Leciutki zgrzyt przy wrzucaniu piątki w upale

[Boombastic]

Cześć!

Od niedawna pojawił się mały problem z moim autem. W czasie upałów przy wrzucaniu piątki myczuwam większy opór oraz czasem leciutki zgrzyt. Jak jest chłodno nie ma problemu. Od spodu mam przykręconą osłonę aluminiową więc może być problem z chłodzeniem (albo wręcz przeciwnie, bo alu świetnie przewodzi ciepło). Auto ma przebieg 70 kkm. Czy to może być problem z synchronizatorem czy też zużyty olej w skrzyni?

I mała dygresja z obsługi Forestera po urlopie. Do tej pory ciągle jeździłem tym autem i nie zwracałem na to uwagi, ale wróciłem z urlopu na Islandii i tam miąłem wypożyczonego Hyundaia i30 z silnikiem diesla. Pedał sprzęgła wchodził jak w masło, mało dziury w podłodze nie zrobiłem. Dźwignia zmiany biegów (aż sześć biegów) chodziła jak łyżka w śmietanie, a wspomaganie kierownicy było tak silne że na trasie nie mogłem początkowo utrzymać się na swoim pasie. Po przejechaniu prawie 3000 km tym autem i powrocie do swojego auta pierwsze wrażenie to że ktoś mi przyspawał pedał sprzęgła. Dopiero teraz dotarło do mnie ile siły trzeba wkładać w kierowanie Foresterem. U kolegi w służbowej Skodzie diesel sprzęgło też tak działa lekko. Czy wersja dieslowska Forestera też tak ma? To na szczęście moje pierwsze doświadczenia z dieslem i mam na dzieję że ostatnie.

[Chloru]

Od spodu mam przykręconą osłonę aluminiową więc może być problem z chłodzeniem (albo wręcz przeciwnie, bo alu świetnie przewodzi ciepło).

To w nawiasie miałoby sens gdyby płyta dotykała skrzyni/miski olejowej. Zakładam, że tak nie jest

Nie wiem jaki przebieg ma Forek ale możesz próbować zmienić olej w skrzyni. U mnie w Cytrynie pomogło. Warto też zweryfikować to jak się wkłada biegi. Jeżeli nie upalasz to może warto dać synchronizatorom odrobinę czasu na wykonanie swojej pracy.

[esilon]

Auto ma przebieg 70 kkm. Czy to może być problem z synchronizatorem czy też zużyty olej w skrzyni?

zmień olej na początek , na jakis czas pomoże, przynajmniej w moim forku tak było , zgrzytała czwórka

docelowo pewnie rewizja skrzyni i zmiany jakiegoś łozyska a skoro skrzynia będzie niezbyt tanio otwarta to kilku łożysk "dla spokojnoci" ( to moga być konsekwencje wiekszego momentu po remapie)

sprzęgło w 2,5 t chodzi cięzko, da się troszkę podregulowac ale jeżeli baaardzo cięzko to może juz czas na zmianę

[Boombastic]

zmień olej na początek , na jakis czas pomoże, przynajmniej w moim forku tak było , zgrzytała czwórka
docelowo pewnie rewizja skrzyni i zmiany jakiegoś łozyska a skoro skrzynia będzie niezbyt tanio otwarta to kilku łożysk "dla spokojnoci" ( to moga być konsekwencje wiekszego momentu po remapie)
sprzęgło w 2,5 t chodzi cięzko, da się troszkę podregulowac ale jeżeli baaardzo cięzko to może juz czas na zmianę

To się pojawiło jeszcze przed remapem. Zauważyłem w trakcie wiosennego objazdu Bałkanów. Jakby działo się to cały czas to raczej uszkodzenie skrzyni biegów, ale objaw występuje na razie tylko w upale. Nie wiem na kiedy zaplanowana jest wymiana oleju w skrzyni, ale przy kolejnym przeglądzie wspomnę o tym.

[esilon]

Nie wiem na kiedy zaplanowana jest wymiana oleju w skrzyni, ale przy kolejnym przeglądzie wspomnę o tym.

olej w skrzyni przy 60kkm powienien być zmieniany na nowy,
ja na Twoim miejscu nie czekałbym do kolejnego przeglądu ale każdy sobie zgrzyta jak chce

[Boombastic]

olej w skrzyni przy 60kkm powienien być zmieniany na nowy,
ja na Twoim miejscu nie czekałbym do kolejnego przeglądu ale każdy sobie zgrzyta jak chce

No właśnie sprawdziłem w manualu i masz rację. Czyli zimą robiłem przegląd przy 60 000 km (w ASO, więc teoretycznie powinni się trzymać specyfikacji i wpisano w arkuszu że został wymieniony), a potem przyszła wiosna i coś się zaczęło dziać ze skrzynią w upale (wiosna na Bałkanach to było 30 stopni). Może poszedł zły olej do skrzyni biegów?

[Azrael]

Boombastic, sprawdź na jaki olej wymieniłeś - np. na fakturze. Albo olej nie jest najlepszy ale trzeba zrobić rewizję skrzyni. Jeżeli zgrzyta tylko na jednym biegu to raczej szkoda kasy na samą zmianę oleju. W 5MT to może być w miarę mało bolesna finansowo operacja. Mnie przy 130kkm zaczęło zgrzytać 4 i skończyło się na zmianie synchronizatora, przy okazji udało się wykryć zużyte łożyska już z kwadratowymi wałeczkami w centralnym dyfrze co pozwoliło uniknąć znacznie kosztowniejszej awarii.

[esilon]

W 5MT to może być w miarę mało bolesna finansowo operacja.

Boombastic, czyli szykuj sie na okolice 3kpln

[Boombastic]

Boombastic, sprawdź na jaki olej wymieniłeś - np. na fakturze. Albo olej nie jest najlepszy ale trzeba zrobić rewizję skrzyni. Jeżeli zgrzyta tylko na jednym biegu to raczej szkoda kasy na samą zmianę oleju. W 5MT to może być w miarę mało bolesna finansowo operacja. Mnie przy 130kkm zaczęło zgrzytać 4 i skończyło się na zmianie synchronizatora, przy okazji udało się wykryć zużyte łożyska już z kwadratowymi wałeczkami w centralnym dyfrze co pozwoliło uniknąć znacznie kosztowniejszej awarii.

Na fakturze mam takie oznaczenie: JX/Syntll 75W90. Taki sam poszedł do tylnego mostu. A czy to nie jest dziwne że zaczyna haczeć i wchodzić z lekkim oporem dopiero jak jest gorąco?

[Kubik1]

A czy to nie jest dziwne że zaczyna haczeć i wchodzić z lekkim oporem dopiero jak jest gorąco?

Dlatego zmień olej

[Azrael]

Na fakturze mam takie oznaczenie: JX/Syntll 75W90. Taki sam poszedł do tylnego mostu. A czy to nie jest dziwne że zaczyna haczeć i wchodzić z lekkim oporem dopiero jak jest gorąco?

Dziwny olej, cholera wie co to jest. Możesz spróbować zmienić, ale.... jeżeli haczy na jednym biegu to najprawdopodobniej po prostu tam jest najbardziej zużyty zestaw widełki/przesuwka/synchronizator/koło biegu i po prostu ze słabszym olejem nie daje rady, może zmiana oleju załatwi sprawę na dłużej, a może tylko na krótko jeśli w ogóle. To trochę zgadywanie. Musisz zdecydować co wydaje Ci się rozsądniejsze, na pewno zmiana oleju jest szybsza i prostsza.

[lukass]

Proponowałbym zalać ten "legendarny" Shell do skrzyń - tylko nie pamiętam dokłądnej nazwy Podobno bardzo często załatwia sprawę delikatnych zgrzytów w przypadku skrzyń Subaru eksploatowanych na innych olejach. Koszt prawie żaden w porównaniu do naprawy skrzyni, więc ja bym spróbował.

[Gump]

Dziwny olej, cholera wie co to jest

No właśnie z tymi olejami w ASO jest ciekawie, ponieważ u mnie minęło cztery latka w Legasiu a przebieg dopiero 40 kawałków
postanowiłem wymienić olej w skrzyni, dyfrze i przy okazji w silniku. Nie wiem dlaczego ale nigdzie nie mogłem znaleźć wzmianki na temat oleju jaki ostatnio mi zaserwowali w ASO, pewnie na fakturze coś tam skrobnęli, ale przecież można było umieścić jakieś info pod maską
Fabrycznie skrzynia i dyfer nie wiem jakim olejem były zalane ale olej który był zużyty miał ładny kolorek, natomiast silnikowy był okrutnie
brudny. Nie wiem ja się nie znam, zobaczę przy następnej wymianie jak to będzie wyglądało. Na pewno skrzynia lepiej pracuje na nowym
oleum tyle wiem. Dopóki auto było na gwarancji musiałem podróżować do Rzeszowa, na szczęście teraz mam o wiele bliżej i co istotne
o wiele taniej dobrego mechanika.

[Azrael]

Proponowałbym zalać ten "legendarny" Shell do skrzyń - tylko nie pamiętam dokłądnej nazwy Podobno bardzo często załatwia sprawę delikatnych zgrzytów w przypadku skrzyń Subaru eksploatowanych na innych olejach. Koszt prawie żaden w porównaniu do naprawy skrzyni, więc ja bym spróbował.

Tylko ze już go nie produkują.

[esilon]

może zmiana oleju załatwi sprawę na dłużej, a może tylko na krótko jeśli w ogóle. To trochę zgadywanie. Musisz zdecydować co wydaje Ci się rozsądniejsze, na pewno zmiana oleju jest szybsza i prostsza.

w moim przypadku pomogło i wytrzymało ok . 30kkm i pewnie dałoby radę więcej ale zaczeło wyć siakies łozysko ( które podobno i bez rozbierania skrzyni dało się wymienić)

Proponowałbym zalać ten "legendarny" Shell do skrzyń - tylko nie pamiętam dokłądnej nazwy

miał ksywkę: mazut

[Alan, Alan, Alan!]

MRT leje do skrzyni i dyfra Redline. Mówią (MRT), że można go wymieniać co "200kkm" jak się nie pałuje. Mojemu bratu tak właśnie zalecili na wymianie.

[Boombastic]

Dziwny olej, cholera wie co to jest. Możesz spróbować zmienić, ale.... jeżeli haczy na jednym biegu to najprawdopodobniej po prostu tam jest najbardziej zużyty zestaw widełki/przesuwka/synchronizator/koło biegu i po prostu ze słabszym olejem nie daje rady, może zmiana oleju załatwi sprawę na dłużej, a może tylko na krótko jeśli w ogóle. To trochę zgadywanie. Musisz zdecydować co wydaje Ci się rozsądniejsze, na pewno zmiana oleju jest szybsza i prostsza.

Panowie, czy Subaru ma poziom jakościowy chińczyka? Jakie zużycie piątego biegu po przebiegu 70 tys. km? W takim tempie przy 100 tys. km auto ulegnie kompletnej degradacji.

[Boombastic]

Fabrycznie skrzynia i dyfer nie wiem jakim olejem były zalane ale olej który był zużyty miał ładny kolorek, natomiast silnikowy był okrutnie
brudny.

Olej w skrzyni biegów i w dyfrze nie ma kontaktu z produktami spalania w silniku więc zachowuje swój pierwotny kolor.
Natomiast fakt, że olej silnikowy jest brudny w moim odczuciu dobrze świadczy o jego właściwościach myjących.

[Azrael]

Panowie, czy Subaru ma poziom jakościowy chińczyka? Jakie zużycie piątego biegu po przebiegu 70 tys. km? W takim tempie przy 100 tys. km auto ulegnie kompletnej degradacji.

Wystarczy jedna wyjątkowo nieudana zmiana biegu, nie ma to wiele wspólnego z jakością.

[Gump]

Olej w skrzyni biegów i w dyfrze nie ma kontaktu z produktami spalania w silniku więc zachowuje swój pierwotny kolor.

Krótko i na temat

Natomiast fakt, że olej silnikowy jest brudny w moim odczuciu dobrze świadczy o jego właściwościach myjących

Ciągle dowiaduję się czegoś nowego, ale to dobrze, kto pyta nie błądzi.

[Boombastic]

Wystarczy jedna wyjątkowo nieudana zmiana biegu, nie ma to wiele wspólnego z jakością.

Zdarzały mi się w przeszłości różne nieudane zmiany biegów w autach socjalistycznych i późniejszych i jakoś skrzynie nie rozpadały się. Jak można jeden raz nieumiejętnie zmienić bieg by się rozsypała piątka? Bezpośrednio łomem w skrzyni biegów?
Zrobiło się chłodniej i problem zaniknął. Jak znajdę chwilę to podskoczę do Łomianek

[Azrael]

Boombastic, trzeba miec duzy niefart, ale się da.

[qfinto]

Miałem podobny problem w moim WRX 2001.
Wróciłem z wyprawy na moto do Rumunii i akurat zaczęły się w Polsce upały. I niespodzianka - raz na kilka dni zgrzyt na 1 i 4. Już myślałem że mi się coś ze sprzęgłem porobiło, albo sterowaniem sprzęgła.
Wymieniłem olej w skrzyni i dyfrze na Motula gear 300 75W90 i problem ustąpił a biegi zaczęły lżej chodzić.

[Boombastic]

Miałem podobny problem w moim WRX 2001.
Wróciłem z wyprawy na moto do Rumunii i akurat zaczęły się w Polsce upały. I niespodzianka - raz na kilka dni zgrzyt na 1 i 4. Już myślałem że mi się coś ze sprzęgłem porobiło, albo sterowaniem sprzęgła.
Wymieniłem olej w skrzyni i dyfrze na Motula gear 300 75W90 i problem ustąpił a biegi zaczęły lżej chodzić.

Ja najpierw myślałem że buty nie takie (miękkie sandały sportowe) i że nie wyciskam do końca sprzęgła. Ale to nie to. Motul w motocyklach to raczej najlepsze oleje, a jak w Subaru? Na co ewentualnie zmieniać?

[Azrael]

Boombastic, np. taki: http://sklep.4turbo.pl/product-pol-8234 ... 90-1L.html