Strona 1 z 1

Forester turbo - dziwne terkoty i warkoty w kurniku

: 11 kwie 2012, o 20:16
autor: WiS
Wyeliminowałem terkocik, jaki generowała ramka tablicy rejestracyjnej.
Pomogły... podkładki teflonowe z Castoramy, umieszczone w odpowiednich miejscach pod tablicą i usztywniające ją (zapobiegające wibracjom przy dużym, czołowym oporze powietrza).

Niestety, okazało się, że część upierdliwego gwizdowarkotu dobywa się z kurnika. Ewidentnie - eksperymentalnie zakleiłem wlot szeroką taśmą i przejechałem kawałek z dużą prędkością... cisza i spokój.

Nie będę jeździł na co dzien z zalepionym kurnikiem (bo brzydko wygląda :mrgreen: ), na upartego da się ten dźwięk przeżyć (aktualnie pojawia się dość wysoko, tak powyżej 150 km/h), ale jeśli ktoś miałby jakieś koncepcje odnośnie genezy problemu i pomysły utrupienia świerszcza, będę wdzięczny.

Re: Forester turbo - dziwne terkoty i warkoty w kurniku

: 11 kwie 2012, o 20:25
autor: esilon
WiS pisze: aktualnie pojawia się dość wysoko, tak powyżej 150 km/h),
WiS, za szybko jeździsz ;-)


a oglądałes kurnik dokładnie ? może cos sie przylepiło od środka ? i z tego co pamiętam to miałes wyczesac intercooler, może blaszka jakas naderwana i gra na wietrze.................a wogóle to możemy pojechac dzisaj na odsłuch,
jak coś to jeszcze w robocie jestem ;-)

Re: Forester turbo - dziwne terkoty i warkoty w kurniku

: 11 kwie 2012, o 20:29
autor: WiS
esilon pisze: za szybko jeździsz
Oczywiście, to wszystko symulacje komputerowe - w realu w życiu bym się nie odważył, zresztą to przecież niezgodne z przepisami :idea:
esilon pisze: oglądałes kurnik dokładnie ? może cos sie przylepiło od środka ? i z tego co pamiętam to miałes wyczesac intercooler,
Oglądałem, wyczesałem... ale może za mało dokładnie....?
esilon pisze: jak coś to jeszcze w robocie jestem
Już piłem :oops:
PS. To wszystko przez Kruszyna i te dostawy od niego :evilgrin:

Re: Forester turbo - dziwne terkoty i warkoty w kurniku

: 11 kwie 2012, o 20:31
autor: esilon
WiS pisze: Już piłem

ale ja nie :evilgrin:

Re: Forester turbo - dziwne terkoty i warkoty w kurniku

: 11 kwie 2012, o 20:35
autor: WiS
No to kończ robotę i przyjeżdżaj - tylko bez pośpiechu... bo na razie to M. pojechała Yetim na fikalnię :whistle:

Re: Forester turbo - dziwne terkoty i warkoty w kurniku

: 11 kwie 2012, o 20:43
autor: esilon
WiS pisze: M. pojechała Yetim

no to widze że z Yarkiem się trzeba będzie przeprosić na dłużej :giggle:

Re: Forester turbo - dziwne terkoty i warkoty w kurniku

: 11 kwie 2012, o 20:46
autor: WiS
I znowu Forum będzie mogło zamrzeć w oczekiwaniu, czy wreszcie kupię Subaru... dla siebie :evilgrin:



PS. Fajnego Avensisa widzialem w komisie ;-)

Re: Forester turbo - dziwne terkoty i warkoty w kurniku

: 11 kwie 2012, o 20:47
autor: esilon
WiS pisze: Fajnego Avensisa widzialem w komisie

fajnego czyli w dieslu ? :evilgrin:

Re: Forester turbo - dziwne terkoty i warkoty w kurniku

: 11 kwie 2012, o 20:54
autor: WiS
esilon pisze: fajnego czyli w dieslu ?
Diesel, jasna skóra, boazeria, dwustrefowa klima i w ogóle ;-)

Re: Forester turbo - dziwne terkoty i warkoty w kurniku

: 11 kwie 2012, o 21:26
autor: Gootek
WiS,
Yeti musi terkotać i warkotać, bo to przecież nieokrzesany dzikus.
Ty go lepiej nie cywilizuj za mocno bo ci z tych eksperymentów jeszcze jakiś Avensis wyjdzie. :razz:


PS
Przednią tablicę przykręć wkrętami do zderzaka.
W przeciwnym wypadku możesz ją łatwo zgubić.
Na przykład podczas pokonywania rzeki w bród.
:->

Re: Forester turbo - dziwne terkoty i warkoty w kurniku

: 11 kwie 2012, o 21:37
autor: WiS
Лукашэнка pisze: Yeti musi terkotać i warkotać, bo to przecież nieokrzesany dzikus
Dzikus dzikusem, ale jak się mieszka w Himalajach, to warto nie warczeć za głośno - bo lawina może zejść na łeb i po warkocie :whistle:
Лукашэнка pisze: tablicę przykręć wkrętami do zderzaka
Przed pierwszym brodem, musowo 8-)

Re: Forester turbo - dziwne terkoty i warkoty w kurniku

: 11 kwie 2012, o 22:02
autor: Grzesiek_67
WiS pisze: Nie będę jeździł na co dzien z zalepionym kurnikiem (bo brzydko wygląda :mrgreen: )

Nie jeździj tak w ogóle, bo doładowujesz nieschłodzonym, czytaj gorącym powietrzem. Powoduje to po pierwsze spadek max. doładowania, po drugie wzrasta ryzyko spalania stukowego.

Sprawdź dokładnie mocowanie splittera i gumę kończącą splitter. Czy nie ma gdzieś luzów, czy wszystkie spinki są na miejscu. Pierdoła.

I zaczynasz cierpieć na syndrom posiadacza pierwszego Subaraka. Te choróbsko przechodzi jednak, może być jednak drogie w kuracji :-) :thumb:

Pozdrawiam
Grzegorz

Re: Forester turbo - dziwne terkoty i warkoty w kurniku

: 11 kwie 2012, o 22:13
autor: WiS
Grzesiek_67 pisze: Nie jeździj tak w ogóle
Spox, zrobiłem tylko eksperyment celem potwierdzenia podejrzeń co do miejsca narodzin warkotu, i zaraz zerwałem taśmę.
Grzesiek_67 pisze: mocowanie splittera i gumę kończącą splitter
Spli... co...?
Ja uprzejmie przypominam, że ja humanista jestem (znaczy, miałem fleka z matmy, a domek dla ptaków na prace ręczne zbijała mi starsza siostra :mrgreen: I proszę mi nie mówić, że tak naprawdę nie miałem i nie mam starszej siostry - w końcu, piątki z prac ręcznych też nie miałem. Ale tym bardziej proszę się przy mnie nie wyrażać 8-) ).
Grzesiek_67 pisze: syndrom posiadacza pierwszego Subaraka
Bronię się.
Świerszcze drobne olewam i traktuję radiem oraz godnościom osobistom, ale ten terkotogwizdowarkot jest jednak dość upierdliwy.
Sam jak jadę, to mogę go przeżyć - ale przed pasażerami wstyd.
I żona się za łatwo orientuje, kiedy przekraczam 150.
Na symulatorze, rzecz jasna. :evil:

Re: Forester turbo - dziwne terkoty i warkoty w kurniku

: 11 kwie 2012, o 22:26
autor: Grzesiek_67
WiS pisze: Spli... co...?

Przepraszam to moja wina, bo używam bełkotu gwarowego :giggle: Kierownica powietrza, czyli ten czarny plastik kończący się gumą pod spodem kurnika.

Pozdrawiam
Grzegorz

Re: Forester turbo - dziwne terkoty i warkoty w kurniku

: 12 kwie 2012, o 00:27
autor: WRC fan
WiS pisze: Fajnego Avensisa
Oksymoron.


:mrgreen: