Strona 1 z 2

myjemy silniczek od środka - ściema?

: 21 maja 2012, o 16:00
autor: busik
Moi drodzy parafianie, proszę wycieczki...

Wczoraj obejrzałem jakiś odcinek Wheeler Dealers na Discovery, gdzie ogarniali Jaga XK8. Zainteresił mnie system czyszczenia silnika i całego układu paliwowego, kolektora dolotowego itd.
Poszperałem w necie trochę i nalazłem takie oto coś? Czy ktoś to praktykował? co to jest warte?

http://www.liqui-moly.pl/jct

Obrazek

znalazłem tez jakiegoś bloga - trochę śmierdzącego za słodkimi tekstami, ale może coś w tym jest :cofee:
http://www.blogomotive.pl/index.php/201 ... od-srodka/
my najpierw pomierzyliśmy kompresję na cylindrach i zrobiliśmy analizę spalin, a potem przeczyściliśmy układ wtryskowy, dolotowy a tuż przed wymianą oleju przepłukaliśmy układ olejowy. Na koniec ponownie zmierzyliśmy kompresję na cylindrach i wszelkie wydruki, wraz z kluczykami, oddaliśmy rzeczoznawcy do rąk własnych. Bez słowa komentarza z naszej strony.
Obrazek

nie reklamuję, bo się tym nie zajmuję :-p , jestem tylko ciekaw, czy ktokolwiek już się skusił, albo od razu odradza. Swego czasu, przed regulacją zaworów, elektryk dawał mi do przepłukania silnika płyn Liqui Moly (dolewany do baku benzyny). Więc pewnie tego typu machina musi dawać lepsze efekty - jak myslę ;-)

myjemy silniczek od środka - ściema?

: 24 maja 2012, o 17:29
autor: gregski
Ciekawe...

Re: myjemy silniczek od środka - ściema?

: 24 maja 2012, o 21:09
autor: Azrael
Widziałem takie wykresy kompresji przed i po płukance do oleju przed wymianą i rzeczywiście tak to wygląda. Pytanie czy ten sam silnik jakby mu po prostu zmienić olej nie miałby podobnie. Na pewno skutecznie zanieczyszczenia da się wymyć.

Re: myjemy silniczek od środka - ściema?

: 25 maja 2012, o 12:30
autor: busik
wiesz co mnie dziwi w tym temacie Kuba? że np. w Poznaniu jest tylko jeden serwis (wg strony Liqui Moly), który ma tą maszynę.
Jeżeli jest tak słodko i tak dobrze to działa - to tylko jeden serwis się na tym poznał w takim mieście jak poznan?

chcę wierzyć, że jest tak jak piszą - bo nie sądzę żeby takie coś zaszkodziło silnikowi - w najgorszym przypadku nic się nie zmieni. Mój dostaje delikatnie nierówne obroty na jałowym - Jako i Zbychu nie raz juz go osłuchiwali - co mogli poczyścili, co się dało wymienic wymieniono - i czasami na ciepłym ma "chwile zwątpienia" - nie zauważalne prawie. Poza tym, jak na auto które jeździ głownie w mieście, krótkie trasy, na dodatek junkers - więc na pewno nagar się uzbierał nie mały w środku.
Skoro jednak mówisz, że widziałeś wykresy i faktycznie były lepsze, to przy okazji spróbuję i dam Wam znać jaki efekt końcowy wyszedł ;-)

Re: myjemy silniczek od środka - ściema?

: 25 maja 2012, o 12:33
autor: Azrael
Z maszyną nie miałem nigdy nic do czynienia, miałem z płukanką Motula. Czemu ma jeden serwis? A jaki ma serwis w tym interes żeby inwestować w coś takiego? Nie wiem ile kosztuje coś takiego ale łatwo zgadnąć że okres zwrotu długi, nie zapewnia dodatkowych przychodów w prosty sposób bo trzeba zająć stanowisko na którym można robić bardziej dochodowe rzeczy. Prędzej mu to kupił dystrybutor olejów ramach umowy, ale Ci też nie robią tego za darmo.

Co do Twojego silnika to te typy tak mają i raczej nie ma co za głęboko szukać, po prostu chodzą troszkę nierówno.

Re: myjemy silniczek od środka - ściema?

: 25 maja 2012, o 13:46
autor: 12fasola12
Też widziałem ten odcinek z Jaguarem. Robią wrażenie te odczyty z pomiaru spalin. Może warto zafundować Forysiowi taki prezencik.
od 7.30

myjemy silniczek od środka - ściema?

: 13 sty 2013, o 23:59
autor: gregski
Testowal to ktos w tzw miedzyczasie?

Re: myjemy silniczek od środka - ściema?

: 14 sty 2013, o 11:23
autor: Piskoor
Osobiście nie testowałem, aczkokolwiek raczej dla zabawy i z poczucia obowiązku wlałem preparat do czyszczenia wtrysków Motula.... Foryś ma przejechane 178 tys i...
nie jestem expertem.... baaaa nie jestem nawet średnim znawcą ale... różnica jak dla mnie po spaleniu baku benzyny z tym siuwaksem jest ogromna... Samochód pracuje ciszej, równiej, zupełnie inaczej wkręca się na obroty... Jakby dostał nowy silnik...
i nie jest to chyba moja autosugestia bo nawet sąsiad z którym ostatnio jechałem mówił ze silniczek cichutko ( wydech głośno ) pracuje...
jest szansa że po 11 latach jakiś nagar na wtryskach był - i jeżeli ten dodatek go zlikwidował...
To być może taka aparatura czyści jeszcze skuteczniej... Choć z pewnością największe znaczenie ma to czy czyścimy silnik mający 30 tys czy 300 tys przebiegu. i to jak był używany

myjemy silniczek od środka - ściema?

: 14 sty 2013, o 15:49
autor: gregski
Mnie kusi ta regeneracja DPFu w lordzie.. Przeciez to sie musi zatykac sadza...

Re: myjemy silniczek od środka - ściema?

: 14 sty 2013, o 16:50
autor: busik
greg może to jest sposób na zaoszczędzenie kasy na wymianie DPFa skoro tak często siadają w autach jeżdżacych na krótkich trasach - a jak Ty walisz długie przeloty to się ponoć spokojnie wypala wszystko
ale co ja się tam wiem ;-)

Re: myjemy silniczek od środka - ściema?

: 14 sty 2013, o 17:23
autor: rrosiak
gregski pisze: Mnie kusi ta regeneracja DPFu w lordzie.. Przeciez to sie musi zatykac sadza...

A nie możesz się pozbyć DPFa?

Re: myjemy silniczek od środka - ściema?

: 14 sty 2013, o 17:28
autor: Chloru
Ale skoro działa to po co psuć? Tzn. zakładam, że działa i Greg dolewa tam tych siuśków czy odprawia inne gusła serwisowe ;-)

Re: myjemy silniczek od środka - ściema?

: 14 sty 2013, o 17:29
autor: esilon
rrosiak pisze: A nie możesz się pozbyć DPFa?

do pierdla chcesz go wsadzic ? ;-)

Re: myjemy silniczek od środka - ściema?

: 14 sty 2013, o 17:43
autor: rrosiak
Chloru pisze: Ale skoro działa to po co psuć?

W cytrynie też działa, ale już się umówiłem na amputację :->
esilon pisze: do pierdla chcesz go wsadzic ? ;-)
No tak, Vadera może ścignąć niemiecka Polizei :mrgreen:

Re: myjemy silniczek od środka - ściema?

: 14 sty 2013, o 17:49
autor: Chloru
Tunerzy z Koziej Wólki ... strumiennice, neony, kolorowe wentylki :mrgreen:

Re: myjemy silniczek od środka - ściema?

: 14 sty 2013, o 17:59
autor: burat
esilon, +1 :lol: :lol: oplułem monitor :giggle:

Re: myjemy silniczek od środka - ściema?

: 14 sty 2013, o 18:00
autor: Chloru
esilon, on ma polskie blachy ... mogą mu skoczyć ;-)

Re: myjemy silniczek od środka - ściema?

: 14 sty 2013, o 18:06
autor: esilon
Wy tu smichy chichy a jak znajomemu ałdi odmówiło współpracy na wakacjach, w Słowenii, to ichniejszy laweciarz zawału prawie dostał jak sie dowiedział że na pewno nie usterka DPF gdyż wycięty,
czuje w kościach że do nas tez to dojdzie :-)

Re: myjemy silniczek od środka - ściema?

: 14 sty 2013, o 19:22
autor: rrosiak
Chloru pisze:Tunerzy z Koziej Wólki ... strumiennice, neony, kolorowe wentylki :mrgreen:
Się nie śmiej, bo po operacji zamierzam na autostradzie opluwać sadzą seryjne WRXy :mrgreen:

Re: myjemy silniczek od środka - ściema?

: 14 sty 2013, o 19:29
autor: Chloru
rrosiak, tylko nie spartol tego bo inaczej będzie Ci się mazut pod koła lał i będziesz papcie palił ;-)

Re: myjemy silniczek od środka - ściema?

: 14 sty 2013, o 19:38
autor: rrosiak
Chloru pamiętam, że jesteś pierwszy w kolejce i nie zamierzam niczego psuć 8-)

Re: myjemy silniczek od środka - ściema?

: 14 sty 2013, o 19:40
autor: esilon
rrosiak pisze: Chloru pamiętam, że jesteś pierwszy w kolejce

Rrosiu, chcesz powiedziec że Chloru rezerwacje na kombi w dieslu zrobił :-d

Re: myjemy silniczek od środka - ściema?

: 14 sty 2013, o 19:43
autor: Chloru
esilon, czekam aż Robert go zagazuje :mrgreen:

Re: myjemy silniczek od środka - ściema?

: 15 sty 2013, o 12:57
autor: Konto usunięte
esilon pisze: Rrosiu, chcesz powiedziec że Chloru rezerwacje na kombi w dieslu zrobił :-d

Podobno działa coś w kierunku małych Chlorków :giggle:

Re: myjemy silniczek od środka - ściema?

: 15 sty 2013, o 21:25
autor: łysy83
Wiecie może ile kosztuje taki zabieg czyszczenia silnika?