Strona 1 z 1

obroty max/min na luzie

: 15 wrz 2012, o 08:15
autor: kamil83nh
Witam mam pytanie ,do ilu mogą skoczyć obroty na zimnym silniku na ssaniu ,i do ilu powinny opaść po zagrzaniu się silnika ,
po wymianie wydechu koncowego obr. na ciepłym silniku spadały do 630obr/ przeczyściłem przepustnice i podniosłem trochę obr. komputerem do 810 mniej więcej ,ale teraz na zimnym silniku skaczą do 1500 nawet ,potem spada do zmienionych 810 i trzyma ,nie wiem czy to wszystko jeszcze w normie czy coś jest nie tak ,generalnie ponoć wydech nie powinien miec nic do rzeczy ,czekam na wasze opinie z góry dzieki Pozdr.

Re: obroty max/min na luzie

: 15 wrz 2012, o 09:42
autor: Boombastic
Podnieniesie obrotów do 1500 rpm na zimnym silniku to norma.

Re: obroty max/min na luzie

: 15 wrz 2012, o 11:43
autor: KamilP
U siebie mam to samo. Po odpaleniu zimnego silnika obroty oscyluja miedzy 1200/1500. Do tego troche dymi.. Po 30sek. uspokaja sie i obroty spadaja do 700. Jak silnik jest rozgrzany to falowanie po uruchomieniu nie wystepuje.

Strasznie mnie to irytuje, bo przepustnice wyczyscilem, zawory wyregulowalem, filtry wszystkie + swiece wymienilem.. Nie mam bladego pojecia co moze powodowac te podniesione obroty (i to tylko na zimnym silniku). Czy faktycznie TTTM?? Az nie chce mi sie wierzyc..

Jeszcze jedna rzecz mnie zastanawia - jak odejmuje noge z gazu bez wysprzeglenia, aby zwolnic, samochodem nieprzyjemnie szarpie. W sensie brakuje plynnosci. Najbardziej jest to wyczuwalne na biegu 2 i 3 - nie ma znaczenia czy silnik jest zimny czy rozgrzany. Jakies pomysly?

Re: obroty max/min na luzie

: 15 wrz 2012, o 14:36
autor: Tummi
KamilP, w Legasiu MY07 mam identycznie. Mozesz sprobowac lekko, na chwilke, nacisnac gaz po uruchomieniu silnika - obroty spadna ;)

T.

Re: obroty max/min na luzie

: 15 wrz 2012, o 14:50
autor: Alan, Alan, Alan!
kamil83nh, 1500 jest ok. Po przejechaniu 200-300 metrów zwykle mam już normalne na jałowym.
Tummi pisze: gaz po uruchomieniu silnika - obroty spadna ;)
przydaje się jak się jeździ w nocy na stację po piwo ;-)

Re: obroty max/min na luzie

: 15 wrz 2012, o 16:46
autor: KamilP
czyli ten typ tak ma..? poprzedni wlasciciel nie odpalal samochodu 2-3 miesiace wiec myslalem, ze moze jakis syf sie wytracil z benzyny..
Czyli nie da rady wyeliminowac tego falowania?
A jak z tym szarpaniem po odpuszczaniu gazu? Tez to zaobserwowaliscie?

Re: obroty max/min na luzie

: 15 wrz 2012, o 16:52
autor: Azrael
KamilP, a poduszki układu napędowego masz sprawne?

Re: obroty max/min na luzie

: 15 wrz 2012, o 17:13
autor: KamilP
Azrael, nie mam pojecia.. Jade po weekendzie do Pana Janka Korneckiego liczac, ze cos wykombinuje (2tyg. temu regulowal zawory i wymienil swiece, ale nie poprawilo sie w stopniu zadowalajacym)
Gdzies wyczytalem, ze to moze byc przeplywomierz badz jakas nieszczelnosc..

Re: obroty max/min na luzie

: 30 mar 2013, o 13:05
autor: Adson
Witam, w moim forku jest podobnie, jak odpalam zimny silnik obr. skaczą od 1500 do 1900 potem dodaje troche gazu i spadają do 1100 po 2 minutach spadają do 700, jak jest już dobrze rozgrzany silnik obroty zostają na 700. Czemu takie dziwne falowanie silnika ? czy po prostu on sie tak sam rozgrzewa dodając sobie wieksze obroty na silnik ? a i zaobserwowałem że pierwsze 5 min po odpaleniu zimnego silnika wydaje inny dźwięk od tego jak byłby już rozgrzany. Dodam że mam pompę wspomagania do wymiany ale nie wiem czy to ma jakieś znaczenie.

Re: obroty max/min na luzie

: 1 kwie 2014, o 22:51
autor: FAZIK12
mam pytanko mam proble w swoim subaru z skaczacymi obrotami ,zalozylem nowy silniczek ustawilem zawory ,przepustnice i nic to nie dalo nie wiecie moze co to moze byc

Re: obroty max/min na luzie

: 3 kwie 2014, o 12:30
autor: bzikus7
FAZIK12 pisze:mam pytanko mam proble w swoim subaru z skaczacymi obrotami ,zalozylem nowy silniczek ustawilem zawory ,przepustnice i nic to nie dalo nie wiecie moze co to moze byc
Lewe powietrze

Re: obroty max/min na luzie

: 4 kwie 2014, o 09:21
autor: zinc
mój foryslaw ma na ciepło 850 na oko a zimny trzyma 1350. w miarę ogrzewania silnika STOPNIOWO spadają, najpierw z 1350 spadają na 1100 potem spadają na trochę poniżej 1000 i ostatni krok spadają na te 650-700(na oko..:D) . ale na każdym stopniu stoją stabilnie bez falowania

Re: obroty max/min na luzie

: 4 kwie 2014, o 23:42
autor: Yanas
U mnie w 2.0 na trzyma na rozgrzanym silniku okolo 500-600 obrotow.Jakie sa optymalne/fabryczne obroty na biegu jalowym?

Re: obroty max/min na luzie

: 7 lis 2015, o 08:53
autor: adambe
Wiadomo już co powoduje te obroty? Tez tak mam, 2000 po odpaleniu a pozniej 1500.

Re: obroty max/min na luzie

: 9 lis 2015, o 01:52
autor: luki_man
Silnik benzynowy kiedy jest zimny zawsze podnosi obroty. Praktycznie każdy silnik zasilany benzyna musi podniesć obroty przy "zimnym" rozruchu bo potrzebuje więcej energii żeby działać prawidłowo. Generalnie, kiedy w komorach jest "zimno" to żeby proces spalania zachodził prawidłowo musisz dostarczyć więcej energii. A im większą dawkę paliwa podasz tym więcej energii uzyskasz. Więc jak masz większe dawki to i obroty troszkę wzrosną. To oczywiste. Jak miałeś kiedyś jakiś przykładowo motocykl z dajmy na to lat 90-tych to miałeś tam nawet taka linkę którą się pociągało i uruchamiało się tzw. ssanie które miało dokładnie ten sam

A oboroty 1500 zaraz po zimnym starcie silnika są jak najzupełniej prawidłowe.

Re: obroty max/min na luzie

: 9 lis 2015, o 10:04
autor: Chloru
luki_man pisze: musi podniesć obroty przy "zimnym" rozruchu bo potrzebuje więcej energii żeby działać prawidłowo.
luki_man pisze: Generalnie, kiedy w komorach jest "zimno" to żeby proces spalania zachodził prawidłowo musisz dostarczyć więcej energii.

Trochę zbłądziłeś...
luki_man pisze: A im większą dawkę paliwa podasz tym więcej energii uzyskasz.

Zapomniałeś o powietrzu :->
luki_man pisze: Więc jak masz większe dawki to i obroty troszkę wzrosną

Musisz zwiększyć obroty, żeby dostarczyć więcej powietrza. Inaczej zalejesz świece i samo podlewanie paliwem niewiele da.

Krótko - spalanie w silniku zachodzi całkiem fajnie jak jest ciepły. Dzieje się tak dlatego, że paliwo może odparować i stworzyć mieszankę paliwowo-powietrzną (o odpowiednim składzie dodajmy). Jak silnik jest zimny to odparowanie zachodzi kiepsko więc, żeby jakieś opary powstały to trzeba podlać więcej paliwa. Żeby nie zalać świecy trzeba dostarczyć więcej powietrza. Dlatego też podnosi się obroty silnika. Realizowane jest to przez komputer sterujący lub też ręcznie (ssanie).

Re: obroty max/min na luzie

: 11 lis 2015, o 12:33
autor: luki_man
O... to... to... to... właśnie mi chodziło. Kolega wyżej trochę sprostował moje dywagacje. Napisałem to tak jak rozumiałem ale Chloru trochę poprawił moje poniekąd błędne rozumowanie. Ps. Sam się czegoś nauczę przy okazji tego postu :-)