Forum Subaru

Witam,
tak jak w temacie pojawiły mi się piski, dochodzące z komory silnika. Występują one głównie podczas ruszania i manewrowania, a także podczas każdej zmiany biegów przy niskich obrotach. Powiem od razu, że 2 tyg. temu został wymieniony kompletny rozrząd i sprzęgło, wszystkie płyny i zawory. Czytałem o podobnych zjawiskach, ale one dotyczyły przede wszystkim koła dwumasowego, a ja takowego nie posiadam, ponieważ mam benzinke. Niedawno kupiłem ten samochód, jest to moje 1 subaru i może po prostu troche przesadzam i szukam dziury w całym. Nie zmienia to faktu, że trochę się niepokoję, ponieważ chciałbym sobie w tym autku zrobić wszystko co potrzeba, do spokojnej eksploatacji przez następnych kilka latek (oczywiście pomijając rzeczy typu żarówka czy olej z filtrami ;) ). Z góry dziękuje za wszelką pomoc w diagnozie problemu :). Mam również pytanko ciut z innej beczki: jak mogę sprawdzić czy oleje w skrzyni i dyfrach zostały wymienione? :)
Pozdrawiam
Kuba

Czekaj, czekaj... Koło dwumasowe to standardowa usterka właśnie w 2.0 benzynowym. Na pewno w tych z 2004 (wiem, bo mam).

kurcze rzeczywiście, myślałem że tyko w dieslu to jest ale zadzwoniłem do aso i powiedzieli mi, że jest dwumas w tym aucie...:/
czyli to pewnie będzie to tak? to od razu pytanko czy robić to jak najszybciej czy jeździć z tym? nie jest to jakieś mocno odczuwalne ani głośne

bakusek pisze: czyli to pewnie będzie to tak? to od razu pytanko czy robić to jak najszybciej czy jeździć z tym? nie jest to jakieś mocno odczuwalne ani głośne

Mój mechanik powiedział mi, że póki jeszcze nie szarpie, mogę z tym jeździć.
Odkąd zaczęło ćwierkać, przejechałem już jakieś 30-40kkm.
Ale chyba czas najwyższy coś z tym zrobić. W tym tygodniu jadę na przegląd, to się od razu umówię i dowiem się jakie są koszty

Godlik pisze:

bakusek pisze: czyli to pewnie będzie to tak? to od razu pytanko czy robić to jak najszybciej czy jeździć z tym? nie jest to jakieś mocno odczuwalne ani głośne

Mój mechanik powiedział mi, że póki jeszcze nie szarpie, mogę z tym jeździć.
Odkąd zaczęło ćwierkać, przejechałem już jakieś 30-40kkm.
Ale chyba czas najwyższy coś z tym zrobić. W tym tygodniu jadę na przegląd, to się od razu umówię i dowiem się jakie są koszty

u mnie podobnie jeździłem dokąd się dało i nic oprócz ćwierkania się nie stało. Zmieniłem na jednomasę i jest git

koszty są "kosmiczne" niestety okolice 3 tysi za 2 mase w aso. Z tym że poczytałem trochę i ludzie mówią, że dość szybko problem pojawia się ponownie po wymianie i większość sugeruje wymianę na jednomasowe, oczywiście z całym sprzęgłem ( wychodzi duużo taniej i nie powraca problem świerszczy ;) ), albo jazdę póki objawy się nie nasilą i nie dojdą jakieś inne niepokojące objawy i ja chyba skłaniam się ku tej 2 opcji :P.
Pozdro !!!

bakusek, nie ma się nad czym zastanawiać - wymiana dwumasy na dwumasę jest bez sensu.

Nie wymieniaj na dwumasę!
Ja wymieniałem (na gwarancji, jak jeszcze SIP uznawał to jako naprawę gwarancyjną). Po pewnym czasie jest to samo.

Godlik, i jak, dowiedziałeś się o koszty? bo mi tez piszczy i chyba będę to musiał zrobić, zwłaszcza że mnie też rozrząd czeka