Forum Subaru

Dobry warsztat w Warszawie robiący solidnie zabezpieczenie antykorozyjne.Czy możecie coś polecić ?

A po co Ci te zabezpieczenie?
Jeżeli ruda juz działa, to będzie żreć dalej; jeżeli nie, to nie pożre szybko...
Potrzymasz furę z 1-3 lat i sprzedasz, to po co chcesz generować koszty.

FUX, aż tak zerojedynkowe to chyba nie jest

Auto jest w dobrym stanie, ale może zostanie w domu na dłużej.Ja czekam na nowe STI [ 2014 r.]

SW, bo fure czyma sie ze 3-5 lat, więc wydana kasa i tak jest w stosunku do zabezpieczenia nieadekwatna.
Jeżeli fura ma +10 lat to i tak jej żaden bitex i fluidol nie pomoże, bo ruda już wpierdziela stal.
Ocynk jest ocynk. Jeżeli było bite, spawane, klepane z przystanku. No!

FUX pisze:Ocynk jest ocynk.

Producenci powoli zmniejszają ilość ocynkowanych blach używanych do produkcji. Coraz częściej już nie wszystkie elementy mają ocynk z dwóch stron. Część może nie mieć z żadnej.

Sti nie jest wzorowo zabezpieczone,a ilość soli sypana na drogi przez naszych drogowców pozwala nieżle egzystować kilku kopalniom.
Może jednak znacie jakieś firmy ,które zrobią wszystko porządnie,a nie tylko ochlapią spód jakąś smołą.

fedex pisze:Dobry warsztat w Warszawie robiący solidnie zabezpieczenie antykorozyjne.Czy możecie coś polecić ?

Mogę Ci polecić świetny serwis, gdzie ja oddałem wóz do konserwacji, ale to będzie cię trochę kosztowało, dokładnie 1200 zł (tu masz pełną ofertę) :) Jak jesteś zainteresowany, to uderzaj do nich, bo fuszerki nie odwalą, a dodatkowo dostajesz 5 lat gwarancji i darmowe uzupełnienie ubytków po roku.

A w Łodzi/okolicach? Z tym że chodzi o mocno, ale to bardzo mocno zardzewiałe podwozie 13-latka, więc najpierw solidne odrdzewienie (piaskowanie?), a potem zabezpieczenie.