Strona 1 z 1

Dziwny zapach , Subaru Legacy-Hubertus 1993r.

: 14 maja 2012, o 14:16
autor: subarka665
Witam :->
Jak w temacie w moim antyczku przy obrotach(biorąc na słuch,ponieważ nie ma obrotomierza) jak się go tak przytrzyma przy 4000 , 5000 i nie tylko oraz jak się jedzie powyżej 110 km/h to czuć taki dziwny zapach,smród tak jakby jakiejś spalenizny trudno to opisać. Czy ma coś może do tego pokrywa zaworów? Ponieważ leci mi z tego olej i muszę to jaki najszybciej naprawić.

Dziękuję za pomoc z góry :-)

Re: Dziwny zapach , Subaru Legacy-Hubertus 1993r.

: 14 maja 2012, o 15:04
autor: WiS
(P)odpowiedź natury ogólno-filozoficznej:

Pani nauczycielka (ajwaj, no jasne, że przed wojną!) już nie mogła dłużej znieść, że pewien uczeń imieniem Icek regularnie przychodził do szkoły niecałkiem domyty. No i napisała w dzienniczku Icka adnotację dla rodzicow: "Icek śmierdzi!"
Następnego dnia Icek oddał pani dzienniczek, a w nim był dopisek uczyniony ręką ojca, krawca mężczyźnianego (zapewne): "Icek nie róża - uczyć, nie wąchać!" :whistle


;-)

: 14 maja 2012, o 15:10
autor: subarka665
:-)

Re: Dziwny zapach , Subaru Legacy-Hubertus 1993r.

: 14 maja 2012, o 17:06
autor: Bergen
subarka665, nie bój żaby. Na wysokich obrotach niektóre elementy silnie się nagrzewają, cieknący na nie olej odparowuje i śmierdzi.

Ale Subarak nie róża ;-)

: 15 maja 2012, o 17:29
autor: subarka665
Bergen,to ja dobrze myślałam. Dzisiaj se stałam w koreczku w Poznaniu i znowu ten smród takiej spalenizny, więc pomyślałam sobie że to może olej kapie na kolektor albo na coś i tak jak Ty pisałeś że odparowuje i stąd ten smrodzik :razz:
Więc jak widać rozwiązało się wszystko wraz z moją myślą i twoją pomocą, WiS też zawsze coś wymyśli :-)
Muszę koniecznie wymienić te uszczelki z pod pokrywy zaworów. Bo prawdopodobnie leci tam właśnie ten olej :-| Muszę go jeszcze dokładnie obejrzeć pod tą machą :cofee:
A i w tym macie rację że Subarak to nie róża. Subaru służy, ale do jazdy, a nie do wąchania, bo wąchać to se można , ale perfumy w drogerii :giggle: