Strona 1 z 1
Rorząd na swoim miejscu a zawory ssące pogięte...
: 11 mar 2012, o 18:04
autor: RMAUTOPLEJADA
Witam Kolegów forumowiczy, mam taki drobiazg do omówienia mianowicie : Forester S-Turbo z 99 roku odpalony z rana zajechalem do warsztatu zgasilem go ,a po dwóch godzinach juz nie odpalil,słychać było kręcący sie silnik bez cisnienia na cylindrach. Po rozebraniu silnika pasek rozrządu był na swoim miejscu (zreszta nowy ,tak samo jak rolki i napinacz) ,a zawory ssace pogięte. Przepytałem juz wszystkich od szlifierzy do inżynierów ,ale nikt nie ma racjonalnego wytlumaczenia ,gdybyscie cos slyszeli o podobnym przypadku niekoniecznie w Subaru dajcie znać a zwłaszcza o przyczynach takowego zajścia.
Z góry dziękuje.
Re: Rorząd na swoim miejscu a zawory ssące pogięte...
: 11 mar 2012, o 18:11
autor: Oqrek
RMAUTOPLEJADA pisze:Witam Kolegów forumowiczy, mam taki drobiazg do omówienia mianowicie : Forester S-Turbo z 99 roku odpalony z rana zajechalem do warsztatu zgasilem go ,a po dwóch godzinach juz nie odpalil,słychać było kręcący sie silnik bez cisnienia na cylindrach. Po rozebraniu silnika pasek rozrządu był na swoim miejscu (zreszta nowy ,tak samo jak rolki i napinacz) ,a zawory ssace pogięte. Przepytałem juz wszystkich od szlifierzy do inżynierów ,ale nikt nie ma racjonalnego wytlumaczenia ,gdybyscie cos slyszeli o podobnym przypadku niekoniecznie w Subaru dajcie znać a zwłaszcza o przyczynach takowego zajścia.
Z góry dziękuje.
Przyczyn tego zajścia to pewnie trzeba by się dopatrywać w tym co zaszło w ciągu tych dwóch godzin w warsztacie.
Re: Rorząd na swoim miejscu a zawory ssące pogięte...
: 11 mar 2012, o 18:16
autor: RMAUTOPLEJADA
Przyjechałem do swojego warsztatu i zaparkowałem samochód na parkingu ,nic się z nim nie działo przez te dwie godziny.
Re: Rorząd na swoim miejscu a zawory ssące pogięte...
: 11 mar 2012, o 19:00
autor: gebolp
A może kółko napędu paska rozrządu obraca się względem wału korbowego, jak dokręcono śrubę mocowania koła pasowego i czy ta śruba nie była wyciągnięta. Pęknięcie wału w okolicy koła napędu rozrządu. Może spekuluję, ale przypomniałem sobie przypadek kiedy wałek rozrządu pękł w połowie długości w jakimś silniku renault. Niby nie ten wał ale problem podobny

W tym miejscu szukałbym problemu
Re: Rorząd na swoim miejscu a zawory ssące pogięte...
: 11 mar 2012, o 19:20
autor: gregski
RMAUTOPLEJADA pisze:
Witam Kolegów forumowiczy, mam taki drobiazg do omówienia mianowicie : Forester S-Turbo z 99 roku odpalony z rana zajechalem do warsztatu zgasilem go ,a po dwóch godzinach juz nie odpalil,słychać było kręcący sie silnik bez cisnienia na cylindrach. Po rozebraniu silnika pasek rozrządu był na swoim miejscu (zreszta nowy ,tak samo jak rolki i napinacz) ,a zawory ssace pogięte. Przepytałem juz wszystkich od szlifierzy do inżynierów ,ale nikt nie ma racjonalnego wytlumaczenia ,gdybyscie cos slyszeli o podobnym przypadku niekoniecznie w Subaru dajcie znać a zwłaszcza o przyczynach takowego zajścia.
a moze auto bylo 'przepychane'

Re: Rorząd na swoim miejscu a zawory ssące pogięte...
: 12 mar 2012, o 00:16
autor: RMAUTOPLEJADA
Silnik rozebrałem całkowicie i niczego nie znalazłem. Zrobiłęm wał, pierscienie i głowice. Nadal szukam przyczyny.
Re: Rorząd na swoim miejscu a zawory ssące pogięte...
: 12 mar 2012, o 00:41
autor: gebolp
Ciekawe......
zawory w ilu cylindrach pogięte? Wszystkie, czy z jednej głowicy?
Re: Rorząd na swoim miejscu a zawory ssące pogięte...
: 12 mar 2012, o 07:49
autor: RMAUTOPLEJADA
Wszystkie ssace.
Re: Rorząd na swoim miejscu a zawory ssące pogięte...
: 12 mar 2012, o 21:58
autor: felek
A nie dostał czasem wody w kolektor ale od tego to tłoki przeważnie pękają.
Re: Rorząd na swoim miejscu a zawory ssące pogięte...
: 12 mar 2012, o 22:33
autor: gebolp
felek pisze:
A nie dostał czasem wody w kolektor ale od tego to tłoki przeważnie pękają.
.....albo to:

Re: Rorząd na swoim miejscu a zawory ssące pogięte...
: 12 mar 2012, o 22:55
autor: RMAUTOPLEJADA
nic z tych rzeczy,silnik osobiście rozebrałem i niczego nie znalazłem.Silnik jest juz poskładany i myśle,że do końca tygodnia będzie odpalony.