Forum Subaru

Witam
Czy sprowadzał ktoś części do subaru z USA? Jak to technicznie wygląda?
Porównywałem właśnie kosztorys z ASO z cenami części w ASO w USA i tam jest lekko licząc o połowę taniej.

Myślę, że xbike parę razy coś sprowadził

Konto usunięte pisze:Myślę, że xbike parę razy coś sprowadził

Ostatnio nikt nie pisał, że US-Spece są do dupy, więc się tu dawno nie pojawiał.

Konto usunięte pisze:Myślę, że xbike parę razy coś sprowadził

wlasnie
http://www.xbike.pl
antidotum na wszystkie problemy

PS. Fido dlaczego mnie podrawiasz

chłopcy jak zawsze pomocni dla nowego
luki266, xbike.pl zajmuje się sprowadzaniem samochodów i okolic z USA http://theforum.pl/bb3/viewtopic.php?f=4&t=697
Biorąc pod uwagę opłaty za transport, cło i inne akcyzo-podatki, sprowadzanie z USA przestaje być aż tak szokująco opłacalne, chociaż nadal różnica jest odczuwalna. Przy załatwianiu sprawy przez firmy w tym się specjalizujące, opłaca się to bardziej, bo jak płynie cały kontener z częściami i samochodami, to cena za transport się znacząco obniża. Sprowadzanie na własną rękę kosztuje więcej i bywa upierdliwe

fajnie wszystko, ale luki266, pytał o części a do tego nie trzeba pośrednika
ja ściągam wszystko od kolesia na forumie hamerykańskim - płacę przez paypala przychodzi pocztą. póki co do paru stówek i przy niedużych gabarytach cło i vat się nie przypałętało. przesyłka $30-40 więc raczej nie szkodzi w kosztorysie zbytnio.

a przebitka jest zacna
nie żebym nie próbował w PL kupić ale jakoś słaby odzew od kolegów importerów a ASO ma chętkę zarobić na cały miesiąc utrzymania biura na jednej sprzedaży więc ich serdecznie pie-podziękuję.

aha - dobrze jest zaopatrzyć się w programik, który poda ci numerek części - wtedy jest łatwiej się dogadać i ustalić, co z rynku EU jest takie samo jak w US. problem jest z tym co jest różne

jak chcesz jakieś szczegóły - pisz na PW.

Dostałem kosztorys z ASO i porównując z częściami z USA wygląda tak (dokładnie te same części po numerach i oryginały):
- pasek rozrządu w ASO 320 zł - USA 80,95 $
- napinacz: ASO 436 - USA 129,95 $
- koło zębate: ASO 220 zł - USA 40,95 $

i wiele innych, ale różnica jest podobna.

luki266, ale jak zgaduję nie doliczasz do tego cła i VAT, tylko bierzesz ceny ze sklepów internetowych

no to fakt. Cena jest z serwisu Subaru w USA.

no to należy doliczyć pewnie z 5% cła i 22% VAT. A do tego koszt przesyłki przez atlantyk, która dla ciężkich części może być spora.

IMHO o wiele lepiej zapytać xbike'a. On bierze swoją dolę za załatwianie tych durnych formalności celnych. Ale Ty za to się nimi w ogóle nie przejmujesz.

skup się waść to może zauważysz moją wcześniejszą poradę

deLux, czytałem. Czym innym jest jednak kupowanie u zaufanego kolesia, który napisze dla na paczce, że to brudne skarpety wujka, a czym innym w sklepie. Kupuję w stanach całkiem sporo różnych rzeczy. I niestety w jakichś 60% przypadków zmuszony jestem ganiać do urzędu celnego, tłumaczyć faktury i płacić cło. A ma być jeszcze gorzej, bo poczta uruchamia dodatkowe środki na to, żeby kontrolować więcej i więcej. Nawet przesyłki z napisem "gift" mają być kontrolowane.

Nie znaczy to wcale, że się nie opłaca. Bo nadal jest sporo taniej. Ale należy się liczyć z dodatkowymi opłatami. Ot co.

luki266 pisze:Dostałem kosztorys z ASO i porównując z częściami z USA wygląda tak (dokładnie te same części po numerach i oryginały):
- pasek rozrządu w ASO 320 zł - USA 80,95 $
- napinacz: ASO 436 - USA 129,95 $
- koło zębate: ASO 220 zł - USA 40,95 $

i wiele innych, ale różnica jest podobna.

Luki róznica jest, była i będzie zawsze rozglądnij się dookoła , bo te same części u nieautoryzowanych dealerów kosztuje sporo mniej , nawet w porównaniu do części z USA , tylko występuja nie w opakowaniach z napisaem SUBARU tylko w swoich , a w wśrodku jest dokładnie to samo , nawet numery ref. się zgadzaja , oczywiscie nie wszystko żeby było jasne, ale elementy eksploatacyjne w większości

Konto usunięte, ok, to sporo wyjaśnia.
ja otrzymałem póki co 3 paczki o wartości < 1k PLN i żadna nie została oclona, każda natomiast została otwarta i ktoś oglądał zawartość.
Sprzedawca załączał fakturę a na paczkach były wypisane elementy, które zawierała i ich prawdziwa wartość. Właśnie dlatego uważam, że warto.
Może i wymaga to trochę odwagi bo jest jakieś ryzyko, ale zacząłem od małej kwoty i jestem zadowolony.

luki266, rozumiem, że chcesz kupić rozrząd. ktoś go jednak musi z głową założyć i i wziąć odpowiedzialność za to, że będzie ok. to też kosztuje.

pozdro i powodzenia

deLux pisze:Konto usunięte, ok, to sporo wyjaśnia.
ja otrzymałem póki co 3 paczki o wartości < 1k PLN i żadna nie została oclona, każda natomiast została otwarta i ktoś oglądał zawartość.
Sprzedawca załączał fakturę a na paczkach były wypisane elementy, które zawierała i ich prawdziwa wartość. Właśnie dlatego uważam, że warto.
Może i wymaga to trochę odwagi bo jest jakieś ryzyko, ale zacząłem od małej kwoty i jestem zadowolony.

luki266, rozumiem, że chcesz kupić rozrząd. ktoś go jednak musi z głową założyć i i wziąć odpowiedzialność za to, że będzie ok. to też kosztuje.

pozdro i powodzenia

dokładnie tak

ja sobie kupiłem w US lusterko wewnętrzne do OBK MY06. Niestety do mojego EUR SPEC nie pasowało. Nadal je mam. Ktoś chce kupić?

deLux pisze:Konto usunięte, ok, to sporo wyjaśnia.
ja otrzymałem póki co 3 paczki o wartości < 1k PLN i żadna nie została oclona, każda natomiast została otwarta i ktoś oglądał zawartość.
Sprzedawca załączał fakturę a na paczkach były wypisane elementy, które zawierała i ich prawdziwa wartość. Właśnie dlatego uważam, że warto.
Może i wymaga to trochę odwagi bo jest jakieś ryzyko, ale zacząłem od małej kwoty i jestem zadowolony.

Wierzę, że tak jest, ale mi się to nie mieści w głowie. Jak to robisz, że w środku jest faktura, wartość przewyższa 200 dolców i nikt Ci tego nie oclił?

Ostatnio miałem paczkę o wartości 120 USD, w której były rzeczy po 5-10 dolarów (różne bzdety, foremki do prac plastycznych) i ciągali mnie z cłem za to. Musiałem każdy element przetłumaczyć i od każdego naliczyli mi opłaty.

Konto usunięte pisze: Jak to robisz, że w środku jest faktura, wartość przewyższa 200 dolców i nikt Ci tego nie oclił?

pewnie kwestia urzędu, pory roku i humoru pani inspektor Zofii Hipotetycznej.
niedługo sprawdzę jak to jest przewozić w bagażu lotniczym to i owo do subaraka. no raczej nie zderzaki.

Konto usunięte pisze: Nawet przesyłki z napisem "gift" mają być kontrolowane

Są kontrolowane. Jakiś czas temu kupowałem trochę gratów w http://japanparts.com i za każdym razem sklep zaznaczał na liście przewozowym pozycję ,,gift'' (sam z siebie). I za każdym razem poczta pchała paczkę na cło (ten sklep wysyła EMS-em, nie ma opcji kuriera). Swoją szosą nie mam zielonego pojęcia, po co te głąby z UC wymagają tłumaczenia faktury, skoro i tak clą od sumy ogólnej, jaka jest podana na liście przewozowym (czyli wraz z kosztami przesyłki, ubezpieczeniem, etc). Pewnie wychodzą z założenia, że jak odbiorca widzi, że paczka przylatuje z jp. do pl. w trzy dni, a potem gnije na cle następny miesiąc, to odzyskiwanie nadpłaconych złotówek będzie trwało co najmniej kilka razy dłużej i szkoda mu będzie energii na spieranie się z biurwokracją.

r.

ky, a jak potraktowali ci te paczki z japanparts? i jakiej wartości m/w.

ja znalazłem cos takigo: http://www.autopartswarehouse.com/, może warto

ky pisze: Swoją szosą nie mam zielonego pojęcia, po co te głąby z UC wymagają tłumaczenia faktury, skoro i tak clą od sumy ogólnej, jaka jest podana na liście przewozowym (czyli wraz z kosztami przesyłki, ubezpieczeniem, etc).

Wydaje mi się, że muszą potrzebują tego do ustalenia taryfy celnej... choć miałem wrażenie, że powinni brać jakieś nry kategorii towaru i od tego wyznaczać "procenty".

ky pisze: że paczka przylatuje z jp. do pl. w trzy dni, a potem gnije na cle następny miesiąc

A to to już nawet śmieszne nie jest... wszystkie te pełnomocnictwa, itd.