX 2001r.?
Znalazłem nówkę DENSO na allegro w bardzo dobrej cenie ale sprzedawca dla pewności pyta o numer.

Re: sonda lambda... ale trochę w innym ujęciu

: 28 lut 2012, o 11:18
autor: Bergen
freediver, sprawdzałeś tutaj :arrow: http://opposedforces.com/parts/impreza/ :?:

Re: sonda lambda... ale trochę w innym ujęciu

: 28 lut 2012, o 11:35
autor: freediver
Sensor assembly-oxygen 1

22690AA500
alternate: 22690AA501

'00, April — '01, July
22690AA520
'01, April — '02, October

Dla rocznika 2001 są 3 :-/
Więc może uściślę, chodzi o nową budę - bug

Dzięki za link :) Nie znałem tej stronki.

Re: sonda lambda... ale trochę w innym ujęciu

: 28 lut 2012, o 12:54
autor: tzi
Bergen pisze:
Ale jak sonda będzie wąchać spaliny tylko z połowy cylindrów, to kompjuta zacznie ustawiać zbyt bogatą mieszankę i zawory mogą się wypalić i spalanie stukowe i inne cuda.
Sonda mierzy procentową zawartość tlenu w spalinach. Czy to będzie z 2 czy z 4 cylindrów - wynik będzie taki sam. Tak że dobrze umieszczona sonda na tylko jednym z kolektorów da dobry wynik.

T.

Re: sonda lambda... ale trochę w innym ujęciu

: 28 lut 2012, o 12:58
autor: Bergen
tzi, no to problem z głowy.

Re: sonda lambda... ale trochę w innym ujęciu

: 28 lut 2012, o 17:02
autor: Lipa
tzi pisze:
Bergen pisze:
Ale jak sonda będzie wąchać spaliny tylko z połowy cylindrów, to kompjuta zacznie ustawiać zbyt bogatą mieszankę i zawory mogą się wypalić i spalanie stukowe i inne cuda.
Sonda mierzy procentową zawartość tlenu w spalinach. Czy to będzie z 2 czy z 4 cylindrów - wynik będzie taki sam. Tak że dobrze umieszczona sonda na tylko jednym z kolektorów da dobry wynik.

T.
w czystej teorii dokładnie masz rację... i Twoja odpowiedź podoba mi się najbardziej :-) teoretycznie wystarczy, że wspawam sondę w miejscu gdzie temp. jest min 300st. C i powinno być ok. /w pustym przelotowym wydechu to nie problem/

Re: sonda lambda... ale trochę w innym ujęciu

: 28 lut 2012, o 20:30
autor: Artur
Lipa,
To jak już sytuacja opanowana to wrzuć jakies fotki tej konstrukcji. Bardzo mnie to ciekawi

Re: sonda lambda... ale trochę w innym ujęciu

: 28 lut 2012, o 22:15
autor: Lipa
Obrazek

Obrazek


tak to narazie wygląda

Re: sonda lambda... ale trochę w innym ujęciu

: 28 lut 2012, o 23:14
autor: melina26
Swoją drogą to jeśli wywalisz całkiem lambdę to silnik i tak będzie pracował normalnie. Kiedyś badałem sytuację na drodze doświadczalnej i okazało się że komp uwzględnia odczyt z lambdy tylko podczas odpowiednio długiej jazdy ze stałą prędkością i jakimiś tam odpowiednio wysokimi obrotami. Praktycznie wyglądało to tak że na obwodnicy czasami check się zaświecił ale żadnych trybów awaryjnych nie było. AFR całkowicie w normie.

Re: sonda lambda... ale trochę w innym ujęciu

: 28 lut 2012, o 23:51
autor: Matiz
wiecie co mnie zawsze ciekawiło - jak przy takim odwróceniu silnika robi sie żeby skrzynia kreciła do przodu będąc tylem na przód...



czy jakoś tak :-d

Re: sonda lambda... ale trochę w innym ujęciu

: 29 lut 2012, o 00:07
autor: melina26
Przekłada się różnicowy na drugą stronę ;-)

Re: sonda lambda... ale trochę w innym ujęciu

: 29 lut 2012, o 03:11
autor: lucza
A mnie ciekawi wyważenie tego cuda,bo jakoś mi się dupa strasznie na tyle wydaje i mam wrażenie że motor pod jego ciężarem będzie miał tendencje do stawania dęba,pozdro.

Re: sonda lambda... ale trochę w innym ujęciu

: 29 lut 2012, o 09:45
autor: Lipa
Taka perspektywa zdjęcia. W rzeczywistości wygląda to trochę inaczej co nie zmienia postaci rzeczy, że przód jest dociążony. Co do samego "stwania dęba" I OTO CHODZI !!!! inaczej po co pakować 100 km w 500 kg motocykl :-d

Re: sonda lambda... ale trochę w innym ujęciu

: 29 lut 2012, o 11:39
autor: Matiz
Ty faktycznie teraz patrze że masz nawet Wheelie Bars :lol: :thumb:

jeszcze teraz mi sie przypomnialo- stracisz pare koni na wydechu bo bedzie za krótki. Ale chyba strata i tak nieistotna jak reszta bedzie lżejsza

Re: sonda lambda... ale trochę w innym ujęciu

: 1 mar 2012, o 21:42
autor: Bergen
Lipa, jak będzie z zarejestrowaniem? Bo słyszałem że droga przez mękę.

Re: sonda lambda... ale trochę w innym ujęciu

: 1 mar 2012, o 23:27
autor: Lipa
jak widać na fotch motocykl jest już zarejestrowany. Do tej pory był tam silnik garba. Co do rejestracji to różnie, mam kupli którym rejestracja zajęła tydzień... mnie osobiście 2 miesiące. Cóż co miasto to inny urząd, co urząd to interpretacja przepisów. Jednym słowem zależy jak trafisz