Strona 1 z 7

Check engine

: 19 lip 2008, o 10:53
autor: Tasior_Miedziak
Na trasie katowickiej podczas podrozy zatankowalem bak do pelna (50l). Stacja Statoil przy McDonaldzie w kierunku Katowic. Zwykla, najzwyklejsza 95 oktanow. Ujechalem 120 km, bez zadnych szalenstw. Po dojechaniu do celu wylaczylem silnik. Stal tak moze ze dwie godziny i troche ostygl. Po ponownym wlaczeniu silnika zapalilo sie Check engine. Pali sie ciagle. Dodatkowo miga zielona kontrolka CRUISE (tempomat). Dodatkowo jak samochod stoi i silnik pracuje na wolnych obrotach to strasznie nim trzesie. Obrotomierz troche wariuje.

Czy to moze byc od paliwa? Samochod to 2.5XT rocznik 2005. Nie mam zadnych doswiadczen w uzywaniu zaturbionych Subarakow. Tego Forka mam od kilku tygodni. W Legacu zdarzalo sie zalac lewe paliwo, ale zadne kontrolki od tego sie nie zapalaly.

Dolalem uszlachetniacz do paliwa, ktory niby usuwa wode i oczyszcza wtryski ale nic to nie dalo. Odlaczylem tez na kilka minut kleme (minusowa) od akumulatora, ale niestety kontrolka check engine pali sie dalej.

Jakies pomysly? Rady?

Re: Check engine

: 19 lip 2008, o 11:19
autor: Konto usunięte
Awaria układu kontroli spalin no i może modułu sterowania dopływem paliwa.

Skoro zresetowałeś system i oczyścileś wtryski a nic to nie dało - to albo powyższe albo może jeszcze zanik iskry na świecach?

Jeśli możesz to spróbuj wyjeździć obecne paliwo i wlej nowe - jak nic się nie poprawi to ASO.

Re: Check engine

: 19 lip 2008, o 15:31
autor: Godlik
Tasior_Miedziak pisze: Odlaczylem tez na kilka minut kleme (minusowa) od akumulatora, ale niestety kontrolka check engine pali sie dalej.
A czy nie jest tak, że klemę trzeba odłączyć na dłużej niż kilka minut? Jeśli się nadal świeci check, to chyba się nie zresetował.
Tasior_Miedziak pisze: Jakies pomysly? Rady?
A z której części Warszawy jesteś? Bo w Józefowie jest mechanik, który w soboty pracuje chyba aż do 19. I na pewno jest w stanie sczytać błędy i postawić diagnozę.
Ja też chyba ostatnio zatankowałem jakiś syf (Neste przy Leclercu na Ursynowie), bo GTek wariuje na wolnych obrotach. Po wciśnięciu sprzęgła spadają niemal do zera, a później nim strasznie telepie.

Re: Check engine

: 19 lip 2008, o 20:22
autor: Konto usunięte
Check Engine to można jakoś uzasadniać... Ale czemu do licha pali mu się kontrolka tempomatu?

Re: Check engine

: 19 lip 2008, o 20:48
autor: EterycznyŻołądź
Godlik pisze: A czy nie jest tak, że klemę trzeba odłączyć na dłużej niż kilka minut? Jeśli się nadal świeci check, to chyba się nie zresetował.

W zamierzchłych czasach kiedy ludzi zjadały smoki tak było. 2005 to są czasy bardzo niezamierzchłe. Wprawdzie moje informacje tyczą się Imprezy, ale wątpię, żeby z Foresterem było inaczej.

Re: Check engine

: 19 lip 2008, o 21:20
autor: jako
Tasior_Miedziak

Awarii uległ któryś czujnik lub jego obwód. Jest ich sporo. Sondy lambda, przepustnice, sensor map, przepływka itp.
Tryb awaryjny pracy dezaktywuje crus-a.
Odłączenie klemy resetuje komputer ale widocznie awaria jest wykrywana w momencie przekręcenia kluczyka i ponownie sygnalizowana.
Myślę, że z diagnostyką nie będzie żadnego problemu.

Re: Check engine

: 19 lip 2008, o 22:41
autor: Tasior_Miedziak
Jutro wracam do Wawy. Teraz jestem 300 km od "stolycy". W poniedzialek wybiore sie do 4Turbo chyba bo mam pod nosem prawie.

Mam nadzieje, ze trasa 300 km nie zrobi mu nic zlego. Przy okazji zobacze jak ze spalaniem. Tak na oko, to mocy mu raczej nie ubylo, pali raczej normalnie.

Re: Check engine

: 19 lip 2008, o 23:25
autor: Godlik
Tasior_Miedziak pisze: Mam nadzieje, ze trasa 300 km nie zrobi mu nic zlego. Przy okazji zobacze jak ze spalaniem. Tak na oko, to mocy mu raczej nie ubylo, pali raczej normalnie.
Przypomniało mi się, że kiedyś w Legacy też zaświeciło mi się check engine. Samochód jeździł normalnie, palił też tak jak zawsze. W ASO stwierdzili, że sonda lambda wyrzuciła błąd. Sugerowali, że to mogło być lipne paliwo. Generalnie poradzili "olać, nie przejmować się".
Sytuacja powtórzyła się ponownie po kilku miesiącach. Tym razem olałem i lampka wkrótce zgasła. Do tej pory spokój.

W poprzedniej Hondzie miałem to samo. I tam też z tego co pamiętam (i gdzieś wyczytałem), jeśli po kilku (nastu?) przekręceniach kluczyka komputer już nie wykrywał awarii, CE gasło.

Re: Check engine

: 20 lip 2008, o 10:45
autor: Tasior_Miedziak
Godlik pisze: W poprzedniej Hondzie miałem to samo. I tam też z tego co pamiętam (i gdzieś wyczytałem), jeśli po kilku (nastu?) przekręceniach kluczyka komputer już nie wykrywał awarii, CE gasło.
Lejesz spokoj w moja dusze. Mow mi tak jeszcze ;-)

Wielki dzieki panowie za wszystkie posty, sugestie, rady, etc.

Re: Check engine

: 20 lip 2008, o 10:51
autor: Konto usunięte
Ale czemu mu się pali kontrolka tempomatu? Może masz dwie awarie na raz

Re: Check engine

: 20 lip 2008, o 11:26
autor: Tasior_Miedziak
Konto usunięte pisze:Ale czemu mu się pali kontrolka tempomatu? Może masz dwie awarie na raz
Moze jest tak jak pisal jako. Jak sie zapala check engine to wlacza sie tryb awaryjny, a w trybie awaryjnym tempomat jest wylaczany co jest sygnalizowane migajaca lampka CRUISE wlasnie.

Re: Check engine

: 20 lip 2008, o 22:14
autor: warp9
Tasior_Miedziak pisze:
Konto usunięte pisze:Ale czemu mu się pali kontrolka tempomatu? Może masz dwie awarie na raz
Moze jest tak jak pisal jako. Jak sie zapala check engine to wlacza sie tryb awaryjny, a w trybie awaryjnym tempomat jest wylaczany co jest sygnalizowane migajaca lampka CRUISE wlasnie.
Nie moze, tylko na pewno. Zawsze w trybie awaryjnym pali sie dodatkowo kontrolka tempomatu - mialem to samo przy padnietej sondzie.
A w razie czego - mam u siebie tester, zapraszam do odczytu CEL ;-)

Re: Check engine

: 20 lip 2008, o 23:45
autor: Tasior_Miedziak
Wlasnie wrocilem do Wawy. Przejechalem gierkowka 280 km. Wczesniej wlalem nowe paliwo. Na trasie pali normalnie, ok. 10 l/100 km. Moc ma normalna, przynajmniej tak mi sie wydaje. CE dalej sie swieci i na wolnych obrotach na postoju go lekko szarpie. Czyli innymi slowy: bez zmian.

Re: Check engine

: 4 sie 2008, o 21:24
autor: subalega
dzięki za pozdrowienia Fido! też mi się zapala w Legacy check engine ale się tym nie przejmuję tylko jeżdzę.przyczyny o których słyszałem:poziom oleju i podobno jak są przeróbki w instalacji elektrycznej.

Re: Check engine

: 4 sie 2008, o 22:45
autor: Tasior_Miedziak
U mnie powodem jak sie okazalo byl pekniety jakis wezyk. Do ukladu dostawalo sie "dodatkowe" powietrze i w efekcie mieszanka paliwowa byla zbyt uboga. Taki kod bledu wlasnie sygnalizowal komputer poprzez CE - zbyt uboga mieszanka.

Re: Check engine

: 5 sie 2008, o 10:17
autor: Konto usunięte
subalega pisze: dzięki za pozdrowienia Fido!

A proszę uprzejmie :-) Już dawno mi nikt nie dziękował za to :-)

Re: Check engine

: 31 sie 2008, o 19:32
autor: Dubaj
Witam. Jestem szczęśliwym posiadaczem Subaru Legacy 1194r 2.2 lpg aut AWD GX. Mam problem świeci się chek engine. Nie wiem co mam zrobić. Może to instalacja gazowa jest nieszczelna i "bierze" jakieś :"lewe" powietrze. a Może komputer pokładowy, który zakładał poprzedni właściciel? Komputer wszystko ok. Aha i jeszcze jedno instalacja gazowa nie byla podłączona przez ponad pół roku, teraz po podłączenie świeci się chek engine, nawet niedawno zaczęło na benzynie również się świecić. Proszę o pomoc, ponieważ nie wiem czy mogę dalej użytkować swoje Subaru. Z góry dziekuje za pomoc.
Użytkownik Dubaj

Re: Check engine

: 31 sie 2008, o 19:36
autor: liwit
Dubaj pisze: Nie wiem co mam zrobić

Jak to nie wiesz? Przywitać się we właściwym wątku. :whistle:

Re: Check engine

: 31 sie 2008, o 21:20
autor: devlin
Dubaj, najpewniej problem dotyczy instalacji LPG, braku emulatora, jakiejś rzeźby w montażu itd. Znajdź dobrego gazownika, jeżeli jesteś z okolic Warszawy a nie Emiratów, to skontaktuj się z użytkownikiem Jako.

Re: Check engine

: 31 sie 2008, o 22:07
autor: minimus
Godlik pisze: Ja też chyba ostatnio zatankowałem jakiś syf (Neste przy Leclercu na Ursynowie), bo GTek wariuje na wolnych obrotach.
Może diesla wlałeś. :evilgrin: Ja tam zawsze tankuje i nigdy żadnych problemów.

Re: Check engine

: 31 sie 2008, o 22:10
autor: Godlik
minimus pisze: Może diesla wlałeś. :evilgrin: Ja tam zawsze tankuje i nigdy żadnych problemów.
Nie, problem powodował walnięty przepływomierz.

Re: Check engine

: 2 wrz 2008, o 12:28
autor: Dubaj
Czyli Sugerujecie, że przepływomierz czy emulator? Czy w ogóle z tum można jeżdzić? Pzdr

Re: Check engine

: 2 wrz 2008, o 12:29
autor: Dubaj
A i jeszcze jednao czy w ogóle można wyłaczyć takie chek engine? Pzdr

Re: Check engine

: 2 wrz 2008, o 14:20
autor: vibowit
Dubaj, palący się check engine zazwyczaj oznacza pracę silnika w trybie awaryjnym (bezpiecznym). Jazda z takimi parametrami nie koniecznie jest, ale może być niewskazana dla silnika, a już na pewno nie jest przyjemna.

Po co chciałbyś wyłączyć check engine?

Re: Check engine

: 2 wrz 2008, o 14:42
autor: Bergen
Dubaj - czy posiadasz mieszalnikową instalację LPG? Jeśli nie wiesz, to zamieść proszę zdjęcie silnika, z dobrze widocznym kolektorem dolotowym. Możesz zwrócić się do naszego forumowicza Jarmaja, aby pokazał Ci, jak wygląda taka instalacja w Subaru.

Mam kilka podejrzeń, jednak chciałbym najpierw, abyś odczytał z komputera kod błędu. Jeśli nie wiesz jak to zrobić, a znasz angielski, opis znajdziesz tutaj:

http://www.auto-diagnostic-codes.com/Pe ... gines.html

Jeśli nie poradzisz sobie z technicznym bełkotem, postaram się wieczorem przygotować polskie tłumaczenie.

Gdy odczytasz już numer błędu, jego znaczenie znajdziesz na naszym forum, tutaj:
http://theforum.pl/bb3/viewtopic.php?f=3&t=949