Forum Subaru

Po zezlomowaniu mojego Legasia b4 ( patrz moje poprzednie posty) nastal czas na zakup kolejnego wozidla.Wybor padl na Legacy po 2004 roku z silnikiem 3.0 Mam zamiar to zagazowac w przyszlosci. Zaczyam szukac auta z przebiegiem max 60 tys mil i pelna ksiazka sierwisowa. Daje sobie na to jakies 6 gora 7 miesiecy. ps ma byc czarne z bezowa skora i w automacie Jezdzi ktos takim modelem? Jak to sie prowadzi? ~Jakie sa typowe wady. Mam nadzieje, ze 3.0 ie jeswt taki jak 2.5 ze po 90 tys mil padaja uszczelki pod glowicami

Podaż znikoma, gazu nie lubi, z takim (rzeczywistym) przebiegiem nie będzie łatwo coś znaleźć.

nieznany.sprawca pisze:po 2004 ....z przebiegiem max 60 tys mil

100tyś km w 8 letnim aucie tej klasy?


Powodzenia.


Właśnie takie oczekiwania nakręcają rynek cofania liczników (w pewnie 97% aut sprzedawanych przez oszustów ..... eee przepraszam, handlarzy) - klient nasz pannnn.

nieznany.sprawca pisze: 60 tys mil

Jeżeli rzeczywiście chodziło Ci o mile, a nie kilometry, to Legacy H6 nie było oferowane w USA.

Ja przy kupnie samochodu używanego nie patrzę na kolor i tapicerkę ale na stan techniczny no ale z gustami się nie dyskutuje. Takie samochody raczej nie mają swoich wad a o wszystkim decyduje wkładka mięsna która go używała tj. czy robiła to z głową czy też szła po taniości. Dlatego polecam zakup od pierwszego właściciela i odpowiednią weyfikację stanu technicznego bo z tymi wkładkami mięsnymi to różnie bywa.

Ja naprawdę prawie wcale nie jeżdżę i mam po dwóch latach 72kkm...
Powodzenia.

FUX pisze:Ja naprawdę prawie wcale nie jeżdżę i mam po dwóch latach 72kkm...

A ja jeżdżę tak średnio i taki przebieg robię w 5 lat

So What! pisze: Jeżeli rzeczywiście chodziło Ci o mile, a nie kilometry, to Legacy H6 nie było oferowane w USA.

Ale na Wyspach - chyba tak...
I być może tam łatwiej o taki przebieg?
Chociaż legacy z AT to raczej w każdym kraju jest auto kupowane w celu tłuczenia długich tras, a nie na weekendowe rozrywki

nieznany.sprawca pisze: ps ma byc czarne z bezowa skora i w automacie

Legacy H6 3.0 na wiekszości rynków europejskich było albo "zwykłe" (automat, w 90% egzemplarzy które widziałem - skóra jasna), albo "spec B" (skóra zawsze czarna, automat lub manual 6 biegowy, twardszy zawias i parę innych sportowych bajerów).

Tak czy inaczej, fajne auto - powodzenia w poszukiwaniach i frajdy z jazdy.
Tylko przed zagazowaniem - radzę poczytać o kłopotach z gazowaniem silników H6.

WiS pisze:
Ale na Wyspach - chyba tak...

Jaki sens ma robienie przekładki w takim aucie?

WiS pisze: spec B" (skóra zawsze czarna,

Jesteś pewien?

So What! pisze: Jaki sens ma robienie przekładki w takim aucie?

Zapytaj raczej, jaki sens ma robienie przekladki, jesli jeździ się po UK
Taki mądry jestem, bo rzucilem okiem w profil Nieznanego i w jego poprzednie posty

So What! pisze: Jesteś pewien?

Nie w 100% - ale nie kojarzę, żebym widział spec B. bez czarnej skóry, i chyba tylko taką opcję widziałem w prospektach (a zdarzało mi się zaglądać w prospekty polskie, niemieckie i francuskie - za inne rynki nie ręczę).

WiS pisze:
Zapytaj raczej, jaki sens ma robienie przekladki, jesli jeździ się po UK
Taki mądry jestem, bo rzucilem okiem w profil Nieznanego i w jego poprzednie posty

To zmienia postać rzeczy

WiS pisze: Nie w 100% - ale nie kojarzę, żebym widział spec B. bez czarnej skóry, i chyba tylko taką opcję widziałem w prospektach (a zdarzało mi się zaglądać w prospekty polskie, niemieckie i francuskie - za inne rynki nie ręczę).

W sumie też nie widziałem. Ciekawe, co na to Subaru Import Piter

So What! pisze: Ciekawe, co na to Subaru Import Piter

A SIP zapewne sprowadzi z taką skórą, z jaką klient sobie zażyczy - nawet na Wyspy

WiS, podobno nawet wersję H6 turbo sprowadza

Tak chce z jasna skora. Mieszkam w UK a jestem Polakiem i nie dam ssobie wcisnac auta z cofnietym licznikiem. Juz kilku probowalo i szybko uciekalo do domu
Tu jest taki patent, ze placisz 3 funty za smsa i sprawdzasz po numerach przebieg auta. robisz cos co sie nazywa HPI check. I wiesz, gdzie auto mialo przeglady robione, jakie przebiegi, czy bylo bite itp. Fakt, jak chcesz to sie uprzesz i cofniesz licznik przed kazdym przegladem ale jak kupujesz od bialego anglika, ktory mieszka w wypasionej dzielnicy a pod domem ma juz noew Subaru to on raczej ma w nocie cofanie licznika.
co do przebiegu to jeszcze sprawa taka. Jesli auto jest firmowe to moze miec duzy przebieg bo jezdzilo po autostradach.
drugi my to w UK jest gwarancja tzw na cale zycie auta a w nawiasie 100 tys mil i tu takie auta to juz nie auta. Anglik takiego nie kupi bo nie stac go na uzywane auto, wiec kupuje nowe na kredyt, po 3 latach oddaje i kolejnie bierze.

Pytam co i jak z tym motorem 3.0 bo widzialem tylko jeden 2.0 w automacie.
Looknijcie sobie na linki:

http://www.ebay.co.uk/itm/54-SUBARU-LEG ... 2a21a0e86f

drugie

http://www.ebay.co.uk/itm/2006-06-SUBAR ... 3a78e9bd71

nieznany.sprawca pisze: tylko jeden 2.0 w automacie

Porządny silnik, dobrze znosi gaz, z automatem - jeździ jak muł, tzn. powoli i pewnie.
IMO, do automatu, to jednak 3.0.
Ale ten, w warunkach polskich ma opinię drogiego w utrzymaniu - tzn. pali jak smok, nawet jak na skalę subarową, a jak coś padnie, bywa kosztowne. Koledzy-użytkownicy zapewne dokładniej powiedzą co i jak.

nieznany.sprawca pisze: drugie

Fajny ten spec B, pomimo dziwnego kolorku. Relacja ceny do zalet i przebiegu IMO bardzo dobra. W Polsce niedawno kombiak z manualem i przebiegiem coś koło 160 tys. kosztował chyba ponad 50 tys. PLN. W Niemczech, Austrii, Belgii chyba wychodzą podobnie.

Ano Pany, Spec B na ręcznej to tylko czarna skóra ( Spec B na automacie bywały jasne ) , zwykłe 3.0 to już dowolność

Jak Kolega mieszka na wyspach to powinien poszukać jakiejś wersji ( kombi lub sedan ) Legacy 2.0 GT Turbo , to turbo

nieznany.sprawca pisze: Tu jest taki patent, ze placisz 3 funty za smsa i sprawdzasz po numerach przebieg auta. robisz cos co sie nazywa HPI check. I wiesz, gdzie auto mialo przeglady robione, jakie przebiegi, czy bylo bite i

Szkoda ,że u Nas tego nie ma To był bym bogaty Tylko trzeba by jeszcze zmienić psyche naszych rodaków

A jeśli Nasz Rodak zamierza wrócić do Polski to pozostaje Mu rynek niemiecki lub stany

Ale jeśli nie mile, ale 100kkm, to ja kupiłem cos w prawie tym guście, troche nowsze.
miało 90kkm, styczeń 2006 rok, kupowałem w 2010 we wrześniu, czyli pewnie do 120kkm dałoby się coś z 2004 znaleźć.
Tyle że ja miałem ze Szwajcarii (nie, to nie kryptoreklama, chociaż tak, TAMTĘDY sprowadzałem :)

Zreszta mój dziś ma 120kkm, i takiego jak jest też bym kupił spoko drugi raz.

No, jest pięc takich do 120kkm:

http://www.autoscout24.ch/de/autos/suba ... rfrom=2004

adorin pisze:
No, jest pięc takich do 120kkm:

Tylko ta akcyza

So What! pisze: Tylko ta akcyza

+Cło i Vat, a wszystko naliczane narastająco

Piter 35 pisze:

So What! pisze: Tylko ta akcyza

+Cło i Vat, a wszystko naliczane narastająco

Oczywiście! Chodziło mi o to, że akcyza powyżej 2L jest bandycka. Reszta się nie zmienia

No zaraz, potencjalny kierowniku.
Mamy taką sytuację, nowe 3.0H6 kosztowało w Polszy ok. 210kPLN.
Tu będzie kosztowało np. 11tyś CHF*3,43*1,23*1,185=55 kPLN.

Cła chyba nie ma ze Szwajcarii.

Czyli po 8 latach jest niemal 4 razy tańsze (wiem, wiem, byłoby prawie 6)

Ja rozumiem, że mój "stary" Opel Astra II w wieku 5 lat sprzedał sie za ca.19kPLN, czyli dwa razy taniej w kwotach bezwzględnych,
ale na wejściu był aż 4 ! razy tańszy (ca.45kPLN) od nowego OBK H6.

Więc chyba proporcja dla OBK nie jest tragiczna.
Chociaż mnie też te 22%VAT*18,5%akcyzy bolało, oj bolało...

PS0.Dla mnie najbardziej bandyckie jest, że w Polsce nowa max wersja H6 (wszystko jedno czy 3.6 czy 3.0 kiedyś) kosztuje ponad 210,
a w takiej kurde bogatej i drogiej Szwajcarii - koło 180!!! po przeliczeniu po dzisiejszym drogim franku!!!

PS1. Oczywiście opodatkowanie bandyckie, no ale to już wykorzystaj przy głosowaniu (albo skreśleniu wszystkich :) w najbliższych i kolejnych wyborach.

PS2. Pooglądaj Zybertowicza na YT, może nas wspólnie natchnie do jakiegoś skutecznego działania innego niż "dać nogę i zgasić światło"

PS3.Bo w końcu dlaczego ja czy Ty mamy sp***ć albo się dostosować, a nie ONI?!!!

adorin pisze: nowe 3.0H6 kosztowało w Polszy ok. 210kPLN.

Nie ma w sprzedaży takiego modelu. Jest (był?) OBK 3.6 H6. Nie ma Legacy H6

adorin pisze: Cła chyba nie ma ze Szwajcarii.

Jest.

So What! pisze: Nie ma w sprzedaży takiego modelu.

Ale był, a adorin pisze w czasie przeszłym.

rrosiak, racja.