Strona 1 z 2
zdechł OBK 2,5 2002
: 30 cze 2012, o 14:35
autor: Kubik
Przyholowane auto miało wcześniej objawy . Przy ruszaniu z pod dystrybutora coś strzeliło

ale normalnie jeździł następne 15km. Potem dość głośno pracował - jakieś hałasy ale tragedii nie było . Nie stracił mocy i wszystko działało - żadnych kontrolek . Po następnym odpaleniu i przejechaniu 2 km zgasł i powiedział że ma dość

Podobno rozrząd wymieniony 60kkm temu , olej wczoraj .
Możliwe że walnęło cos w rozrządzie ?
Re: zdechł OBK 2,5 2002
: 2 lip 2012, o 03:43
autor: lucza
Jeśli byłby to rozrząd to od razu stoisz lub złe objawy były by jednostajne po awarii.pozdro.
Re: zdechł OBK 2,5 2002
: 3 lip 2012, o 06:32
autor: Kubik
lucza klin
Re: zdechł OBK 2,5 2002
: 3 lip 2012, o 22:28
autor: damaz
Kubik, jeśli to był pasek klinowy lub wielorowkowy, to napisz wyraźnie, pls. komuś się może przydać.
Re: zdechł OBK 2,5 2002
: 4 lip 2012, o 21:11
autor: Kubik
damaz pisze:Kubik, jeśli to był pasek klinowy lub wielorowkowy, to napisz wyraźnie, pls. komuś się może przydać.
Nie pasek klinowy ale klin na wale sie obciął . Zdjąłem osłony i nic nie było widać . Niestety , ale spotkały sie zawory z tłokiem . Auto pojechało na lewecie do Gawina i wróciło tego samego dnia na kołach .
Re: zdechł OBK 2,5 2002
: 4 lip 2012, o 21:41
autor: jarmaj
Kubik pisze:klin na wale sie obciął .
Na wale jest jakiś klin? A to nowe odkrycie!

Re: zdechł OBK 2,5 2002
: 4 lip 2012, o 21:50
autor: Kubik
A co masz na myśli ? Zwykle klin jest na jakimś wale a na nim jakieś koło .
Re: zdechł OBK 2,5 2002
: 4 lip 2012, o 21:52
autor: jarmaj
Tam nie ma żadnych "klinów"
Śmieszy mnie operowanie terminami, których się nie rozumie.
Coś ja z tym "zawsze w szkole byłem prymasem"

Re: zdechł OBK 2,5 2002
: 4 lip 2012, o 21:54
autor: Chloru
Kubik, połączenie klinowe != połączenie wpustowe.

Re: zdechł OBK 2,5 2002
: 4 lip 2012, o 21:57
autor: Kubik
jarmaj, To może jednak mnie oświeć - proszę !
Re: zdechł OBK 2,5 2002
: 4 lip 2012, o 22:00
autor: jarmaj
Kubik pisze:jarmaj, To może jednak mnie oświeć - proszę !
Post wyżej Chlora.
Potem podręcznik z zakresy konstrukcji maszyn.
I już będzie wszystko jasne.

Re: zdechł OBK 2,5 2002
: 4 lip 2012, o 22:03
autor: Kubik
Chloru, A na krawat mówisz krawat czy " zwis męski elegancki "

Re: zdechł OBK 2,5 2002
: 4 lip 2012, o 22:03
autor: gebolp
Re: zdechł OBK 2,5 2002
: 4 lip 2012, o 22:12
autor: Kubik
gebolp, myślisz że to ma znaczenie ? Dla laika to wszystko jedno bo i tak nie zrozumie a dla wtajemniczonego to i tak jest zrozumiałe . Jak ktoś chce sie przyczepić w takiej sytuacji to oznacza że ma zły dzień

Re: zdechł OBK 2,5 2002
: 4 lip 2012, o 22:30
autor: gebolp
Oczywiście że nie ma znaczenia, zwłaszcza dla mechaników samochodowych, dla których w common railu są pompowtryski, przegub trójpalczasty nazywają krzyżakiem, smar grafitowy i molibdenowy to jeden "henio", złącza elektryczne najlepiej zakonserwować smarem miedzianym, itd.
Tak jak większość handlarzy nie odróżnia pojęcia zaliczki od zadatku, albo gwarancji od rękojmi.
Tylko, że to tworzy fałszywy obraz i nieporozumienia.
Zawsze warto przyswoić nowe pojęcia, albo uporządkować.
Re: zdechł OBK 2,5 2002
: 4 lip 2012, o 22:34
autor: Kubik
gebolp, Ależ oczywiście masz dużo racji . To może jednak zaczniemy sobie wytykać błędy ortograficzne , stylistyczne , interpunkcje i parę innych pierdół - jestem za !!!!!
Re: zdechł OBK 2,5 2002
: 4 lip 2012, o 22:37
autor: Kubik
Wiesz że to moje to bardzo mało ważne uproszczenie . Wiesz też że takie docinki nie poprawiają treści ale za to psują bardzo atmosferę na forum

Re: zdechł OBK 2,5 2002
: 4 lip 2012, o 22:41
autor: gebolp
Kubik pisze:
Wiesz też że takie docinki nie poprawiają treści ale za to psują bardzo atmosferę na forum
Wiem, przekonałem się o tym, dlatego nie docinam, a obrazki to tylko wsparcie merytoryczne bez dowalania
Re: zdechł OBK 2,5 2002
: 4 lip 2012, o 22:48
autor: Kubik
gebolp, Na usprawiedliwienie powiem tak ......
Ja mam wykształcenie techniczne ale.... usłyszałem powtórzyłem nie zastanawiając sie dokładnie . Chyba nie o to chodzi żeby wszystko literalnie podać . Rzuciłem hasło aby osoby zainteresowane zrozumiały problem . Nie sadzę abym popełnił błąd bo rzuciłem tylko ogólne hasło . Jak napiszę "łikend" to wszyscy wiedzą o co chodzi a tu ktoś wykazuje swoją małą gramotność - może ma powód aby mnie nie lubić ale przeżyję i to .

Re: zdechł OBK 2,5 2002
: 4 lip 2012, o 22:57
autor: gebolp
Znam gościa, który ma alergię na słowo felga i nie przepuści nikomu kto użyje tego słowa, ale to nauczyciel z samochodówki

Re: zdechł OBK 2,5 2002
: 4 lip 2012, o 22:58
autor: Kubik
gebolp, Dziś Rumi dostałem pouczenie i to jest najważniejsze . Jakiś ciemny szmelcvagen passat mnie dopadli
Re: zdechł OBK 2,5 2002
: 4 lip 2012, o 23:02
autor: gebolp
No popatrz, a ja od razu dostaję 10pkt. i 400PLN

Re: zdechł OBK 2,5 2002
: 4 lip 2012, o 23:07
autor: Chloru
Kubik, nie denerwuj sie tylko pamiętaj, że nie ma czegoś takiego jak śrubokręt

Re: zdechł OBK 2,5 2002
: 4 lip 2012, o 23:08
autor: Kubik
Chloru, A czym sie kręci śruby

Re: zdechł OBK 2,5 2002
: 4 lip 2012, o 23:09
autor: Kubik
Chloru pisze:Kubik, nie denerwuj sie tylko pamiętaj, że nie ma czegoś takiego jak śrubokręt

No przecież wkrętak jest od wkręcania
