czujnik i sonda oraz pestka - pytanie

Pytania i problemy techniczne związane z Subaru. Trytytki, śrubki i inne tematy dla maniaków niszczenia żelastwa ;-)
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
ODPOWIEDZ
Jacol
2 gwiazdki
Lokalizacja: Crack'ow
Auto: brak Forestera 2,0 Turbo LPG
Polubił: 2 razy
Polubione posty: 0

czujnik i sonda oraz pestka - pytanie

Post 26 mar 2012, o 13:52

Salve!
Zapodam pytanie, bo Wam o Forumowa Społeczności ufam bardziej niż pracownikom składnic części wraz z ich katalogami zamienników :-( .
Badanie komputerowe wykazało, że mam uwalone następujące czujniki:
1/ sonda lambda (auto jeździ na LPG, instalacja sekwencyjna - jeśli ma to jakieś znaczenie)
2/ czujnik temperatury powietrza zasysanego przez turbinę,
3/ nie ma zamontowanego również zaworu restryktora (tak zwanej "pestki", restrictor pill) - o to pytałem już kiedyś ale wątek poszedł łukiem i nie otrzymałem wiążącej informacji, czy te Forki miały je montowane, a jeżeli nie, to czy można sobie dołożyć samemu.
Doradźcie jakie czujniki kupić: nowe czy z "second hand'u" ew. jeśli mają jakieś specyficzne oznaczenia, producenta, numery katalogowe, na co uważać itp - słowem co trzeba wiedzieć, żeby poszło gładko.
8-)


Czyny niezaistniałe często wywołują katastrofalny brak następstw.

piacho666
0 gwiazdek
Auto: gc8
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: czujnik i sonda oraz pestka - pytanie

Post 26 mar 2012, o 18:43

ad 1. Jest to czujnik który się " starzeje" więc nowa dobrej firmy : denso , ntk lub bosch .
ad 2. a nie chodzi o czujnik w przepływomierzu ?

pzdr

gebolp
3 gwiazdki
Lokalizacja: Rumia
Auto: OBK '07
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: czujnik i sonda oraz pestka - pytanie

Post 26 mar 2012, o 19:43

Jacol pisze: Badanie komputerowe wykazało, że mam uwalone następujące czujniki:
Hm, komputerowe :whistle:
I to wszystko powiedział komputer?
Nie znam komputera który powie jaki czujnik jest uszkodzony, choćby niewiadomo jak duży by był.

A poważnie, tylko odczytano kody usterek, czy może sprawdzono obwody czujników, pomierzono rzeczywiste napięcia i porównano z odczytywanymi przez sterownik silnika?
Jeśli tylko odczytano kody usterek to to nie jest diagnoza tylko rżnięcie klienta.
Sterownik silnika wykrywa uszkodzenie obwodu czujnika a nie czujnika. Subtelna różnica, nieprawdaż?
Może się czepiam, ale kilka razy w tygodniu słyszę "Panie samochód był podłączony pod komputer, komputer powiedział że uszkodzony jest czujnik X, kupiłem używkę jedną, drugą, potem w serwisie kupiłem czujnik X i dalej to samo. Wywaliłem N zł i problem dalej ten sam". :mrgreen:
Sowy nie są tymi za kogo się podają (Miasteczko Twin Peaks)

Jacol
2 gwiazdki
Lokalizacja: Crack'ow
Auto: brak Forestera 2,0 Turbo LPG
Polubił: 2 razy
Polubione posty: 0

Re: czujnik i sonda oraz pestka - pytanie

Post 26 mar 2012, o 21:44

gebolp pisze: A poważnie, tylko odczytano kody usterek, czy może sprawdzono obwody czujników, pomierzono rzeczywiste napięcia i porównano z odczytywanymi przez sterownik silnika?
Gebolp dzięki za podpowiedź! :-> Faktycznie zacznę od sprawdzenia obwodów zanim wyłożę kasę na nowe czujniki.

A w razie jakby trzeba było kupić, to czy sonda lambda musi być ORI czy może być zamiennik (widziałem także jakieś uniwersalne...)?

i drugie: jak komputer podaje komunikat "czujnik temperatury powietrza zasysanego przez turbinę = -40*C" - to wnioskuję, że dany czujnik (lub jego obwód :-) nie działa. Jak się taki czujnik fachowo nazywa i jaki ma być (ORI, zamiennik czy z "używany"?
Czyny niezaistniałe często wywołują katastrofalny brak następstw.

gebolp
3 gwiazdki
Lokalizacja: Rumia
Auto: OBK '07
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: czujnik i sonda oraz pestka - pytanie

Post 26 mar 2012, o 22:42

Jacol pisze: jak komputer podaje komunikat "czujnik temperatury powietrza zasysanego przez turbinę = -40*C" - to wnioskuję, że dany czujnik (lub jego obwód :-) nie działa. Jak się taki czujnik fachowo nazywa i jaki ma być (ORI, zamiennik czy z "używany"?
-40 stopni sugeruje zbyt dużą oporność w obwodzie lub wręcz przerwę. Czujnik jest termistorem NTC (oporność maleje ze wzrostem temperatury). Jeszcze pytanie, co za program diagnostyczny był używany, jeśli podaje opisy błędów to radzę uważać (błędy), lepiej operować kodami błędów, są jednoznacznie opisane w serwisówce. Zamiast czujnika można podłączyć opornik 2200 ohm, dla większości sterowników taka oporność oznacza temperaturę ok. 20 stopni. Można zweryfikować od razu instalację. Warto z czuciem pociągnąć przewody, jeśli się zerwą to i tak są do naprawy/wymiany.

Kwestia oryginał/zamiennik.
Sprawna używka, jest bezpieczniejsza od nowego zamiennika a często oryginału. Nie dyskutuję o tandecie ale o produktach znanych producentów. Niestety jakość europejskich produtów jest nierówna i czasem nowe elementy są niesprawne. Chociaż ostatnio nawet trafiłem na świecę żarową Denso, któa padła po 2 dniach.

Sondy lambda mają ograniczoną żywotność, jeśli w samochodzie jest typowa sonda o charakterystyce przełączjącej to można zastosować zamiennik BOSCHA lub Denso, często sondę uniwersalną. Inaczej jeśli z oryginalnej sondy wystaje więcej niż 4 przewody, jest to sonda szerokopasmowa, często pracująca porawnie ze sterownikami jednej marki. Tutaj albo sprawna, mało używana używka albo oryginał.
Pytanie jaka/ie sondy są w twoim aucie?
Sowy nie są tymi za kogo się podają (Miasteczko Twin Peaks)

Jacol
2 gwiazdki
Lokalizacja: Crack'ow
Auto: brak Forestera 2,0 Turbo LPG
Polubił: 2 razy
Polubione posty: 0

Re: czujnik i sonda oraz pestka - pytanie

Post 26 mar 2012, o 23:10

Super. Dzięki za wyczerpującą odpowiedź.
Muszę znaleźć trochę wolnego czasu i podjechać posprawdzać, to o czym piszesz...
Odezwę się jak się dowiem co tam jest zamontowane i co ewentualnie działa lub nie.
A apropos programu to był jaiś taki, który diagnozuje wszystkie (prawie) modele większości marek - podobno ma 19 różnych kabli w zestawie :-d . Nie podaje kodów błędów ani nie diagnozuje usterek, tylko wyświetla różne parametry typu: otwarcie przepustnicy 5%, prędkość własna pojazdu: 0 km/h, ładowanie: 14,46 [czegośtam], prędkość obrotowa: 760 obr/min, temperatura cieczy chłodzącej: 68*C, temperatura powietrza zasysanego do turbiny: - 40*C, sonda lambda: (niestety nie pamietam konkretnego komunikatu, być może "brak sygnału") i inne. O interpretacji poszczególnych parametrów wypowiadał się mechanik (szwagier).
;-)
Czyny niezaistniałe często wywołują katastrofalny brak następstw.

Jacol
2 gwiazdki
Lokalizacja: Crack'ow
Auto: brak Forestera 2,0 Turbo LPG
Polubił: 2 razy
Polubione posty: 0

Re: czujnik i sonda oraz pestka - pytanie

Post 16 lip 2012, o 20:25

Wracam do sprawy, bo byłem... no wiecie gdzie... i po różnych zabiegach śledczych okazało się, że:
1/ do wymiany są kable... no to wymieniłem,
2/ do wymiany są świece... lecz te po wymontowaniu okazały się bardzo dobre,
3/ kompresję w tłokach mam 12 KPa (to chyba dobrze? Ile powinno być?)
4/ włożyłem "pestkę" i ładowanie turbiny podniosło się z 0,4 do 0,6 bara - wystarczy?
5/ błąd czujnika temp powietrza zasysanego zniknął - na szczęście, bo dany czujnik jest trudno osiagalny (nawet w Serwisie za 1000 zł).
6/ Poprawiono ustawienie rozrządu, bo był przeskoczony o 1 ząbek.

Tyle udało się zrobić, lecz problem nadal pozostał nierozwiązany :-p

Objaw: "kulawienie" na wolnych obrotach (lecz bez wyraźnego falowania obrotów) poprostu taka nierówna praca, obroty nieco zbyt niskie ,
Stwierdzono (przy pomocy komputera), że: na wolnych obrotach mieszanka jest zbyt uboga oraz że podciśnienie słabe 0,4 bara. Przy jeżdzie mieszanka i podciśnienie są OK.

Pytania (do opracowania na forum :roll: )
A/ Czy przerabiane kolektory dolotowe, bo takie mam (mając inną niż fabryczne objętość) mogą wpływać na zuborzenie mieszanki i świrowanie sondy lambda i jej wyłączenie, a przez to "kulawienie" na wolnych obrotach i wytwarzanie słabego podciśnienia?
B/ Jak wzbogacić mieszankę?

:-d
Czyny niezaistniałe często wywołują katastrofalny brak następstw.

gebolp
3 gwiazdki
Lokalizacja: Rumia
Auto: OBK '07
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: czujnik i sonda oraz pestka - pytanie

Post 16 lip 2012, o 23:20

Jacol pisze: 2/ do wymiany są świece... lecz te po wymontowaniu okazały się bardzo dobre,
hm, a ile samochód na nich przejechał? mam całe wiaderko świec, które wyglądają na dobre a silniki z tymi świecami pracują kulawo :mrgreen:
Jacol pisze: 6/ Poprawiono ustawienie rozrządu, bo był przeskoczony o 1 ząbek.
ale co względem czego :? wał korbowy przestawiony względem wałków rozrządu, czy jeden wałek rozrządu względem reszty,.......... :?:
Jacol pisze: Stwierdzono (przy pomocy komputera), że: na wolnych obrotach mieszanka jest zbyt uboga oraz że podciśnienie słabe 0,4 bara.
Może nie podciśnienie, tylko ciśnienie w kolektorze. Podciśnienie jest mierzone względem ciśnienia atmosferycznego. Jeśli mamy 1bar ciśnienia atmosferycznego i 0.4bara w kolektorze to podciśnienie wynosi 0.6bara. Piszę o tym celowo, wielu mechaników myli te pojęcia, manometry mają 0bar dla aktualnego ciśnienia atmosferycznego. Sterownik widzi ciśnienie absolutne i przy niepracującym silniku pokaże to co barometr 0.97-1.02 bar.

A teraz do rzeczy, 0.4 bara to faktycznie za dużo, normalnie dla biegu jałowego wynosi 0.2-0.3 bara. Faktycznie odpowiada to za ubogą mieszankę. Jest za dużo powietrza w kolektorze. Szukaj nieszczelności za przepustnicą. Odłącz wszelkie wężyki od kolektora za wyjątkiem tego od regulatora ciśnienia paliwa i pozatykaj otwory po wężykach. Co się zmieni?
Jacol pisze: A/ Czy przerabiane kolektory dolotowe, bo takie mam (mając inną niż fabryczne objętość) mogą wpływać na zuborzenie mieszanki i świrowanie sondy lambda i jej wyłączenie,
Zmieniony kolektor nie wpływa na pracę na biegu jałowym, chyba że jest nieszczelny, albo jest nieszczelne połączenie np. kolektora z silnikiem.

A mieszankę należy wzbogacić poprzez zmniejszenie ilości powietrza
Sowy nie są tymi za kogo się podają (Miasteczko Twin Peaks)

Jacol
2 gwiazdki
Lokalizacja: Crack'ow
Auto: brak Forestera 2,0 Turbo LPG
Polubił: 2 razy
Polubione posty: 0

Re: czujnik i sonda oraz pestka - pytanie

Post 22 lip 2012, o 00:50

Wydrukuję sobie, do przetrawienia, bo na dzisiaj za trudne.... ale mam przeczucie, że trafiłeś w sedno. Czasem jest tak, że czegoś nie rozumkujesz, ale jak ci ktoś powie, że tak i tak, to sobie myślisz... no właśnie, też tak sądzę.
Muszę odparować biry i jutro to wrzucę na pętlę indukcyjną istoty szarej.
Dzięku Gebolp, by the way, dlaczegoś się tak nazwał? :thumb:
Czyny niezaistniałe często wywołują katastrofalny brak następstw.

gebolp
3 gwiazdki
Lokalizacja: Rumia
Auto: OBK '07
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: czujnik i sonda oraz pestka - pytanie

Post 22 lip 2012, o 11:15

Jacol pisze: dlaczegoś się tak nazwał
hm, to nie ja to koleżeństwo z ogólniaka, a potem już zostało.... :-)
Sowy nie są tymi za kogo się podają (Miasteczko Twin Peaks)

ODPOWIEDZ